Grzegorz Łęcicki – „Harcerz, ułan, kapłan. Ksiądz Zdzisław Peszkowski 1918-2007” – recenzja i ocena
Grzegorz Łęcicki – „Harcerz, ułan, kapłan. Ksiądz Zdzisław Peszkowski 1918-2007” – recenzja i ocena
Zbrodnia katyńska z 1940 roku stała się po 1989 roku jednym z najważniejszych symboli pamięci historycznej Polaków. Przemilczana i zakłamywana w PRL (jeśli już musiano o niej wspomnieć, to wskazywano Niemców jako jej sprawców) nadal stanowi problem w relacjach polsko-rosyjskich, gdyż pomimo przyznania przez władze ZSRS w 1990 roku, że stało za nią NKWD, to jednak prokuratura rosyjska w 2004 roku umorzyła śledztwo w tej sprawie odmawiając zakwalifikowania jej jako ludobójstwa. Uniemożliwiło to ukaranie sprawców, którzy w tym czasie jeszcze żyli.
Ponadto od czasu do czasu władze rosyjskie usiłują stworzyć legendę po nazwą „Polski Katyń”, przypisując stronie polskiej odpowiedzialność za śmierć tysięcy jeńców sowieckich w polskich obozach w czasie wojny 1920 roku. Wiadomo jednak, że wysoka śmiertelność w polskich obozach jenieckich w tym okresie spowodowana była przez epidemie chorób zakaźnych i nie istnieje żaden rozkaz władz polskich z tego okresu nakazujący mordowanie rosyjskich jeńców.
Dla pamięci o Katyniu szczególnie ważną rolę odegra biografia księdza Zdzisława Peszkowskiego (1918-2007) – żołnierza kampanii wrześniowej 1939 roku, jeńca obozu w Kozielsku, żołnierza Armii Andersa, a następnie księdza katolickiego (od 1954 roku), Kapelana Rodzin Katyńskich i popularyzatora nauczania kardynała Stefana Wyszyńskiego i papieża Jana Pawła II. Autorem biografii niezwykłego kapłana jest Grzegorz Łęcicki. Publikacja ta jest trzecim, zmienionym i uzupełnionym wydaniem pracy doktorskiej jej autora, obronionej przez niego 30 marca 2007 roku, jeszcze za życia księdza Peszkowskiego (zmarł 8 października 2007 roku). Składa się z czterech rozdziałów, podzielonych na podrozdziały. Rozdział I przedstawia w całościowym zarysie życie księdza Peszkowskiego, rozdział II – jego relacje z Kardynałem Stefanem Wyszyńskim i papieżem Janem Pawłem II, rozdział III – działalność publicystyczną i edytorską księdza, w szczególności na polu historycznym, rozdział IV opisuje wszystkie sposoby upamiętnienia postaci księdza Peszkowskiego na dzień dzisiejszy.
Za najważniejszy aspekt książki Grzegorza Łęcickiego uważam oczywiście opis wojennych losów bohatera jego publikacji, w szczególności pobyt w obozach jenieckich w ZSRS (Kozielsk, następnie Griazowiec), służbę a Armii Andersa (1941-1945) i następnie działalność na rzecz upamiętnienia zbrodni katyńskiej. Znajdziemy zatem w książce obszerny opis warunków panujących we wspomnianych sowieckich obozach dla jeńców polskich, okoliczności podjęcia przez Zdzisława Peszkowskiego służby w Armii Andersa, przyjęcie święceń kapłańskich (1954), a także opisy prac ekshumacyjnych w miejscach kaźni polskich oficerów z 1940 roku – Charkowie, Miednoje i Katyniu (lata 1919-1996) w których ksiądz Peszkowski osobiście uczestniczył. Także z jego z jego inicjatywy rok 1995 został ogłoszony przez ówczesnego prezydenta RP Lecha Wałęsę Międzynarodowym Rokiem Katyńskim. W 2000 roku kapłan zainicjował Międzynarodowy Rajd Katyński, poza tym poświęcił wiele pomników i tablic katyńskich. Za swoją działalność ksiądz Peszkowski został zgłoszony jako kandydat przez Sejm RP do Pokojowej Nagrody Nobla w 2006 roku, której niestety nie otrzymał.
Za niezwykle istotny fragment książki Łęcickiego uważam także opis reakcji jej bohatera na wspomniany już film Andrzeja Wajdy „Katyń” – wytknął on reżyserowi brak historycznej sceny podpisania przez Stalina jego najbliższych współpracowników rozkazu rozstrzelania polskich oficerów, co utrudnia ukazanie zbrodni katyńskiej jako mordu o charakterze państwowym (z czym osobiście się zgadzam, bo mnie także w trakcie oglądania filmu brak takiej sceny niemile zaskoczył, aczkolwiek film oceniam dobrze).
Zdzisław Peszkowski poświęcił także, jak już wspomniałem, wiele swojej aktywności na rzecz popularyzacji nauczania Kardynała Wyszyńskiego i papieża Jana Pawła II. Jednak tego aspektu nie będę już szczegółowo opisywał, zainteresowanych odsyłam do lektury książki Łęcickiego. Warto na koniec wspomnieć, że po śmierci księdza Peszkowskiego w 2007 roku został pochowany w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Recenzowaną przeze mnie publikację polecam wszystkim zainteresowanym losami polskich oficerów więzionych po kampanii wrześniowej w 1939 roku w sowieckich obozach w ZSRS. Wysiłkami strony polskiej na rzecz obrony prawdy o zbrodni katyńskiej z 1940 roku i należytego upamiętnienia jej ofiar. Nie da się mówić o tym fragmencie naszych narodowych dziejów bez znajomości postaci księdza Zdzisława Peszkowskiego.