Herkules - bohater tańczący z ciołkami

opublikowano: 2006-05-16, 18:00
wolna licencja
Herkules (Herakles) jest jedną z najpopularniejszych postaci mitologii rzymskiej. Potężny, dobrotliwy, pełen cnót hazardzista. W czasach Etrusków, Greków i wojowniczych Rzymian Italia potrzebowała bohatera. Pojawił się wówczas on - ubóstwiany heros.
reklama
Antonio Pollaiuolo: Herkules i Hydra, około 1475 (domena publiczna)

Kult Heraklesa, znanego dziś także z kiczowatego serialu telewizyjnego i kreskówki Disneya, był w starożytnej Grecji uniwersalny. Słynny heros nie był patronem jednej polis, ale czczono go we wszystkich miastach i koloniach greckich, a także poza nimi.

Do Italii kult Herkulesa dotarł za pośrednictwem kolonii greckich z południowej części Półwyspu Apenińskiego i z Sycylii (Syrakuzy, Kroton, Tarent). Już Etruskowie czcili boga Herkle, którego utożsamia się z Heraklesem. Ślady wpływu religii greckiej na rzymską pojawiają się w V w. p.n.e., a intensywny rozwój wzorców helleńskich przypada na koniec III w. p.n.e. Wtedy to nad Tybrem pojawił się m.in. syn Zeusa i śmiertelniczki Alkmeny – Herakles, którego Rzymianie zwali Herkulesem. Jak poradzili sobie z włączeniem go do własnej mitologii?

Herakles, ciołki, kości i rozwiązła kobieta

Powracając do ojczyzny wraz ze zdobytymi wołami Geriona, przechodził Herkules koło osady Pallatium, założonej w Lacjum przez – przybyłego z Grecji – herosa Ewandra. Postanowił chwilę odpocząć po męczącej podróży, położył się więc pod drzewem i przysnął, pozostawiając stado bez opieki. Wtedy ze swej jaskini wybiegł ziejący ogniem i dymem olbrzym Kakus, syn boga Wulkana. Porwał on ze sobą część wołów i, aby zmylić pogoń, obrócił je łbami do tyłu i ciągnął za ogon do swej kryjówki.

Statua przedstawiająca Herkulesa zabijającego Centaura, autorstwa Giambologna.

Obudziwszy się, Herkules zdumiał się ogromnie i zasmucił tym, że ktoś uprowadził część stada, które on z trudem zdobył. Zaczął szukać złodzieja, jednak tropy prowadziły go ciągle do polany, skąd zaczynał poszukiwania. Postanowił więc wyruszyć w dalszą podróż do Grecji wraz z resztą stada. Woły, odchodząc, ryczały głośno, a ryk ten, odbijany przez pobliskie skały, usłyszały porwane przez Kakusa bydlęta i same zaczęły głośno dawać znać o sobie. Usłyszał to Herkules i zorientował się, co stało się z jego wołami. Znalazł jaskinię rozbójnika i po ciężkiej walce zabił Kakusa. Mieszkańcy Pallatium wdzięczni byli herosowi za zabicie krwiożerczej bestii. Ewander zbudował Herkulesowi wielki ołtarz w gaju topolowym. Kiedy bohater opuszczał osadę, kilku z jego towarzyszy pozostałych w Lacjum rzuciło się z żalu do Tybru.

reklama

Herkules i ciołek

Według niektórych, syn Alkmeny miał również wpływ na nazwę Półwyspu Apenińskiego. Podczas przemarszu wraz ze stadem Geriona, od gromady odłączył się jeden ciołek. Herkules szukał go po wielu krainach, jednak bez sukcesu. Jako że ciołek nazywany był przez miejscowych vitulus, krainę – gdzie to zwierzę się zgubiło – zaczęto nazywać Vitalią, skąd już blisko do Italii. Mit powstał prawdopodobnie w V w p.n.e. w koloniach greckich. Część badaczy, odrzucając otoczkę mitologiczną, wskazuje na to, że obszar Półwyspu Apenińskiego rzeczywiście musiał nosić wcześniej nazwę Vitalia, czyli Kraj Ciołków. Potwierdza to tylko prawdę, że w każdym micie jest ziarenko prawdy.

Z synem Alkmeny związana jest jeszcze jedna opowieść z nieco późniejszego okresu, aczkolwiek również z czasów królestwa. Otóż pewien stróż świątyni Herkulesa lubował się w grze w kości. Pewnego razu nie miał partnera do gry, w związku z czym wpadł na pomysł gry z Herkulesem. Obiecał, że jeżeli przegra, przygotuje herosowi ucztę i przyprowadzi mu dziewczynę na noc. Jeśli natomiast wygra, to Herkules spełni jego życzenie. Niestety (przynajmniej dla siebie), stróż przegrał, w związku z czym gorliwie nakrył do stołu i przyprowadził do świątyni dziewczynę o imieniu Larentia, znaną z rozwiązłego trybu życia. Następnie zamknął świątynię pozostawiając Herkulesa z nagrodami. Heros spędził z dziewczyną przyjemną noc, a chcąc ją wynagrodzić, doradził jej: „Wyjdź teraz na plac i zajmij się pierwszym napotkanym mężczyzną”.

Larentia posłuchała rady. Mężczyzną, o którym mówił Herkules, okazał się niejaki Tarrutius, człek leciwy, ale bardzo bogaty. Zabrał on dziewczynę do domu, uczynił ją gospodynią, a w testamencie ustanowił swą dziedziczką. Ona z kolei zapisała cały swój majątek ludowi rzymskiemu, za co mieszkańcy miasta składali coroczne ofiary przy jej grobie w dzielnicy Velabrum.

Kult Herkulesa w Rzymie

Kult Herkulesa w Rzymie został upaństwowiony w roku 312 p.n.e., tj. w roku sprawowania urzędu cenzora przez reformatora Appiusa Claudiusa Caecusa, budowniczego Via Appia oraz pierwszego wodociągu w Rzymie – Aqua Appia.

Herkulesa czczono pod przydomkami Victor (zwycięzca) i Invictus (niepokonany). Pierwszą i najważniejszą świątynią bohatera była Ara Maxima przy Forum Boarium (niedaleko Circus Maximus). Według legendy zbudowana została przez Ewandra, a pierwszą ofiarę spełnić miał na niej ku czci swego ojca sam Herkules. Od tamtego czasu przez wiele wieków obowiązki kapłanów tego przybytku spełniali członkowie rodów Potycjuszy i Pinariuszy. Dionizjusz pisze, że sam ołtarz nie należał do budowli wyniosłych i ogromnych, w istocie był bardzo skromny. Językoznawcy i historycy uważają w związku z tym, że słowo „maxima” oznaczało w tym wypadku nie „największa”, lecz „najstarsza”.

reklama

Innymi znanymi świątyniami Herkulesa były:

  • świątynia na Polu Marsowym obok Cyrku Flaminiuszów, zbudowana z rozkazu ksiąg sybillińskich i poświęcona Herkulesowi, Wielkiemu Opiekunowi Miasta;
  • świątynia w Tibur (Tivoli) niedaleko Rzymu.

Jako że kult herosa był niezwykle popularny, w prawie każdej miejscowości w kraju znajdowały się jego kapliczki, ołtarze i świątynie. Na samym Forum Boarium, tuż obok Ara Maxima, znajdowały się jeszcze trzy kapliczki lub małe świątynie.

Ku czci herosa organizowano igrzyska i składano mu ofiary na sposób grecki. Raz do roku pretor miejski z odkrytą głową, zwieńczoną wieńcem z topoli, składał na wielkim ołtarzu ofiarę z młodego byka, który nie zaznał jeszcze jarzma. Potem dokonywał świętej libacji winem z drewnianego kielicha oblanego smołą, którego Herkules miał jakoby używać w Italii. Przyjaciołom herosa, którzy z tęsknoty za nim rzucili się w otchłań Tybru, wzniesiono w każdej dzielnicy Rzymu kapliczkę jako patronom Wiecznego Miasta. W marcu każdego roku składano im tam ofiary.

  Hermes (po lewej) i Atena (po prawej) witają Herkulesa na Olimpie. Ceramika czarnofigurowa, ok. 530 r. p.n.e.

Herkulesa nie mogły czcić kobiety. Zostały tak pokarane za to, że wypędziły herosa ze świętego gaju Dobrej Bogini (Bona Dea) na Awentynie, gdzie odprawiały modły ku jej czci. Niewiasty nie mogły więc przysięgać na niego, ani wymawiać popularnego w mowie zaklęcia „mehercle”.

 Herkules był szczególnie popularny wśród:

  • kupców i podróżników (za to, że ochraniał ich podczas podróży, zwłaszcza w górach);
  • młodych rycerzy rzymskich (jako najpotężniejszy i niezwyciężony heros);
  • wodzów i triumfatorów (prosili go o pomoc w zwycięstwie i oddawali mu część łupów wojennych).
reklama

Bardzo popularną formą kultu herosa był pradawny obyczaj oddawania dziesiątej części swych zysków z udanych transakcji. W zamian za otrzymane łaski, wielu Rzymian oddawało Herkulesowi nawet dziesięcinę ze swego majątku. I tak np. słynny bogacz Lukullus, aby spełnić swoją obietnicę, czynił wielce kosztowne ofiary niemal bez przerwy. Wódz Lucjusz Mummiusz po ujarzmieniu Grecji i zdobyciu Koryntu wystawił Herkulesowi Victorowi świątynię w Rzymie.

Herkules: patron zwycięskiej wojny

Kult Herkulesa, zwłaszcza jako patrona zwycięskiej wojny, najpopularniejszy był w okresie republiki. Cesarz Oktawian August w ramach odnowy moralnej przestał popierać kult syna Jowisza, przeciwstawiając mu nie mniej popularnego Marsa, który stał się od tego czasu tradycyjnym patronem wojny i legionów rzymskich.

Herkulesa jako swego patrona przyjęło wielu rzymskich wodzów i polityków:

  • Pompejusz Wielki: tuż przed bitwą pod Farsalos w 48 r p.n.e. legiony podległe mu wzniosły bojowy okrzyk „Hercules Invictus!” w odpowiedzi na zawołanie Cezarian „Venus Victrix!”
  • Marek Antoniusz: w ostatnim okresie swego życia kreował się na „Nowego Herkulesa” i „Nowego Dionizosa”.
  • Cesarz Trajan: za swoich opiekunów uznał Herkulesa i Jowisza, którzy mieli mu jakoby pomagać w zwycięstwach.
  • Cesarz Kommodus: deifikował się już za życia, ukazując się jako nowe wcielenie Herkulesa. Jako Hercules Romanus występował w stroju przypisywanym temu herosowi: w skórze lwa i z maczugą.

Za swego patrona uznała Herkulesa również dynastia cesarska Antoninów. W okresie jej panowania filozofowie stoiccy zaczęli lansować koncepcję dobrego monarchy, który całkowicie poświęcić miał się dobru państwa i jego mieszkańców, jednocześnie skupiając całą władzę w swoim ręku. Wzorem takiego władcy (i zarazem zwykłego, dobrego człowieka) miał być właśnie Herkules. Heros stał się symbolem pracowitości, cnót moralnych, opiekunem pospólstwa. Dwanaście prac stało się symbolem odwiecznej walki dobra ze złem. W ten sposób dawny siłacz, ulubieniec arystokratów stawał się bóstwem popularnym wśród niższych warstw społecznych.

Wielu z greckich postaci mitologicznych przeniesionych na grunt rzymski nie dane było rozwinąć się w nowej kulturze. Jak widać, grecki Herakles płynnie przekształcił się w rzymskiego Herkulesa, stając się ważną postacią w panteonie bóstw Synów Wilczycy.

Bibliografia:

  • Maria Jaczynowska, Historia starożytnego Rzymu, wydanie czwarte, Warszawa 1982.
  • Aleksander Krawczuk, Mitologia starożytnej Italii, Warszawa 1984.
  • Wanda Markowska, Mity Greków i Rzymian, Warszawa 1983.
  • Jan Parandowski, Mitologia, Londyn 1992.

Polecamy e-book Pawła Rzewuskiego „Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.3”:

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.3”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
86
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-00-6
reklama
Komentarze
o autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone