Bolesław Jerzy II – książę halicko-wołyński z Mazowsza
Życie i panowanie księcia halicko-wołyńskiego (halicko-włodzimierskiego) Bolesława Jerzego II z dynastii Piastów mazowieckich pełne jest tajemnic i wątpliwości. Historycy spierają się co do okoliczności, w jakich objął władzę po wygaśnięciu dynastii Romanowiczów, sposobu prowadzenia przez władcę polityki wewnętrznej i zagranicznej oraz przyczyn jego tragicznej śmierci w wieku zaledwie trzydziestu lat. Z zachowanych dokumentów wyłania się jednak obraz władcy, który stał się ofiarą skomplikowanej międzynarodowej polityki i targających wewnętrznie podzielone Księstwo halicko-wołyńskie niepokojów.
Bolesław Jerzy II: trudne dziedzictwo
Bolesław Jerzy II był najstarszym synem księcia mazowieckiego Trojdena I z dynastii Piastów i Marii Juriewny, córki księcia halicko-wołyńskiego Jerzego I Lwowicza. Babką macierzystą Bolesława Jerzego była siostra króla Władysława I Łokietka, Eufemia. Urodził się najprawdopodobniej w 1310 roku, gdyż dopiero od 1324 lub 1325 roku wystawiał samodzielnie dokumenty (za osiągnięcie wieku sprawnego uważano w średniowieczu ukończenie czternastego roku życia). Imię Bolesław otrzymał po swoim dziadku ojczystym, księciu mazowieckim Bolesławie II, zaś imię Jerzy przyjął na chrzcie prawosławnym na cześć dziadka macierzystego. Miał troje młodszego rodzeństwa: Siemowita III i Kazimierza I, późniejszych książąt mazowieckich, oraz Eufemię, która w 1324 roku została żoną księcia cieszyńskiego Kazimierza I.
Na początku 1323 roku zmarli jeden po drugim w tajemniczych okolicznościach (prawdopodobnie otruci) ostatni męscy przedstawiciele dynastii Romanowiczów, książęta halicko-wołyńscy Andrzej II i Lew II. Nagła śmierć książąt wywołała spór między sąsiednimi państwami, które rościły sobie pretensje do niezwykle atrakcyjnych z perspektywy geopolitycznej ziem halickiej i wołyńskiej. Chęć zajęcia tych terenów wyrazili król Polski Władysław Łokietek, król Węgier Karol I Robert, wielki książę litewski Giedymin oraz książę mazowiecki Trojden I. Łokietek wspierał swoich bratanków, książąt dobrzyńskich Siemowitowiców, których matka pochodziła z dynastii Romanowiczów, Giedymin swojego spowinowaconego ze zmarłymi władcami syna Lubarta, a Trojden I swojego syna Bolesława, którego matka była siostrą Andrzeja i Lwa.
Ostatecznie pod koniec 1323 roku władza w Księstwie halicko-wołyńskim przypadła w udziale Bolesławowi Trojdenowiczowi. Jeszcze przed oficjalnym objęciem władzy książę dążył do zyskania sympatii miejscowej ludności – przeszedł na prawosławie i potwierdzał przywileje nadawane mieszkańcom księstwa przez poprzedników. Z kolei aby zapobiec konfliktowi z pretendującym do tronu księciem Lubartem, przekazał mu wschodnią część Wołynia.
Jak słusznie zauważył badacz Jan Tęgowski, dużą rolę w dosyć pokojowym przejęciu przez Trojdenowicza władzy w księstwie odegrała jego matka, księżna mazowiecka Maria. Obecność siostry tragicznie zmarłych książąt pomogła nieletniemu jeszcze Bolesławowi odnaleźć się w nowej sytuacji politycznej. Najprawdopodobniej to właśnie ona przez pierwsze miesiące panowania księcia sprawowała w jego imieniu władzę regencyjną. Już od pierwszych lat rządów Bolesław Jerzy dążył do umocnienia swojej pozycji w księstwie i ochrony jego granic. Nie było to łatwe zadanie, bowiem ziemie halickie i ziemie wołyńskie dopiero na początku XIV wieku zostały ze sobą połączone pod panowaniem księcia Jerzego I po śmierci jego stryja, kniazia wołyńskiego Mścisława II Daniłowicza. Jan Tęgowski przypuszczał nawet, że to właśnie wołyńscy bojarzy doprowadzili do śmierci Andrzeja II i Lwa II, nie akceptując ich władzy.
Chcąc skupić się przede wszystkim na polityce wewnętrznej, Bolesław już w 1325 roku zapewnił zakon krzyżacki o swojej przyjaźni, co potwierdził 9 marca 1327 roku traktatem z Krzyżakami przeciw Tatarom. Ponowne zapewnienia o podobnej treści pochodzą z dokumentów dla zakonu z lat 1334-1335. Pokojowa postawa księcia halicko-wołyńskiego wobec Krzyżaków stała w sprzeczności z polityką króla Władysława I Łokietka. Na tej podstawie Jan Tęgowski zakwestionował więc opinię dawniejszej historiografii, że przejęcie władzy w księstwie halicko-wołyńskim przez Bolesława było wspierane zbrojnie przez polskiego monarchę.
Małżeństwo i walka z bojarami
W 1331 roku w Płocku Bolesław Jerzy II ożenił się z córką wielkiego księcia litewskiego Giedymina. Jej imię Ofka (Eufemia) podał dopiero XIX-wieczny badacz Teodor Narbutt, którego informacje na temat żony księcia budzą wiele wątpliwości. Część badaczy przypuszcza jednak, że mógł zaczerpnąć wiedzę o imieniu Giedyminówny z zaginionego źródła. Litewska księżniczka otrzymałaby wówczas to imię na chrzcie na cześć babki macierzystej męża, żony księcia Jerzego I. Rok i miejsce ślubu Bolesława Jerzego znamy z XV-wiecznej relacji Jana Długosza, jednak powszechnie uważa się, że mógł on korzystać z jednego z zaginionych mazowieckich roczników. Sam dziejopis nie wyrażał się zbyt pochlebnie o tym mariażu: „Książę Mazowsza i Rusi Bolesław, syn księcia mazowieckiego Trojdena, żeni się. Bierze za żonę barbarzyńskiego pochodzenia pogankę, córkę księcia litewskiego Giedymina. Po obmyciu jej z brudów pogaństwa wodą chrztu, wesele odbywa się zgodnie ze zwyczajem w Płocku”.
Małżeństwo z córką litewskiego monarchy nie tylko umacniało pokojowe relacje między Księstwem halicko-wołyńskim i Wielkim Księstwem Litewskim, ale przede wszystkim zbliżało Trojdenowicza do króla Polski Kazimierza III Wielkiego, gdyż obydwaj władcy mieli za żony siostry.
Niemal przez cały okres swojego panowania Bolesław Jerzy II żył w konflikcie z ruskimi bojarami, którzy zarzucali mu między innymi dążenie do ekspansji katolicyzmu na ziemie ruskie i promowanie na terenie księstwa osadnictwa na prawie niemieckim. Przyjęcie prawosławia było bowiem dla władcy jedynie narzędziem do zdobycia sobie przychylności miejscowej ludności. Już w 1327 roku papież Jan XXII pisał do króla Władysława Łokietka, że Bolesław „powziął zamysł powrotu do jedności… Kościoła”. Najprawdopodobniej właśnie działaniom księcia należy przypisać powstanie łacińskiej diecezji przemyskiej i wznowienie aktywności biskupstwa lubuskiego na Rusi. Z zachowanych dokumentów wynika, że władca próbował odebrać dumie bojarskiej wpływy i zastąpić ją dostojnikami z zagranicy. Świadectwem wyraźnego faworyzowania Polaków przez Bolesława Jerzego było m.in. zezwolenie mieszczaninowi sandomierskiemu Bartłomiejowi na utworzenie gminy miejskiej w Sanoku w styczniu 1339 roku.
Kup e-booka „Kobiety króla Kazimierza III Wielkiego” :
Z pewnością z negatywną opinią ze strony bojarów spotkało się także przymierze Bolesława Jerzego II z Tatarami, uważanymi przez mieszkańców księstwa za największych wrogów. W 1337 roku władca napadł wraz z nimi na ziemię lubelską i przez dwanaście dni oblegał Lublin. Dawniejsi badacze (m.in. Jan Dąbrowski i Jerzy Wyrozumski) sądzili, że w lipcu 1338 roku Bolesław Jerzy II brał udział w zjeździe w Wyszehradzie, w czasie którego spotkał się z królem Polski Kazimierzem III Wielkim i królem Węgier Karolem I Robertem. Przypuszczali również, że doszło wówczas do zawarcia układu między Bolesławem a Kazimierzem przewidującego, że w razie bezpotomnej śmierci księcia halicko-wołyńskiego władza w księstwie przypadnie w udziale polskiemu monarsze. Identyfikację Bolesława Jerzego II z „Lotkiem, księciem ruskim” zakwestionował jednak Leontij Wojtowycz. Zdaniem badacza w zjeździe uczestniczył książę dobrzyński Władysław Siemowitowic, który wspierany przez Polaków nadal zgłaszał swoje pretensje do halicko-wołyńskiego tronu. Przymierze halicko-tatarskie poważnie zepsuło bowiem relacje Bolesława z królem Kazimierzem III Wielkim.
Tragiczny koniec
Tymczasem poniżani przez Piasta mazowieckiego panowie ruscy zaczęli coraz otwarciej wyrażać swoją niechęć do obcego księcia. Przypuszcza się, że to właśnie oni doprowadzili do śmierci władcy, która nastąpiła 21 marca 1340 roku (datę z 7 kwietnia 1340 roku skorygował historyk Janusz Bieniak). Wiadomość o śmierci Bolesława Jerzego II od trucizny podają współczesne mu roczniki, między innymi Kronika katedralna krakowska, Rocznik małopolski i Rocznik Traski. Dwa ostatnie źródła piszą również o tym, że książę „był dla swoich bardzo gwałtowny, dopuszczający się więzienia ich, wymuszający od nich pieniądze, porywający i bezczeszczący ich córki i żony, a także wynoszący ponad nich inne narodowości, jak Czechów i Niemców”. Autorzy przekazów dotyczących nagłego zgonu Bolesława Jerzego II wymieniają też jako jedną z przyczyn zdarzenia usiłowanie narzucenia bojarom nowego prawa i nowej wiary.
Jan Długosz, czerpiąc ze wzmianek rocznikarskich, wzbogacił je o dodatkowe szczegóły. Śmierć władcy skomentował w następujący sposób:
Nie można jednak stwierdzić z całą pewnością, która z tych przyczyn skłoniła Rusinów do zgładzenia księcia. Szczególnie jednak ważna moim zdaniem była odmienność wiary i obrządku i ona to pod pozorem gorliwości religijnej zniewoliła Rusinów, już i tak z powodów, które przedstawiłem i innych przyczyn roznamiętnionych i wzburzonych, do zgładzenia księcia, by go złożyć jako swego rodzaju ofiarę miłą Bogu, żeby ich nie zmuszał do przejścia z wyznania greckiego na łacińskie.
Odmienne zdanie o okolicznościach śmierci Bolesława Jerzego wyraził Leontij Wojtowycz, który sądził, że mogła mieć ona związek z pretensjami do tronu Władysława Siemowitowica. Badacz zauważył, że na Rusi Halicko-Wołyńskiej nie było w XIV wieku nienawiści religijnej wobec katolików, a lokowanie na prawie niemieckim odbywało się już w czasach księcia Daniela Romanowicza w połowie XIII wieku.
Miejsce pochówku jedynego piastowskiego księcia na tronie halicko-wołyńskim pozostaje nieznane. Niecały miesiąc po śmierci władcy król Kazimierz III Wielki zorganizował wyprawę na Ruś Halicką, aby przyłączyć ją do Królestwa Polskiego.
Nieznane pozostają również dalsze losy wdowy po Bolesławie Jerzym II. Badacz dziejów Litwy Teodor Narbutt w Pomniejszych pismach historycznych szczególnie do historii Litwy odnoszących się z 1856 roku pisał o księżnej: „Żyć przestała 1342 Lutego 5go, wrzucona przez Rusinów pod lód na Wiśle pod Zawichostem (świadczy nadgrobny napis w kościele zawichoskim)”. Wiadomość tę uznał za wiarygodną między innymi Oswald Balzer w Genealogii Piastów z 1895 roku, lecz już rok później badacz Anatol Lewicki wyraził się o informacjach Narbutta, że „gołosłownie wiadomościom [tym] żadną miarą wierzyć nie można”. Historyk miał bowiem skłonności do fałszowania źródeł historycznych i powoływania się na źródła nieistniejące. Mediewista Kazimierz Jasiński odrzucił więc doniesienia Narbutta o tragicznej śmierci księżnej, a Jan Tęgowski za Henrykiem Paszkiewiczem uznał, że mogła ona nastąpić na początku 1341 roku w czasie wielkiej wyprawy tatarsko-ruskiej na Polskę. Los księżnej Giedyminówny budzi zatem poważne wątpliwości.
Bibliografia:
- Długosz Jan, Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego. Księga 9: 1300–1370, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009.
- Grabowski Janusz, Dynastia Piastów mazowieckich, Wydawnictwo Avalon, Kraków 2012.
- Jasiński Kazimierz, Rodowód Piastów mazowieckich, Wydawnictwo Historyczne, Poznań–Wrocław 1998.
- Ożóg Krzysztof, Szczur Stanisław, Piastowie. Leksykon biograficzny, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1999.
- Paszkiewicz Henryk, Bolesław (zm. 1340), ostatni książę Rusi halicko-włodzimierskiej, [w:] Polski Słownik Biograficzny, t. 2, Zakład Narodowy im. Ossolińskich – Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Kraków 1936.
- Spórna Marcin, Wierzbicki Piotr, Słownik władców Polski i pretendentów do tronu polskiego, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2003.
- Tęgowski Jan, Okoliczności wstąpienia na tron halicko-wołyński Piasta mazowieckiego Bolesława Trojdenowica (Nieznane dokumenty ruskie z XIV wieku), „Studia Podlaskie”, t. XVIII, Białystok 2009–2010.
- Tęgowski Jan, Pierwsze pokolenia Giedyminowiczów, Wydawnictwo Historyczne, Poznań–Wrocław 1999.
- Wojtowycz Leontij, Walka o spadek po Romanowiczach a król polski Kazimierz III Wielki, [w:] Kazimierz Wielki i jego państwo. W siedemsetletnią rocznicę urodzin ostatniego Piasta na tronie polskim, pod red. Jacka Maciejewskiego i Tomasza Nowakowskiego, Bydgoszcz 2011.
- Wójcikowska Elżbieta, Słowo o Bolesławie Jerzym II Trojdenowiczu – ostatnim Romanowiczu na tronie halicko-włodzimierskim, „Sensus Historiae”, vol. XVIII (2015/1), s. 189–199.
- Wyrozumski Jerzy, Kazimierz Wielki, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2004.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz