Sabataj Szawit – „Byłem szefem Mosadu. Gra o bezpieczny Izrael” – recenzja i ocena

opublikowano: 2021-05-04, 08:00
wolna licencja
Wspomnienia byłego szefa Mosadu to nie tylko opowieść o działalności agencji, ale również o meandrach polityki, która obficie korzysta z pracy wywiadu.
reklama

Sabataj Szawit – „Byłem szefem Mosadu. Gra o bezpieczny Izrael” – recenzja i ocena

Sabataj Szawit
„Byłem szefem Mosadu. Gra o bezpieczny Izrael”
nasza ocena:
10/10
cena:
49,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Tłumaczenie:
Paweł Korombel
Rok wydania:
2020
Okładka:
miękka
Liczba stron:
432
ISBN:
9788324584406
Bardzo wciągająca lektura. […] Autor ujawnia wiele nieznanych zdarzeń politycznej i wywiadowczej kuchni oraz przewiduje czekające nas zagrożenia. Nie tylko warto, ale wręcz należy tę książkę przeczytać, by zrozumieć, że o rzeczywistej przydatności i sile wywiadu decyduje rozumne wykorzystywanie zdobytych informacji przez polityków. Generał Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych

Służby wywiadowcze Izraela (składające się trzech agencji: Aman, wywiad wojskowy, Mosad, zajmujący się działaniami zagranicą, oraz Szin Bet, pełniący rolę kontrwywiadu) cieszą się zasłużonym uznaniem. Są przedmiotem licznych filmów, opracowań, wspomnień. Wydawnictwo Dolnośląskie oddało w ręce polskiego czytelnika wspomnienia szefa Mosadu Sabataja Szawita, szefa agencji w latach 1989-1996.

Okres, w którym autor piastował swoją funkcję, był bez wątpienia interesujący i dynamiczny. Izrael i sam Sabataj Szawit byli świadkami burzliwego końca Zimnej Wojny, upadku ZSRR i przemian w Europie Środkowo-Wschodniej. Wiele działo się na Bliskim Wschodzie: negocjacje pokojowe z Jordanią, wojny w Zatoce Perskiej, rządy Icchaka Szamira i pierwsze w historii państwa morderstwo premiera Icchaka Rabina z rąk prawicowego ekstremisty. Rola i działania wywiadowcze Mosadu w tych wydarzeniach opowiedziane są przez ich aktywnego uczestnika. Już samo to zachęca do lektury.

Wspomnienia Sabataja Szawita nie mają typowego układu opartego na chronologii, lecz zastosowano w nich strukturę problemową. Olbrzymim plusem jest to, że autor nie ogranicza się jedynie do relacji przebiegu swojej służby w Mosadzie, zagranicznych kursów, studiów na Uniwersytecie Harvarda i narad przy stołach CIA (mamy w tych kwestiach liczne anegdoty).

Autor poddał analizie strukturę, zadania, problemy funkcjonowania Mosadu, a także jego rolę jako czynnika pomocniczego w polityce zagranicznej i wojskowej Izraela. Jest to niezaprzeczalny atut książki!

Czytelnik w pracy Szawita znajdzie bowiem rys dziejów wewnętrznych Mosadu, przemian strukturalnych będących wynikiem planowanych reform (i niekiedy wpadek agencji), opis jego zadań, analizę głównych problemów w polityce międzynarodowej, które determinują działania agencji. Co więcej Szawit wybiega w niedaleką przyszłość, przewidując wyzwania, jakie staną przed izraelskim wywiadem. Warto zauważyć, iż w swojej narracji podkreśla dokonania swoich poprzedników (naturalnie nie pomijając popełnionych przez nich błędów), a także ich wpływ na działania agencji. Zwraca uwagę na ciągłość, niezbędną dla takich instytucji.

reklama

Ciekawym fragmentem są uwagi na temat działań wywiadów w różnych systemach politycznych w XX wieku i XXI wieku. W tym aspekcie autor porównuje systemy wywiadowcze USA i ZSRR z czasów zimnej wojny. Co ciekawsze jednak analizuje również rolę wywiadu we współczesnych demokracjach, rozpatrując konieczność pogodzenia ze sobą wolności prasy i bezpieczeństwa narodowego (autor dochodzi do wniosku, że owe rzeczy mogą ze sobą współistnieć na zasadzie kompromisu). Autor podkreśla również, że na agencje wywiadowcze muszą być nakładane ograniczenia (porusza tutaj kwestię podsłuchów zakładanych NSA także sojusznikom USA, rozpatruje sprawę Snowdena). Rozważania w tej kwestii są dla mnie jednym z najbardziej intrygujących fragmentów pracy.

Kolejną kwestią analizowaną przez Sabataja Szawita jest rola wywiadu w działaniach dyplomatycznych i wojskowych. W pierwszym aspekcie wywiad może służyć nie tylko jako kanał komunikacyjny, ale także jako inicjator i katalizator rokowań (np. poprzez wymianę informacji wywiadowczych z innym państwem). Głównym jednak zadaniem wywiadu w obydwu aspektach jest dostarczenie nie tylko wojskowym, ale przede wszystkim politykom, informacji niezbędnych do podjęcia ważnych, mających uzasadnienie w faktach, decyzji, a nieopartych na tym, co mi w duszy gra, czy przeczuciu. Naturalnie, jak podkreśla Szawit, wykorzystanie informacji należy wyłącznie do polityków.

Książka Sabataja Szawita nie jest typowym memuarem. Jest czymś znacznie więcej. Autor bowiem nie tylko przedstawia swoją służbę i dokonania, ale wykorzystuje swoje doświadczenia i wiedzę do nakreślenia kompleksowego rysu działań Mosadu i zadań, które wykonywał w przeszłości i tych, które staną przed nim w najbliższej przyszłości. W ręce czytelnika trafia książka zawierająca kompleksowe, analityczne i pouczające rozważania dotyczące zasad pracy wywiadu we współczesnym świecie. Warto po nią sięgnąć, by uzyskać odpowiedź na pytanie, po co cały ten wywiad i co on właściwie robi? Odpowiedź stanie się jasna po lekturze książki.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Sabataja Szawita „Byłem szefem Mosadu. Gra o bezpieczny Izrael”!

reklama
Komentarze
o autorze
Cezary Wołodkowicz
Historyk i tłumacz. Pasjonuje się dziejami epoki napoleońskiej i historią wojskowości. Niepoprawny fan Arsenalu Londyn.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone