Soldier Side — Na stro(u)nie (cz. 15)
Bliżej przyglądając się temu zagadnieniu, dostrzegamy, że wiele znanych utworów zawiera przesłanie przeciwko wojnie, chociażby sztandarowy utwór Johna Lennona „Happy Xmas (War Is Over)”. Piosenki mogą także wyrażać protest wobec przemocy i nadużywaniu broni („Janie's Got A Gun” grupy Aerosmith, „Zombie” The Cranberries czy „Knockin' on Heaven's Door” Boba Dylana), krytykować negatywne stosunki społeczne („Ghetto Gospel” nagrany przez 2 Paca wraz z Eltonem Johnem, „Is This The World We Created” zespołu Queen, „Livin' on the Edge” Aerosmith, z nowszych „Where is the Love” popowej formacji Black Eyes Peas). Zdarzają się też często piosenki wyrażające niechęć wobec amerykanizacji naszego życia („Amerika” niemieckiej metalowej formacji Rammstein, „American Life” Madonny). Aby jednak zakończyć tę długą wyliczankę, należy po prostu podkreślić, że protest songi pisali zarówno mało znani wykonawcy, jak i najwięksi, a wśród nich Pink Floyd, Metallica, Black Sabbath, Bob Marley, a nawet Elvis Presley i Beatlesi. Z rodzimych artystów zdecydowanie najsłynniejsza jest piosenka oprotestowująca ucisk reżimu komunistycznego – mam tu oczywiście na myśli „Mury” nagrane przez Jacka Kaczmarskiego.
Współcześnie ciężko jednak znaleźć grupę muzyczną, która lepiej reprezentowałaby „protest songi” niż ta, która wydaje całe „protest albumy”, a sama nazywana jest najbardziej politycznym zespołem świata. Ich dwie ostatnie płyty to złożone veto przeciwko wojnie w Iraku, a dziś „posłuchamy” z większą uwagą utworu, który otwiera płytę „Mezmerize” oraz jego kontynuacji – ostatniej pozycji na krążku „Hypnotize”. Bardziej zorientowani w temacie wiedzą, że chodzi tutaj o piosenki „Soldier Side” autorstwa kalifornijskiej grupy System of a Down.
Niebagatelny wpływ na twórczość tego zespołu ma fakt, że składa się on z ormiańskich imigrantów, co - jak się przekonamy już wkrótce - odzwierciedlone jest nie tylko w tekstach kompozycji, ale również warstwie muzycznej. W skład System of a Down wchodzą: Serj Tankian (wokalista, poeta, rzadziej instrumentalista), Daron Malakian (gitarzysta, coraz częściej wokalista), Shavarsh Odadjan (basista) oraz John Dolmayan (perkusista). Przez życie tych ludzi nierzadko przewijała się wojna; najdrastyczniejszy chyba jest fakt, że John jako niemowlak cudem uniknął śmierci przez postrzelenie we własnej kołysce. Chociaż w swej ojczyźnie bądź nigdy nie byli, bądź opuścili ją jako dzieci, wspominali Armenię w kilku swoich piosenkach, między innymi ostro krytykując sprawę masowej eksterminacji Ormian przez Turków w czasie I wojny światowej. Mówią o niej na przykład kawałki „P.L.U.C.K.” i „Chop Suey”. Innymi problemami zawartymi w kompozycjach Systemu są między innymi: reklamy („Chic'n'Stu”), próby wdarcia się za pomocą technologii do ludzkiego umysłu („Spiders”) czy niezrozumienie przez społeczeństwo szaleńców („ATWA”). Często teksty zespołu są wielopłaszczyznowe i pozwalają na indywidualną interpretację.
Nie inaczej jest w przypadku dwóch ostatnich płyt System of a Down, nazywanych także dubeltowym albumem („Mezmerize” wydano w maju 2005, natomiast „Hypnotize” w listopadzie tego samego roku). Jak już wspomniałem, wydawnictwo to jest reakcją zespołu na działania wojenne jakie podjęły Stany Zjednoczone przeciwko Irakowi. Zawiera ono w większości piosenki skierowane przeciwko wojnie, najlepszym przykładem jest tutaj singiel promujący pierwszą z płyt - „B.Y.O.B.” - tytuł to skrót stosowany na przyjęciach, oznaczający „przynieście własny alkohol/butelki”. Tutaj w rozwinięciu skrótu członkowie zespołu zmienili słowo „bottles” na „bombs”. Pojawiają się na płytach także piosenki o innych wątkach, niekoniecznie korespondujących z tematyką wojenną, wymienić tutaj można chociażby „Question!”, która jest pytaniem o los człowieka po śmierci czy „Violent Pornography” - rzecz o pornografii i ogłupianiu społeczeństwa przez telewizję.
„Soldier Side” to dwuczęściowa kompozycja, „klamra”, która spina „Mezmerize” i „Hypnotize” w całość. Część pierwsza, krótsza, to jedynie interludium do albumu z maja 2005, w którym Daron Malakian (wraz z towarzyszącym mu Tankianem) śpiewa przy akompaniamencie gitary akustycznej takie oto słowa:
Welcome to the soldier side
Where there's no one here but me
People all grow up to die
There is no one here but me
Kończąc utwór wokalista dodaje jeszcze kilka falsetowych dźwięków, zanim wstęp płyty „Mezmerize” zamknie odgłos syreny alarmowej i przejdziemy do następnego na krążku „B.Y.O.B”. W tym miejscu warto wyjaśnić większy niż w poprzednich albumach wkład Malakiana w tworzenie muzyki i tekstów, jak również w śpiew. Daron szczególnie związany jest z Irakiem, jako że w tym kraju mieszka jego babka oraz dalsza rodzina, stąd też silne emocje dotyczące wojny, jakie zawarł w nowszych kompozycjach Systemu. Druga część „Soldier Side”, ta z „Hypnotize”, jest z kolei poprzedzona syreną (na końcu przedostatniej ścieżki, „Lonely Day”). Wstęp, w którym główną rolę odgrywa gitara, jest urozmaicony dźwiękami skrzypiec. Wejście powerchordów wprowadza nas do zwrotki, gdzie Tankian i Malakian w dwugłosie, i do wtóru znaczących początek i koniec każdego taktu gitar i perkusji, śpiewają:
Dead man lying on the bottom of the grave
Wondering when savior comes is he gonna be saved
W tym momencie perkusja nabiera tempa, a gitary grając tremolo przywodzą na myśl wschodnioeuropejskie instrumenty, takie jak chociażby bałałajka. W tle brzmi akordowy podkład gitary elektrycznej.
Maybe you're a sinner into your alternate life
Maybe you're a joker
Maybe you deserve to die
Refren jest bardziej kameralny od zwrotki, Daron i Serj nadal śpiewają razem, teraz jednak wyżej i jakby z większym przejęciem. Z resztą tekst nie jest w tym miejscu szczególnie optymistyczny. Gdzieś w tle dudni bas, a ponad wokalistami słychać gitarę. Po refrenie nastepuje powrót do układu zwrotka-refren, do samej cody, zostawiam więc Was sam na sam z tekstem kolejnych części:
They were crying when their sons left
God is wearing black
He's gone so far to find no hope he's never coming back
They were crying when their sons left
All young men must go
He's gone so far to find the truth he's never going home
Young men standing on the top of their own graves
Wondering when Jesus comes are they gonna be saved
Cruelty to the winner, bishop tells the kid his lies
Maybe you're a mourner
Maybe you deserve to die
They were crying when their sons left
God is wearing black
He's gone so far to find no hope he's never coming back
They were crying when their sons left
All young men must go
He's come so far to find the truth he's never going home
Utwór jest zwieńczony powrotem do melodii i układu akordowego z pierwszej części „Soldier Side”, zanim jednak to nastąpi, zastanie zagrana nieskomplikowana solówka, a faktura kompozycji zagęści się poprzez dodanie chórków, gitar tremolo i smyczków w tle. W końcu twardo lądujemy w finale nie tylko piosenki, ale i podwójnego albumu „Mezmerize - Hypnotize”. Grające z hard-rockową manierą gitary doskonale współgrają z nietypowymi dla tego gatunku chórkami. Kiedy kończą się śpiewy, charakter utworu zmienia się i wracamy do łagodnych dźwięków gitary akustycznej i skrzypiec, znanych nam z pierwszej części utworu.
Welcome to the soldier side
Where there's no one here but me
People all grow up to die
There is no one here but me
Welcome to the soldier side
Where there's no one here but me
People on the soldier side
There is no one here but me
W tym miejscu chciałbym podkreślić wspomniany przeze mnie wpływ pochodzenia muzyków na styl ich muzyki. Jak już zauważyliśmy, w czasie „wsłuchiwania się” w strukturę utworu, gitara imituje tutaj często bałałajkę, także śpiewanie przez Serja Tankiana z pomocą Darona (lub na odwrót) większości piosenki w dwugłosie może nam przywodzić na myśl wschodnioeuropejską tradycję spontanicznego śpiewu wielogłosowego. Układ akordów z pierwszego utworu (identyczny z resztą z końcówką drugiego) zdradza również wpływy muzyki wschodnioeuropejskiej (rozwiązania harmoniczne). To wszystko, pomimo że z początku osobiście nie przepadałem za Systemem, sprowadza mnie do przekonania, że ich muzyka nie jest wyłącznie bezmyślnym nu metalem. Panowie z Kalifornii wypracowali sobie własny styl, oparty nie tylko na wrzaskach i bardzo mocnym uderzeniu (za co pewnie jedni ich kochają, a inni nienawidzą), ale także na nowatorskim jak na metal brzmieniu i nawiązywaniu do dziedzictwa kulturalnego nieznanych za bardzo przez Amerykę - Europy Wschodniej i Bliskiego Wschodu.
Na koniec nieco o słowach utworu, oraz tradycyjne już tłumaczenie. Jako prostest song, „Soldier Side” próbuje zwrócić uwagę audytorium na losy żołnierza zesłanego do obcego kraju, kiedy nie ma on nadziei na powrót. Z resztą autor bezpośrednio zwraca się tutaj do odbiorcy, próbując przy tym zgadywać, kim jest: błaznem czy żałobnikiem. Znając przekonania członków zespołu, możemy też przypuszczać, że ostatni wers zwrotki odnosić się może do ludzi, którzy są odpowiedzialni za zesłanie żołnierzy na niemal pewną śmierć. Sam tytuł, będący poniekąd neologizmem od słowa suicide, czyli samobójstwo, może nam sugerować, że w istocie wojna to zagłada. Można też skłonić się do tłumaczenia, że soldier side oznacza stronę żołnierza - miejsce, sytuację i położenie, w jakim się on znajduje. W takim wypadku łatwiej też zatytułować tłumaczenie jako „strona żołnierza”, chociaż może lepszy byłby tutaj neologizm -„żołnierzobójstwo”.
Po stronie żołnierza
Martwi ludzie leżą na swych grobów dnie
Myśląc kiedy przyjdzie Pan i czy zbawić ich chce
Możeś jest grzesznikiem wśród alternatywy żyć
Może jesteś błaznem
Możeś zasłużył na śmierć
I płakali po swych synach
I Bóg przywdział czerń
Szedł długo, i utracił wiarę że powróci stąd
I płakali po swych synach
I Bóg przywdział czerń
Szedł długo, by przekonać się, że nie powróci stąd
Młodzi ludzie stoją gdzie ich grobu brzeg
Myśląc kiedy przyjdzie Jezus i czy zbawi ich
Gnębimy zwycięzcę, biskup szepcze dzieciom blef
Możeś jest w żałobie
Możeś zasłużył na śmierć
I płakali po swych synach
I Bóg przywdział czerń
Szedł długo, i utracił wiarę że powróci stąd
I płakali po swych synach
I Bóg przywdział czerń
Szedł długo, by przekonać się, że nie powróci już
Witaj po stronie żołnierza
Tutaj jestem tylko ja
Dorastamy, aby ponieść śmierć
Tutaj jestem tylko ja
Witaj po stronie żołnierza
Tam gdzie jestem tylko ja
Witaj po stronie żołnierza
Tam gdzie jestem tylko ja
Jeśli spodobał Ci się powyższy tekst, weź udział w naszej akcji, wesprzyj autora i zagłosuj na niego w plebiscycie na najlepszy artykuł lutego! Głosowanie trwa do 13 marca 2007 roku.