Upadek starego lwa: śmierć Henryka II Walezjusza

opublikowano: 2022-06-29, 12:02
wszelkie prawa zastrzeżone
Henryk II Walezjusz poniósł śmierć w niezwykle intrygujących okolicznościach. Zwłaszcza, że przepowiedział ją słynny Nostradamus. Król Francji nie spodziewał się, że zginie podczas wyczekiwanego wesela córki. Jak doszło do tej tragicznej śmierci?
reklama
Obraz przedstawiający pokój w Cateau-Cambrésis

2 kwietnia 1559 roku w miejscowości Cateau-Cambrésis został podpisany pokój między Francja i Anglią, a kolejnego dnia Francja zawarła traktat pokojowy z Hiszpanią. To wydarzenie zakończyło długą, trwającą ponad 40 lat, serię wojen włoskich i konfliktów Habsburgów z Walezjuszami, które od 1494 roku dzieliły świat chrześcijański. Każda ze stron była wyczerpana walkami, które pochłaniały znaczne siły i środki finansowe. Pokój w Cateau-Cambrésis położył kres włoskim ambicjom Francji i zapoczątkował wzrost znaczenia Hiszpanii w Europie. Jednym z warunków traktatu było małżeństwo polityczne. Francuski monarcha Henryk II Walezjusz miał oddać rękę swojej córki Elżbiety królowi Hiszpanii Filipowi II. Wesele stanowiło odpowiedni powód do wspólnego świętowania.

Przepowiednia

30 czerwca 1559 roku miał być szczęśliwą datą. W końcu trwał trzeci dzień obchodów na cześć pokoju i zaślubin królewskiej córki z wpływowym władcą Hiszpanii. Radość nie trwała jednak długo, gdyż nad Henrykiem II Walezjuszem zawisło fatum. Czy ktoś mógł przewidzieć tak tragiczny obrót zdarzeń? Tak, w tym przypadku udało się to aż dwóm osobom.

Żona Henryka II, Katarzyna Medycejska była kobietą głęboko religijną, ale i przesądną. Królowa chętnie przyjmowała na swój dwór ludzi parających się astrologią lub jasnowidztwem. Katarzyna, zgodnie z rodzinną tradycją Medyceuszy przywiązywała ogromną wagę do zasłyszanych proroctw. Wierzyła, że niejasne prognostyki oparte na ruchach ciał niebieskich mogą stanowić źródło niewyobrażalnej mocy. Jednym z jej konsultantów był Michel Nostradamus – były lekarz, astrolog i najsłynniejszy wieszcz w historii ludzkości. W 1555 roku ukończył pierwszą część Centurii, w której zawarł enigmatyczny 35. czterowiersz:

Młody lew zwycięży starego,
Na arenie, w pojedynczym turnieju,
W złotej klatce wydrapie mu oczy,
Z dwóch bojów ten jeden pociąga za sobą okrutną śmierć.
Henryk II Walezjusz (1519–1559)

Tekst odnosił się do tragicznego końca Henryka II Walezjusza. Wypełnienie przepowiedni zapoczątkowało długoletnią karierę Nostradamusa. W kolejnym roku królowa poznała jeszcze jedno proroctwo. Wizja Luki Guarico, nadwornego astrologa rodziny Medyceuszy, nasiliła lęk Katarzyny. Przejęty objawieniem Guarico wystosował list do króla Francji, w którym nadmienił, aby władca unikał wszelkich walk w pojedynkach, zwłaszcza około 41 roku życia. Obawiał się, że Henrykowi grozi rana głowy, która doprowadzi go do ślepoty lub śmierci. Ponadto w noc poprzedzającą fatalny pojedynek, Katarzyna Medycejska miała przerażający sen. Widziała w nim Henryka z wybitym okiem. Błagała męża, aby zrezygnował z udziału w szrankach, ale Walezjusz był nieugięty. Wyśmiał swoją żonę i zupełnie zignorował jej ostrzeżenie.

reklama

Feralny pojedynek

Na końcu ulicy Saint-Antoine, między pałacem Tournelles i Bastylią w Paryżu urządzono turniej rycerski. Henryk II był doświadczonym wojownikiem i od dłuższego czasu przygotowywał się do walki na kopie. Francuski monarcha stanął w szranki dosiadając tureckiego ogiera o niezbyt wdzięcznym imieniu „Nieszczęśliwy”. Przyodział królewską zbroję w barwach czerni i bieli, ozdobioną emblematem heraldycznego lwa. Barwy odpowiadały kolorom jego damy, czyli Dianie de Poitiers – wówczas 60-letniej faworycie i wybrance serca Henryka. Zgodnie z obowiązującym zwyczajem króla czekały trzy walki. Jego przeciwnikami był książę Sabaudii, książę de Guiese oraz młody kapitan gwardii szkockiej z lwem w herbie – Gabriel de Montgomery. W pierwszych dwóch rundach Henryk II bez najmniejszego problemu pokonał przeciwników. W trzecim starciu otrzymał poważny cios od Montgomery’ego. Prawdopodobnie już w tamtym momencie doznał wstrząśnienia mózgu, ale nie zamierzał przyznać się do porażki. Nalegał na rewanż. Młody rycerz początkowo opierał się napastliwym żądaniom odwetu, ale nie mógł sprzeciwić się królowi.

Henryk przed ostatnią szarżą zdjął przyłbicę. Wkładając ją z powrotem na głowę nie zapiął sprzączek. Ta nieprzemyślana decyzja mogła być wynikiem pośpiechu lub chwilowej utraty świadomości. Jeźdźcy ruszyli na siebie galopem. Gabriel de Montgomery zdobył przewagę nad królem i uderzył go kopią w prawe ramię. Lanca rycerza złamała się o napierśnik monarchy. Broń Szkota nagle podskoczyła ku górze i uniosła przyłbicę, a pozostały w ręku kawałek kopii wbił się w prawy oczodół Henryka II Walezjusza. Król zdołał się utrzymać na koniu, ale został z niego zdjęty i natychmiast przeniesiony do pałacu des Tournelles.

reklama

Polecamy e-book Marka Telera pt. „Kochanki, bastardzi, oszuści. Nieprawe łoża królów Polski: XVI–XVIII wiek”

Marek Teler
„Kochanki, bastardzi, oszuści. Nieprawe łoża królów Polski: XVI–XVIII wiek”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
79
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-12-9

Książkę można też kupić jako audiobook, w tej samej cenie. Przejdź do możliwości zakupu audiobooka!

Rycina przedstawiająca fatalny w skutkach turniej

Montgomery przerażony konsekwencjami wypadku, udał się do komnaty króla, błagać go o wybaczenie. Podobno był gotów poświęcić rękę lub nawet głowę, ale Henryk stwierdził, że młody rycerz po prostu wypełnił życzenie króla. Kapitan przeczuwał, że monarsze miłosierdzie może nie wystarczyć. W pośpiechu opuścił stolicę, gdyż obawiał się kary z rąk Katarzyny Medycejskiej.

Próby ratunku

Król znajdował się w dobrych rękach. Główną opiekę nad władcą sprawował Ambroise Paré – słynny cyrulik-chirurg, który rozpoczął swoją karierę od leczenia urazów na polach bitewnych. Pierwsza noc Henryka II minęła pod znakiem niewyobrażalnego cierpienia. Lekarze opatrzyli jego ranę i usunęli drzazgi z czoła. Oczodół pozostał nienaruszony. Medycy uważali, że obce ciało wypłucze się samoistnie z oka poprzez złuszczenie. Rozpoczęto więc kurację oczyszczającą, podczas której lekarze spuścili królowi 12 uncji krwi.

W tamtym momencie ingerencja chirurgiczna wydawała się być ryzykownym pomysłem. Lekarze postanowili określić rozmiary obrażeń na zwłokach. Katarzyna poleciła natychmiast ściąć czterech przestępców, aby ich głowy posłużyły celom medycznym. Zrozpaczona królowa ubolewała jedynie, że wśród skazańców zabrakło czerepu Montgomery’ego, który zdążył już uciec z Paryża. Medycy, na podstawie przeprowadzonych eksperymentów i rekonstrukcji urazu, doszli do wniosku, że odłamki drewna prawdopodobnie nie przebiły się do mózgu. Pozostały tylko w oczodole. W dalszym ciągu istniała obawa uszkodzenia gałki ocznej podczas operacji, dlatego postanowiono nadal obserwować ranę.

Śmierć Henryka II Walezjusza, rycina z końca XVI wieku

Król Hiszpanii Filip II wysłał do swojego teścia nadwornego lekarza – słynnego anatoma Andreasa Vesaliusa. Natychmiast po przybyciu na francuski dwór, Vesalius przebadał monarchę i zgodził się z oceną innych medyków – opona twarda na szczęście nie została naruszona. Na tamten moment Henryk odczuwał niewielki ból, ale był w stanie jeść, a nawet załatwiać niektóre sprawy państwowe.

reklama

W połowie lipca stan króla Francji znacznie się pogorszył. Zaczął gorączkować. Vesalius postanowił wykonać pewien prymitywny manewr zgięcia szyi, który potwierdził zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Medyk miał już pewność, że pacjent nie przeżyje. 9 lipca Henryk doznał paraliżu lewostronnego, a jego prawą częścią ciała targały konwulsje. Ponadto z oczodołu zaczęła sączyć się ropa. Paré i Vesalius zastanawiali się nad możliwością przeprowadzenia zabiegu trepanacji czaszki, który złagodziłby obrzęk mózgu. Ostatecznie postanowili nie ingerować. Żaden z lekarzy prawdopodobnie nawet nie pomyślał o wyłupieniu gałki ocznej, która stanowiła źródło infekcji. Rankiem 10 lipca 1559 roku Henryk II Walezjusz otrzymał ostatnie namaszczenie i odszedł z tego świata. W chwili śmierci miał nieco ponad 40 lat. Spoczął w bazylice Saint-Denis.

Po zgonie króla, Paré i Vesalius wykonali autopsję. Z raportu wynika, że drzazgi pozostały w oczodole, a w przestrzeni mózgowo-czaszkowej pojawił się płyn surowiczy podobny do posoki. Vesalius wywnioskował, że król miał ropień mózgu. Rozwinęła się u niego sepsa, która ostatecznie doprowadziła do jego śmierci.

Sarkofag Henryka II Walezjusza i Katarzyny Medycejskiej w bazylice Saint-Denis, fot. Germain Pilon

Zgon Henryka wywołał jeden z najpoważniejszych kryzysów politycznych w historii Francji. Monarcha jako swojego następcę wyznaczył Franciszka II, który był jeszcze zbyt młody, aby samodzielnie władać państwem. Faktyczne rządy w kraju przejęła regentka Katarzyna Medycejska. Wygnała z dworu swoją odwieczną rywalkę Dianę de Poitiers i wreszcie znalazła sposobność, aby zemścić się na Gabrielu Montgomerym. Szkot przeszedł na protestantyzm i osiedlił się w Normandii. Był oparciem dla hugenotów. Swoje zdolności wojskowe wykorzystywał, aby prowadzić bitwy przeciwko wojskom królewskim. Jedna z nich zakończyła się kapitulacją strony protestanckiej. Montgomery został przewieziony do Paryża na proces. 27 czerwca 1574 roku ścięto jego głowę, a ciało poćwiartowano.

***

Istniało przekonanie, że tragiczny koniec Henryka przepowiedziały gwiazdy. Z kolei w dobie wojen religijnych wierzono, że śmierć z ręki protestanta Montgomery’ego stanowiła sąd boży nad prześladowcą prawdziwej wiary. Tak naprawdę zabiło go po prostu ropiejące oko.

Polecamy e-booka Magdaleny Makówki „Władza, miłość, zdrada. Życie prywatne brytyjskich władców 1714–1837”

Magdalena Makówka
„Władza, miłość, zdrada. Życie prywatne brytyjskich władców 1714–1837”
cena:
16,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
200
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-52-5

Bibliografia

  • Baszkiewicz Jan, Historia Francji, wyd. Zakład Narodowy imienia Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków 1999.
  • Bricard Isabell, Leksykon śmierci wielkich ludzi, wyd. Książka i wiedza, Warszawa 2000.
  • Eftekhari Kian i in., The last ride of Henry II of France: Orbital injury and a king’s demise, Survey of Ophthalmalogy, vol 60, 2015, s. 274–278.
  • Faria Miguel A., The death of Henry II of France, Journal of Neurosurgery, vol. 77, 1992, s. 964–969.
  • Knecht Robert J., Walezjusze. Królowie Francji 1328–1589, Kraków 2019.

Redakcja: Jakub Jagodziński

reklama
Komentarze
o autorze
Natalia Stawarz
Doktorantka w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła również historię na tej samej uczelni. Interesuje się historią i kulturą Dalekiego Wschodu, zwłaszcza Japonii. W zakres jej zainteresowań wchodzi również historia kultury duchowej oraz historia XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem okresu dwudziestolecia międzywojennego. W wolnych chwilach poświęca czas na literaturę, seriale i naukę japońskiego.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone