Reportaże/relacje
Jedność w różnorodności. Spacer po wileńskiej starówce
Ruchliwa – jak na średniej wielkości miasto po południu – ulica, na jej końcu lekko różowa, potężna barokowa bryła za pomarańczowym murem. Kolory – to właśnie rzuca się w Wilnie w oczy najbardziej. W zależności od natężenia słońca i pory dnia, Stare Miasto mieni się ciepłymi barwami, od żółtego i pomarańczowego do różowego i czerwonego. Czerwony i odcienie różu wypierają czerń i złoto w wileńskim baroku, wystrój większości kościołów, utrzymany w miarę w jednym stylu, to gra białych ścian i rzeźb z czerwonawymi marmurami. I oczywiście jasne bryły, które na tle bezchmurnego nieba dominują nad miastem.
Bartłomiej Czajka