Krystyna Rokiczana: cesarska agentka, która marzyła o koronie…
29 kwietnia 1356 roku król Kazimierz III przyjechał do Pragi na dwór cesarza Karola IV, gdzie 1 maja 1356 roku władcy zawarli ze sobą traktat o najściślejszej przyjaźni. Pobyt króla w stolicy Czech trwał do 9 maja 1356 roku, a umilały go liczne zabawy i festyny. Monarcha, którego małżeństwo z księżniczką heską Adelajdą od kilku lat istniało już tylko formalnie (królowa przebywała pod strażą na zamku w Żarnowcu), łatwo ulegał kobiecym wdziękom. Na praskim dworze szczególną uwagę Kazimierza przykuła piękna mieszczka praska Krystyna Rokiczańska, znajdująca się w bliskim otoczeniu cesarza. Sam Karol IV zachwalał swojemu polskiemu przyjacielowi urodę Czeszki i namawiał go do jej poślubienia. Cały czas była bowiem aktualna zawarta między monarchami umowa z 13 lipca 1341 roku, dająca Karolowi kontrolę nad planowanymi przez Kazimierza i jego dzieci małżeństwami. Z cesarskim błogosławieństwem król Polski zabrał więc Rokiczanę ze sobą na Wawel.
Krystyna Rokiczana: córka wójta, żona rajcy
Przekazy na temat życia Krystyny Rokiczany przed poznaniem króla Kazimierza są dosyć skąpe. Spominki o Ciołkach, dzieło z początków XV stulecia nazywa mieszczkę wdową z Rokiczan, co pozwoliło badaczom na zidentyfikowanie jej z Krystyną, wdową po rajcy praskim Mikłuszu Rokiczańskim (Mikuláš Rokycanský). Mniej prawdopodobna jest możliwość (dopuszczana przez część czeskich badaczy), że była ona jego nieznaną źródłom siostrą. Zdzisław Kaczmarczyk, a za nim Józef Śliwiński nazywali Rokiczanę córką rychtarza (wójta) Pragi Wacława, lecz nie podają źródła tej informacji. Być może doszło tu do pomyłki, bowiem wiadomo, że rychtarzem praskim w latach 1337–1341 i 1343–1344 był szwagier Rokiczany, Wacław Rokiczański.
Prawdopodobnie Krystyna była drugą żoną Mikłusza, ponieważ już w 1351 roku pojawia się w źródłach jego dorosły syn, również Mikłusz. Gdyby był to syn ze związku z Rokiczaną, musiałaby się ona urodzić ok. 1315 roku, zatem kiedy zakochał się z niej polski król miałaby 40 lat. Wydaje się to mało prawdopodobne, chociaż możliwe, biorąc pod uwagę fakt, że Jagiełło w 1417 roku zakochał się w około 45-letniej Elżbiecie Granowskiej. Z całą pewnością jednak Krystyna urodziła się przed 1329 rokiem, gdyż już w 1343 roku wymieniana jest w źródłach jako żona Mikłusza.
Pierwszy mąż Rokiczany pochodził z wpływowego rodu patrycjuszowskiego, którego korzenie sięgają połowy XIII wieku. Był synem jednego z najbogatszych mieszczan praskich Menharta z Rokiczan, który w 1310 roku opowiedział się po stronie Jana Luksemburskiego w walce o sukcesję po Przemyślidach. Już w 1327 roku Mikłusz należał do grona znaczniejszych praskich urzędników, zaś w latach 1331–1332 i 1339 pojawia się w źródłach jako ławnik miejski. Podobnie jak niegdyś jego ojciec, Rokiczański prowadził interesy z królem Janem Luksemburskim – w 1336 roku pożyczył czeskiemu monarsze 760 grzywien na sprowadzane z Francji sukna. W 1337 roku prowadził wraz z bratem Menhartem negocjacje z biskupem ostrzyhomskim Csanádem Telegdim dotyczące przywilejów handlowych dla praskich kupców. Był również właścicielem majątku Libodřice koło Kouřimu. W tym samym roku jeden z braci Rokiczańskich (być może Mikłusz) przebywał przez pewien czas w sprawach handlowych w Krakowie.
27 września 1343 roku papież Klemens VI wydał indulgencję, udzielającą Krystynie Rokiczańskiej i jej mężowi odpustu zupełnego na wypadek śmierci. W 1346 roku Mikłusz sporządził testament, w którym zapisał znaczną część swojego majątku na rzecz klasztoru św. Ducha w Pradze. Zapewne jeszcze w tym samym roku zmarł. Jego żona Krystyna w kolejnych latach występowała w dokumentach jako wierzycielka mieszczan budziejowickich. Prawdopodobnie zajmowała się również uregulowaniem niektórych spraw majątkowych męża. Interesy, które Mikłusz przez lata prowadził z dynastią Luksemburgów pozwoliły wdowie po nim uzyskać na dworze praskim duże względy i zaufanie u cesarza Karola IV. W 1356 roku Krystyna była więc idealną kandydatką do realizacji cesarskiej intrygi wobec polskiego króla Kazimierza III.
Królowa bez korony
W maju 1356 roku na zamku w Pradze Krystyna Rokiczana zwróciła uwagę króla Kazimierza Wielkiego, który od razu zapragnął poślubić czeską piękność i przywieźć ją ze sobą do Polski. Według Spominków o Ciołkach uroczystości weselne odbyły się jeszcze w Czechach, chociaż ze skargi królowej Adelajdy z 1365 roku i przekazu Jana Długosza wiemy, że do ślubu doszło dopiero w Krakowie. W Pradze co najwyżej świętowano zaręczyny króla z wdową z Rokiczan. Odbywające się w stolicy Czech uroczystości zakończyły się tragicznym incydentem. Znany ze swojej nadludzkiej wręcz siły rycerz Stanisław Ciołek ścisnął w pojedynku jednego z czeskich rycerzy tak mocno, że ten zmarł. Przyjazd Krystyny Rokiczańskiej do Polski stał się bezpośrednią przyczyną opuszczenia kraju przez żonę króla Adelajdę 14 września 1356 roku. Zapewne dopiero wówczas Kazimierz zdecydował się poślubić czeską ukochaną. Ślubu nie mógł mu jednak udzielić skonfliktowany z monarchą biskup krakowski Jan Bodzanta. Większość duchowieństwa nadal uznawała zresztą Adelajdę za prawowitą żonę króla.
Kup e-booka „Kobiety króla Kazimierza III Wielkiego” :
Ostatecznie pod koniec września lub na początku października 1356 roku w Krakowie lub w Tyńcu (kompilowana kronika czeska błędnie podaje 1357 jako rok ślubu) Kazimierza i Krystynę połączył węzłem małżeńskim opat klasztoru tynieckiego Jan, któremu przysługiwało prawo posługiwania się insygniami władzy biskupiej. Jan Długosz tak opisywał okoliczności ślubu:
Do wspólnego mieszkania i współżycia nakłonił ją jedynie ślubem udzielonym mu przez opata tynieckiego, który włożył szaty biskupie, wskutek czego kobieta była przekonana, że jest to biskup krakowski.
Chociaż marzeniem Rokiczany była koronacja na królową Polski, nie mogło ono zostać spełnione z uwagi na jej niskie pochodzenie społeczne. Ewentualni potomkowie z tego związku nie mieliby praw do tronu. Ponadto jej związek z królem w świetle prawa kanonicznego był tylko konkubinatem – legalną żoną władcy pozostawała Adelajda. Nie zmieniało to jednak faktu, że w korespondencji z cesarzem Karolem IV Rokiczana tytułowała się polską królową. Małżeństwo Kazimierza z Krystyną było na rękę nie tylko Luksemburgom, ale również królowi Węgier Ludwikowi I. Umacniało bowiem szansę na uzyskanie przez dynastię Andegawenów tronu polskiego w wypadku nieposiadania przez króla Kazimierza legalnego męskiego potomka.
Korespondencja „królowej” Krystyny z cesarzem Karolem IV wskazuje na to, że została ona podsunięta Kazimierzowi przez Luksemburga jako swego rodzaju agentka. W liście do Karola z 16 lipca 1357 roku Rokiczana pisała bowiem: „Przebywając dzięki Wam tutaj, możecie mi ufać tak, jak gdybyśmy ciągle jeszcze byli osobiście – w określony sposób – w mieście Pradze”. Obiecywała również wpływać na męża, aby był posłuszny cesarzowi i działał tylko zgodnie z interesami Luksemburgów. Chociaż Długosz mylnie nazywa Krystynę szlachcianką, rodzina jej męża od lat prowadziła z Luksemburgami różnego rodzaju kontakty handlowe. Możliwe, że Rokiczana również w jakimś stopniu angażowała się w te działania, dzięki czemu zdobyła zaufanie Karola. Nie zachowało się więcej listów Czeszki, zatem trudno powiedzieć więcej na temat jej działań na polskim dworze.
Czarna legenda
Według XVI-wiecznego przekazu Marcina Bielskiego Krystyna Rokiczana miała po ślubie z królem zostać przez niego osadzona na zamku w Łobzowie. Informacja ta wydaje się wiarygodna i zaczerpnięta z wciąż jeszcze żywej lokalnej tradycji. Na korzyść tej tezy przemawia fakt, że właśnie w 1357 roku Kazimierz wzniósł w Łobzowie niewielki zamek z wieżą. Można się jedynie zastanawiać, czy osadzenie Rokiczany w Łobzowie było wyrazem miłości monarchy, czy może ukaraniem jej odosobnieniem za potajemne korespondowanie z cesarzem.
W kolejnych latach przekaz o pobycie Czeszki na łobzowskim zamku obrósł czarną legendą związaną z jej rzekomym okrucieństwem wobec poddanych. Co najmniej od XVIII stulecia żywe było w Łobzowie podanie o konflikcie Krystyny z łobzowskim kmieciem Szymonem Zbroją, którego chata przesłaniała „królowej” widok na Wawel. Gdy nie udało się Rokiczanie przekupić kmiecia majętnościami, podjęła decyzję o zburzeniu jego chaty i zaoraniu pozostałego po niej miejsca. Kiedy wójt Łobzowa Brózda powiadomił o tym fakcie króla Kazimierza, monarcha wypędził żonę z Polski. W 1841 roku krakowski historyk przytoczył inną wersję podania, według którego Kazimierz za karę miał nakazać Krystynie, aby utopiła się w łobzowskiej sadzawce zamkowej. Lokalne podania należy jednak z całą stanowczością odrzucić choćby ze względu na to, że dopiero od 1367 roku Łobzów był wsią chłopską na prawie niemieckim z urzędem wójta.
Bardziej prawdopodobna, chociaż również budząca wiele wątpliwości jest informacja Jana Długosza z połowy XV wieku. Kronikarz tak opisywał okoliczności oddalenia Rokiczany przez króla:
A król Polski Kazimierz, chociaż gorąco kochał swoją wspomnianą wyżej nałożnicę Rokiczanę, której uroda go oczarowała, kiedy się jednak dowiedział od jednego z pokojowców, że jest łysa i ma świerzb i wreszcie kiedy nie ufając donosowi i zostawiając osąd własnym oczom, stwierdził to osobiście, natychmiast ją usunął.
Wiadomość tę powtórzył za Długoszem Marcin Bielski, twierdząc, iż Rokiczana mimo „cudnej urody, była głowy niezdrowej”. Nie ma jednak całkowitej pewności, dlaczego król oddalił Rokiczanę – z powodu choroby czy wyjściu na jaw jej prawdziwych intencji, czyli donoszenia cesarzowi o poczynaniach monarchy.
Małżeństwo Kazimierza z czeską patrycjuszką trwało nie dłużej niż kilka lat, bowiem już w 1362 roku doszło do zbliżenia polskiego króla z księciem żagańskim Henrykiem V Żelaznym. Z całą pewnością zaś związek z Rokiczaną nie istniał już 25 lutego 1365 roku, kiedy Kazimierz III żenił się z córką Henryka Jadwigą. Ze skargi królowej Adelajdy do papieża z 1365 roku wiemy jednak, że po rozstaniu z monarchą i jego ślubie z księżniczką żagańską Krystyna Rokiczana pozostawała przez pewien czas na ziemiach polskich. Uprawdopodabnia to tezę, że Łobzów był miejscem odosobnienia odsuniętej od wpływów królewskiej żony. Czeska patrycjuszka zmarła po 1365 roku. Możemy jedynie domniemywać, że krótko po ślubie Kazimierza i Jadwigi wróciła do Pragi.
Polecamy e-book Antoniego Olbrychskiego – „Pojedynki, biesiady, modlitwy. Świat średniowiecznych rycerzy”:
Książka dostępna również jako audiobook!
Rokiczana w literaturze
Losy czeskiej mieszczki, która została żoną polskiego króla stały się źródłem inspiracji dla XIX-wiecznych polskich literatów. Legenda o jej konflikcie z łobzowskim chłopem stała się kanwą dwóch utworów operowych: Kazimierz Wielki i Brózda, czyli król chłopków Konstantego Majeranowskiego z 1822 roku i Rokiczany, dramy lirycznej w trzech aktach autorstwa Józefa Korzeniowskiego. Muzykę do drugiego dzieła miał stworzyć wybitny polski kompozytor Stanisław Moniuszko. Opera nie została jednak nigdy dokończona i wystawiona, między innymi ze względu na nieprzychylne wobec narodu czeskiego fragmenty libretta.
Krystyna Rokiczana została również sportretowana w księdze piątej powieści Król chłopów Józefa Ignacego Kraszewskiego z 1881 roku. Autor licznych powieści historycznych w następujący sposób opisał zimną i wyniosłą Czeszkę:
Słusznego wzrostu, śnieżnej białości, brunatnych włosów i oczu, rysów dziwnie pięknych i dostojnych, miała w istocie w sobie coś królewskiego, pańskiego, ale też i ten poważny chłód, i ten majestat obojętny życiu, którym się przystrajają królowe. Rzadko kiedy uśmiech, jakby wymuszony koralowe, jej otwierał usta, – rzadko wejrzenie powiedziało o wzruszeniu wewnętrznem. Natura czy życie nauczyły ją nie okazywać nigdy co się działo w duszy.
Oczywiście powyższy cytat opiera się wyłącznie na wyobraźni Kraszewskiego, jednak zachowane świadectwa źródłowe i lokalna łobzowska tradycja wyraźnie wskazują na to, że Rokiczana nie cieszyła się popularnością wśród poddanych. Przyczyniły się do tego przede wszystkim okoliczności w jakich doszło do jej małżeństwa z królem, nielegalność związku w świetle prawa kanonicznego i podejrzane kontakty z dworem cesarskim podczas pobytu w Polsce. Jednocześnie jednak można postrzegać historię Rokiczany jako przykład wyjątkowego awansu społecznego – jako jedyna w dziejach Polski przedstawicielka stanu mieszczańskiego dostąpiła zaszczytu bycia królewską małżonką, a nawet tytularną królową.
Bibliografia:
- Źródła:
- Długosz Jan, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego. Księga 9: 1300–1370, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009.
- Kraszewski Józef Ignacy, Król chłopów. Czasy Kaźmirza Wielkiego, t. 3, Spółka Wydawnicza Księgarzy w Warszawie, Warszawa 1881.
- Kronika královské Prahy a obcí sousedních, t. 1, oprac. František Ruth, Lidové noviny, Praga 1995.
- Opracowania:
- Balzer Oswald, Genealogia Piastów, wyd. II, Wydawnictwo Avalon, Kraków 2005.
- Jasiński Kazimierz, Małżeństwa i koligacje polityczne Kazimierza Wielkiego, „Studia Źródłoznawcze. Commentationes”, t. 32-33, 1990, s. 67-76.
- Jasiński Kazimierz, Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich, Wydawnictwo Historyczne, Poznań – Wrocław 2001.
- Łbik Lech, Legenda o Kazimierzu Wielkim, Krystynie Rokiczanie i chłopach z podkrakowskiego Łobzowa, „Zapiski Kazimierzowskie”, nr 11, 2013, s. 92-96.
- Spórna Marcin, Wierzbicki Piotr, Słownik władców Polski i pretendentów do tronu polskiego, Zielona Sowa, Kraków 2003.
- Śliwiński Józef, Mariaże Kazimierza Wielkiego. Studium z zakresu obyczajowości i etyki dworu królewskiego w Polsce XIV wieku, Wydawnictwa Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie, Olsztyn 1987.
- Tomek Václav Vladivoj, Dějepis města Prahy, cz. I, W kommissí u Františka Řivnáče, Praga 1855. (za przetłumaczenie interesujących mnie fragmentów dziękuję Michałowi Przeperskiemu)
- Wyrozumski Jerzy, Kazimierz Wielki, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2004.
- Wyrozumski Jerzy, Krystyna Rokiczana (zm. po r. 1365) [w:] Internetowy Polski Słownik Biograficzny [dostęp: 15 lutego 2018 roku] <[http://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/krystyna-rokiczana]>.