Stan wojenny w Polsce: jak zareagował świat?

opublikowano: 2025-01-22, 06:03
wszelkie prawa zastrzeżone
Wprowadzenie stanu wojennego brutalnie przerwało okres tzw. karnawału Solidarności. Ograniczono wszelkie swobody obywatelskie, tysiące działaczy związanych z demokratyczną opozycją zostało wtrąconych do więzień i ośrodków internowania. Jak zareagował świat?
reklama
Stan wojenny w Polsce, zdjęcie wykonane między 1981 a 1982 rokiem

13 grudnia 1981 roku stojący na czele Wojskowej Rady Odrodzenia Narodowego Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Tym samym rozpoczął się dość gwałtowny proces wycofywania się komunistycznych władz z porozumień zawartych ze stroną solidarnościową. W konsekwencji rozwiązano wszystkie związki zawodowe, zakazano strajków, rozszerzono inwigilację, a wszelkie przejawy działalności opozycyjnej były przez władzę surowo zwalczane. Świat nie pozostał obojętny wobec sytuacji w Polsce. Jak reagowały państwa, a jak ich obywatele? Kto wyrażał solidarność z Solidarnością?

Reakcje światowych rządów na stan wojenny w Polsce

Na informację o wprowadzeniu w PRL stanu wojennego zależne od ZSRR państwa bloku wschodniego zareagowały z aprobatą. W swoich komunikatach zapewniały polskie władze o pełnym wsparciu.

Co ciekawe, z Kremla płynęły raczej lakoniczne oświadczenia. Wprowadzenie stanu wojennego sygnalizowało bowiem międzynarodowej opinii publicznej istnienie w Polsce niepokojów społecznych i niestabilności władzy. Nagłaśnianie tego stanu z pewnością nie służyłoby propagandzie „sojuszniczej” ZSRR. Nie ma jednak wątpliwości, że to Moskwa wywierała naciski na Warszawę w sprawie stłumienia opozycji demokratycznej w Polsce, sugerując wprowadzenie stanu wojennego. W tym świetle oburzenie na „ingerowanie w wewnętrzne sprawy Polski”, jakie Leonid Breżniew wyraził w liście do Ronalda Reagana, jawi się jako przejaw skrajnej hipokryzji

Erich Honecker w 1981 roku (fot. Bundesarchiv, Bild 183-Z0411-112)

Ze zrozumieniem i aprobatą zareagował także rząd NRD, Erich Honecker, który w korespondencji z Jaruzelskim oceniał: „wasze działania stanowią jedyną racjonalną alternatywę pozwalającą uniknąć wielkiego nieszczęścia”, a nawet przesłał polskim władzom środki do walki. Podobnie wyglądała korespondencja z pełniącym władzę na Węgrzech Jánosem Kádárem. Informował on zadowoleniu z decyzji Jaruzelskiego o sprowadzeniu stanu wojennego, a także „z tej okazji” (sic!) pozdrawiał. Odmienne podejście prezentował rząd Jugosławi, choć to akurat w świetle dużej niezależności od Moskwy nie powinno dziwić.

Oczywiście zachodnie demokracje stanęły po stronie solidarnościowej, choć i w tym przypadku, część komunikatów była bardzo ostrożna. Przykładowo szef rządu francuskiego zdecydował się sprostować komunikat swojego ministra spraw zagranicznych, który sprzeciwiał się ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski. Słowa Pierre’a Mauroya nie pozostawiały wątpliwości co do krytycznego stanowiska Paryża wobec „ustanowienia administracji wojskowej” i licznych aresztowań. Francja nie podjęła jednak żadnych działań wobec Polski.

reklama
Helmut Schmidt podczas spotkania z Ronaldem Reaganem w 1981 roku

Daleko idącą powściągliwość zarzuca się także władzom Republiki Federalnej Niemiec. Rzeczywiście, w świetle dostępnych dokumentów, polityka kształtowana przez Helmuta Schmidta, koncentrowała się przede wszystkim na niemieckiej perspektywie i ochronie interesów RFN. Pacyfikacja wolnościowego zrywu spotkała się ze zrozumieniem i raczej przyjęta została bez szczególnych emocji. Schmidt uznawał wprowadzenie stanu wojennego za „konieczne” i wyraził nadzieję na to, że „Polacy rozwiążą swoje problemy”. Podkreślił, że możliwości wsparcia finansowego przez państwa zachodnie są ograniczone.

Podobny problem z wyrażeniem jednoznacznej krytyki i zajęciem spójnego stanowiska wobec wprowadzenia stanu wojennego w Polsce miały także inne państwa zachodnioeuropejskie. Powściągliwość cechowała choćby Paryż, Wiedeń czy Ateny. Realne wsparcie dla polskiej opozycji demokratycznej płynęło raczej oddolnie, choć znalazło się też kilka państw, które wyraziły otwarty sprzeciw wobec działań polskiego reżimu, były to: Dania, Norwegia, Szwecja, Holandia, Portugalia, Turcja, Włochy, Wielka Brytania i Japonia. Trudno jednak mówić o tym, by dla większości zachodnich demokracji sprawa polska była ważna. Na tle takiej postawy wyróżniały się działania podjęte przez Stany Zjednoczone i Watykan.

Prezydent Ronald Reagan w 1981 roku

Stanowcza była w szczególności reakcja USA, choć należy dodać, że nieco odwleczona w czasie. Wynikało to zapewne z ograniczonych możliwości oceny sytuacji w Polsce, jak i próby wypracowania skutecznego modelu działania. Prezydent Ronald Reagan skrytykował nie tylko rząd w Warszawie, ale także Kreml, który obwinił za inspirację i poparcie siłowego rozwiązania. 17 grudnia powiedział:

„Polski naród, przemawiając poprzez »Solidarność«, stworzył jeden z najjaśniejszych i najodważniejszych momentów współczesnej historii”
- cyt. za P. Pleskot.

Za słowami szły też czyny. Po kilku dniach Stany Zjednoczone miały już opracowaną strategię. Planowano przymusić rząd w Warszawie do zakończenia stanu wojennego, a w razie konieczności zastosowanie odpowiednich środków. Jak wiadomo, komunistyczna junta wojskowa nie zamierzała się wycofać. W związku z tym USA zdecydowały się na ucięcie wsparcia finansowego i nałożenie na ZSRR oraz Polskę sankcji. Naciski miały charakter polityczny i gospodarczy – m.in. wstrzymano kredyty i dostawy dla polskiego rolnictwa, samolotom PLL LOT  zakazano zaś korzystania z amerykańskich lotnisk. Sankcje zniesiono dopiero w 1987 roku. Należy dodać, że równolegle ze stanowczym podejściem do władz PRL, Amerykanie inicjowali, inspirowali i organizowali liczne akcje mające wesprzeć polskie społeczeństwo.

Zainteresowała Cię tematyka stanu wojennego? Koniecznie zamów książkę „Stan wojenny i stany nadzwyczajne” pod red. Judyty Bielanowskiej i Jakuba Kufla. Korzystną ofertę znajdziesz bezpośrednio pod tym linkiem!

pod redakcją Judyty Bielanowskiej, Jakuba Kufla
„Stan wojenny i stany nadzwyczajne”
cena:
50,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Europejskie Centrum Solidarności
Rok wydania:
2024
Liczba stron:
388
Format:
176 x 220 mm
ISBN:
978-83-66532-21-2
EAN:
9788366532212
reklama
Papież Jan Paweł II w 1980 roku

Stanowcza i szybka była też reakcja Watykanu. Już 13 grudnia papież Jan Paweł II prosił o modlitwę za ojczyznę i zapalił symboliczną świecę w oknie Pałacu Apostolskiego. Dwa dni później jasno sprzeciwił się przemocy i ograniczeniu swobód obywatelskich. Padły wówczas bardzo wymowne słowa: „Stąd moje wezwanie i prośba, którą kieruję do wszystkich synów ojczyzny: trzeba wrócić na drogę odnowy, kształtowanej metodą dialogu, przy poszanowaniu praw każdego człowieka i obywatela”.

W kolejnych apelach Jana Pawła II nie zabrakło zgrabnie przemyconych odniesień do „Solidarności”, jak i bezpośredniego wsparcia tego ruchu społecznego przez papieża. Watykan stanowczo podkreślał konieczność poszanowania praw człowieka oraz apelował do komunistów o powrót na drogę dialogu. W liście do Jaruzelskiego Jan Paweł II pisał: „Zwracam się więc do Pana, Generale, z usilną prośbą i zarazem gorącym wezwaniem, ażeby sprawy związane z odnową społeczeństwa, które od sierpnia 1980 r. były załatwiane na drodze pokojowego dialogu, wróciły na tę samą drogę. Nawet jeżeli jest ona trudna, nie jest to niemożliwe.”

Nie tylko rządy. Zwykli obywatele solidaryzują się z „Solidarnością”

Trudno porównać pomoc oferowaną polskiemu społeczeństwu na szczeblu państwowym z tą, którą spontanicznie organizowali obywatele różnych krajów – co warto podkreślić – także tych, których rządy współpracowały z reżimem komunistycznym w PRL. Działania te miały różnorodny charakter: od pomocy materialnej, przez symboliczne gesty solidarności, po konkretne inicjatywy na rzecz zdelegalizowanej Solidarności.

Za pośrednictwem wyłącznie instytucji kościelnych w ciągu kilku lat rozdysponowano olbrzymią liczbę produktów najwyższej potrzeby (były to m.in. mleka w proszku dla niemowląt, tłuszcze, kasze, konserwy) – łączna wartość może być szacowana w setkach tysięcy ton. Znaczna część tego wsparcia organizowana była oddolnie – przez różnego rodzaju komitety wsparcia, stowarzyszenia czy osoby indywidualne. Pomoc płynęła z całego świata, m.in. z Francji, RFN, USA, Holandii, Irlandii, Norwegii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, a nawet Australii, Brazylii czy RPA.

reklama

Szczególnie ważne były gesty wsparcia i solidarności z „Solidarnością”. Z dokumentów czeskiej bezpieki wiadomo o materiałach drugoobiegowych, przygotowywanych przez tamtejszą opozycję, które krytykowały Jaruzelskiego i wyrażały poparcie dla polskiego ruchu. Wyrazy oburzenia oraz deklaracje wsparcia dla więźniów politycznych płynęły również ze szwedzkich związków zawodowych. Także społeczeństwo w sąsiedniej Norwegii było bardzo zaangażowane w pomoc – powstała tam organizacja Solidaritet Norge-Polen, której członkowie organizowali zbiórki charytatywne, wystawy, demonstracje, a także przekazywali sprzęt potrzebny działaczom „Solidarności” do produkcji materiałów drugoobiegowych.

Czasopismo drugoobiegowe z okresu stanu wojennego

Warta odnotowania jest tzw. akcja balonowa, w ramach której sympatycy „Solidarności” przede wszystkim z Francji, wypuścili w stronę Polski 10 000 balonów. Aby akcja mogła się udać, balony zdecydowano się wypuścić z duńskiej wyspy Bornholm. Do pomarańczowych balonów przymocowane były materiały informacyjne, zawierające m.in. instrukcję, jak wykonać domowy powielacz, artykuły na temat sytuacji w Polsce, a nawet wypowiedzi Jana Pawła II. Wiadomo, że część balonów rzeczywiście doleciała do Polski, co było solą w oku dla komunistycznych władz, których organy prasowe określały akcję mianem „balonów nienawiści”.

Niektórzy zdobywali się na heroiczne gesty. Takim przykładem był strajk głodowy więźniów politycznych z NRD. Po informacji o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego około 300 osadzonych w zakładzie karnym dla więźniów politycznych w Chociebużu rozpoczęło protest. Choć akcja została stosunkowo szybko stłumiona, a potem przez lata zapomniana, to zdecydowanie warta jest odnotowania. Choćby ze względu na fakt, że wsparcie (oczywiście symboliczne) przyszło z NRD, a nie jednej z zachodnich demokracji. Wiele mówi to o odwadze tych ludzi, ale też tym, że potrafili się skutecznie oprzeć propagandzie, która polską opozycję Niemcom zohydzała. Dla protestujących Solidarność była jednak inspiracją. Historia ta była w Polsce przez długi czas zupełnie nieznana.

Ulotka wzywająca do strajku głodowego w zakładzie karnym w Chociebużu (fot. Vtg)

W następstwie jego artykułów udało się nie tylko nagłośnić akcję. Pięciu osadzonych – Knut Dahlbor, Axel Reitel, Bernd Schalbe, Viktor Witt i Thomas Zaremba – w 2016 roku zostało symbolicznie uhonorowanych Medalem Wdzięczności w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.

Nie sposób wymienić tu wszystkich budujących oznak solidarności wolnego, demokratycznego świata ze społeczeństwem polskim. Dawały one jasny sygnał, że działacze „Solidarności” nie są sami, a pamięć o ich działalności i chęć niesienia pomocy, zwłaszcza w dramatycznych czasach stanu wojennego, była niezachwiana i silna. Ważną rolę w tym odegrali sami Polacy, którzy zmuszeni byli do emigracji w 1981 roku. Za granicą zakładali oni komitety poparcia „Solidarności”. Bez wsparcia Zachodu, inicjatywy te okazałyby się jednak zapewne nieskuteczne.

Zainteresowała Cię tematyka stanu wojennego? Koniecznie zamów książkę „Stan wojenny i stany nadzwyczajne” pod red. Judyty Bielanowskiej i Jakuba Kufla. Korzystną ofertę znajdziesz bezpośrednio pod tym linkiem!

pod redakcją Judyty Bielanowskiej, Jakuba Kufla
„Stan wojenny i stany nadzwyczajne”
cena:
50,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Europejskie Centrum Solidarności
Rok wydania:
2024
Liczba stron:
388
Format:
176 x 220 mm
ISBN:
978-83-66532-21-2
EAN:
9788366532212

Bibliografia:

I. Biała, Z solidarności dla Solidarności - bohaterowie strajku głodowego w enerdowskim więzieniu z medalami ECS. Poznaj ich niezwykłą historię, [w:] Gdansk.pl, (dostęp: 11.01.2025).

M. Gęsiarz, Solidarnościowe przesilenie. Reakcja norweskiego społeczeństwa na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, Poster przygotowany w ramach XXI Powszechnego Zjazdu Historyków, na sesję posterową doktorantów cz. I: Demografia, środowisko, gospodarka, prawo.

T. Jaskułowski, Dyplomacja RFN wobec stanu wojennego – źródła niekoniecznie dyplomatyczne, Szczecin 2021.

L. Jodliński, Lot ku wolności. Akcja balonowa z 1982 roku, [w:] Histmag.org, (dostęp: 11.01.2025).

M. Krzek-Lubowiecki, Stan wojenny na polecenie Kremla, [w:] krakow.ipn.gov.pl, (dostęp: 11.01.2025).

S. Ligarski, Afera balonowa. Jak z Francji wspierano Solidarność, [w:] rp.pl, (dostęp: 11.01.2025).

M. Oroń, 42. rocznica stanu wojennego. Jan Pawel II apeluje o dialog i zaprzestanie przemocy, [w:] Vaticannews.va, (dostęp: 11.01.2025).

P. Pleskot, Nierealna Realpolitik. Republika Bońska wobec stanu wojennego i normalizacji w Polsce 1981–1986, „Wolność i Solidarność”, 2013, nr 5, s. 109-122.

P. Pleskot, Polski kryzys, amerykańska szansa. Reakcje polityczne Stanów Zjednoczonych na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, [w:] Przystanekhistoria.pl, (dostęp: 11.01.2025).

Reakcja Reagana na stan wojenny w Polsce, [w:] Polskieradio.pl, (dostęp: 11.01.2025).

Stan wojenny 1981-1983 Zeszyt 3: wybór źródeł, seria: Teki Edukacyjne, Katowice 2021.

B.T. Wieliński, W NRD więźniowie głodowali za polską "Solidarność" - nowe odkrycie w archiwach Stasi, [w:] Wyborcza.pl, (dostęp: 11.01.2025).

K. Wilczok, Komisja Charytatywna Episkopatu Polski w stanie wojennym jako główny pośrednik w przekazywaniu zagranicznej pomocy humanitarnej : przykład województwa katowickiego, „Pamięć i Sprawiedliwość”: biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej, 2022, nr 2, s. 508-525.

S. Żerko, RFN wobec wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, „Polska – Niemcy – Historia”, 2020, nr 14.

reklama
Komentarze
o autorze
Jakub Jagodziński
Redaktor portalu Histmag.org. Doktor nauk humanistycznych w zakresie archeologii. Mediewista, etnolog i antropolog kultury. Pracownik Działu Naukowego Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Autor artykułów naukowych i monografii: „Goście, kupcy, osadnicy. Kontakty Słowian Zachodnich i Skandynawów w epoce wikingów”. Miłośnik podróżowania, odwiedził 40 państw na pięciu kontynentach.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2025 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone