Walter Isaacson – „Leonardo da Vinci” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-05-08, 11:00
wolna licencja
Książka Waltera Isaacsona „Leonardo da Vinci” uświetnia 500. rocznicę śmierci wielkiego twórcy. Oto najpełniejsza i chyba najlepsza biografia geniusza z Toskanii, jaka dotychczas ukazała się na rynku wydawniczym.
reklama

Walter Isaacson – „Leonardo da Vinci” – recenzja i ocena

Walter Isaacson
„Leonardo da Vinci”
nasza ocena:
9/10
cena:
49,99 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Tytuł oryginalny:
„Leonardo da Vinci. The Biography”
Wydawca:
Wydawnictwo Insignis
Tłumaczenie:
Michał Strąkow
Okładka:
miękka
Liczba stron:
800
Premiera:
15.05.2019
Format:
140 x 209 mm
ISBN:
978-83-66071-41-4

Wydana po raz pierwszy w 2017 roku w Stanach Zjednoczonych książka Waltera Isaacsona nie jest pierwszą biografią w dorobku tego autora. Amerykański pisarz i dziennikarz wcześniej opisał życiorysy takich postaci jak Albert Einstein, Benjamin Franklin, Henry Kissinger. W Polsce przed kilku laty ukazała się biografia Steve’a Jobsa, założyciela koncernu Apple. Wymienione pozycje odniosły sukces na rynku wydawniczym i wszystko wskazuje na to, że również najnowsza praca autora znajdzie w Polsce szerokie grono odbiorców.

Bardziej wymagającego czytelnika informacja ta paradoksalnie może wprowadzić w lekką konsternację. Jeżeli autor zajmuje się badaniem życiorysów ludzi z tak różnych epok, to nie może być mowy o dogłębnym zbadaniu i omówieniu postaci tak tajemniczej, jaką był Leonardo da Vinci. Nic bardziej mylnego.

Żyjący na przełomie XV i XVI wieku artysta, okrzyknięty symbolem renesansu i największym geniuszem w dziejach ludzkości, wielokrotnie pozostawiał jeden projekt niedokończony i przechodził do całkowicie innego wyzwania. Nie było jednego przedmiotu, jednej dziedziny sztuki i nauki, która mogłoby całkowicie pochłonąć jego twórczy umysł i zaspokoić badawczą ciekawość. Gdyby żył w dzisiejszych czasach, lekarze prawdopodobnie zdiagnozowaliby u niego zespół deficytu uwagi i zalecili leczenie. Problemy z koncentracją nie były zresztą jedyną przypadłością, czy też odstępstwem od ówczesnych norm, która dotyczyła toskańskiego mistrza.

Historia życia autora portretu Mona Lisy uświadamia czytelnikowi, jak ważne jest, by stale podsycać w sobie głód wiedzy i rozwijać pasje, zadawać pytania, kwestionować powszechnie obowiązujące sądy i przede wszystkim mieć odwagę myśleć inaczej. Nauka płynąca z lektury jest tym cenniejsza, że analizowana postać jest jednocześnie powszechnie znana i niezwykle tajemnicza. Był nieślubnym dzieckiem, dlatego nie dane mu było zostać, zgodnie z rodzinną tradycją, notariuszem. Mimo trudnego startu, niezwykłe talenty doprowadziły Leonarda do najważniejszych europejskich dworów i zapewniły mu trwałe miejsce w historii.

reklama

Jeden z najciekawszych fragmentów biografii dotyczy zagadnień anatomicznych, które przez lata fascynowały „ucznia doświadczenia”. Badania nad ludzkim ciałem były dla niego pierwszym krokiem do zrozumienia praw rządzących naszym światem i często stanowiły inspirację dla innowacyjnych projektów technicznych.

Genialny polihistor pozostawił po sobie jedynie kilkanaście obrazów i aż siedem tysięcy stron notatek. To właśnie na nich swój tekst oparł Issacson, który uwzględniając najnowsze badania nad życiem Leonarda, napisał najciekawszą z dotychczasowych biografii mistrza z Vinci. Na kilkuset stronach podsumował życie i spuściznę człowieka z krwi i kości – genialnego i próżnego, mańkuta i wegetarianina, artysty i naukowca. Dzięki tak panoramicznemu ujęciu, w tym w zwróceniu uwagi na bardziej „ludzką” stronę Leonarda, staje się on jeszcze bardziej fascynujący, a jego spuścizna budzić może jeszcze większe zaciekawienie.

Książkę Waltera Isaacsona wyróżnia lekkie pióro i niezwykle przejrzysty, logiczny porządek treści. Wszystko to sprawia, że lekturę dosłownie się pochłania jednym tchem. Duża w tym zasługa polskiego przekładu, którego trud wziął na siebie Michał Strąkow.

Wydawnictwo Insignis zadbało natomiast o ponad sto kolorowych ilustracji, dzięki czemu do rąk czytelnika trafia pięknie wydana książka, po którą z pewnością będzie wielokrotnie powracać. Można jedynie żałować, że ta obszerna, bo licząca 800 stron publikacja została wydrukowana w miękkiej oprawie.

Recenzowana książka pozwala pojąć fenomen twórcy „Damy z łasiczką”, który mimo braku formalnego wykształcenia, swoimi badaniami i pomysłami znacznie wyrastał poza epokę quattrocenta. Lektura obowiązkowa.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Waltera Isaacsona – „Leonardo da Vinci” bezpośrednio w sklepie internetowym Empiku, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

reklama
Komentarze
o autorze
Piotr Bejrowski
Absolwent historii i politologii na Uniwersytecie Gdańskim. Sportowiec-amator, podróżnik. Autor tekstów popularnonaukowych. Redaktor e-booków wydawanych przez Histmag.org.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone