W Kartagenie wydobyto rzymski statek
Zespół kartageńskich archeologów z miejscowego muzeum przy pomocy nurków odkrył na głębokości stu metrów antyczny statek. Nieco wcześniej, na dnie zatoki, badacze natknęli się na pozostałości po dwóch łodziach i sporej liczbie kotwic. O ile pierwsze znalezisko nie wzbudziło u poszukiwaczy szybszego bicia serca (łodzie liczą sobie niewiele ponad wiek), to rzymski statek okazał się sporą sensacją.
Archeolodzy mówią, że w najbliższym czasie warto nadstawić ucha na doniesienia z Hiszpanii, bo dzięki sponsorom historycy zorganizują co najmniej kilka akcji badania dna zatoki. Wszystko po to, aby Kartagena, miasto z historycznymi tradycjami, doczekało się odpowiedniego muzeum o tematyce marynistycznej.
Na razie jednak wydobyto tylko wspomniany statek. Archeolodzy uważają, że mógł służyć do transportu wina, oliwy i innych towarów. W okresie, w którym po wodach Morza Śródziemnego pływał ten okręt, w Rzymie pito wprost niewyobrażalne ilości wina – szacuje się, że rodacy Cycerona i Katona wlewali sobie w gardła rocznie ponad 1,5 miliona hektolitrów tego trunku.
Odnaleziony statek jest typową jednostką towarową o ładowności 1500 amfor. Jego konstrukcja bardzo przypomina okręt wydobyty rok temu w pobliżu brzegów La Vila Joiosa.
Wiadomość za ThinkSpain