Ryszard Szawłowski – „Rafał Lemkin. Biografia intelektualna” – recenzja i ocena
Ryszard Szawłowski – „Rafał Lemkin. Biografia intelektualna” – recenzja i ocena
W pewnych kręgach Rafał Lemkin stał się po prostu modny. Organizowane są seminaria jego imienia, genocyd – termin stworzony przez tego wybitnego prawnika – jest odmieniany przez wszystkie przypadki. Odwołanie do Konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa jest obowiązkowym passusem każdego wystąpienia czy artykułu. Kim jednak tak naprawdę był Rafał Lemkin?
Autor recenzowanej książki Ryszard Szawłowski (ur. 1929 r. w Wilnie) jest politologiem, wybitnym specjalistą z zakresu prawa międzynarodowego. Doktoryzował się na Uniwersytecie w Luksemburgu. Był profesorem na Uniwersytecie Łódzkim, Uniwersytecie Humboldta (Berlin), Federalnym Instytucie Sowietologii (Bonn), Uniwersytecie w Glasgow, Uniwersytecie Calgary (Kanada) oraz Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie (Londyn). W latach 1995-2001 był członkiem Kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Od lat jest wielkim orędownikiem pamięci o Rafale Lemkinie. Jest twórcą pojęcia genocidum atrox (ludobójstwo dzikie), którym określa mordy dokonane na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej przez OUN-UPA.
Nazwisko Lemkin jest dzisiaj w miarę powszechnie znane. Po latach zapomnienia i totalnej marginalizacji powrócił on do łask historiografów. Jego biografie w mniej lub bardziej skrótowej formie zostały opublikowane przez wielu zagranicznych historyków i politologów. Można więc powiedzieć, że ogólne pojęcie o tym niesamowitym polskim Żydzie, twórcy pojęcia genocyd oraz głównym motorze uchwalenia Konwencji ONZ z 9 grudnia 1948 r. w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, mamy. Jednak jak wykazuje monumentalna praca Ryszarda Szawłowskiego tylko tak się nam wydaje.
Wszelkie opracowania autora cechuje, tak dzisiaj już zaniechana, wnikliwa kwerenda przeprowadzona pod każdą możliwą szerokością geograficzną, wszędzie tam, gdzie istnieje choć cień podejrzenia, że można natrafić na interesujące źródło. Skutkuje to nie tylko doskonale udokumentowaną, źródłowo wysmakowaną treścią podawaną czytelnikowi, ale również (kolejnym zapomnianym dzisiaj terminem) erudycyjnością. Dzięki temu Szawłowski wprost może zadać kłam rozpowszechnianym w dotychczasowych biografiach informacjom. Cóż, jak się okazuje za wiele z nich odpowiada sam Lemkin, który – mówiąc oględnie – miał dość luźny stosunek do trzymania się autobiograficznych faktów. Autor ze swobodą cytuje co ciekawsze źródła obcojęzyczne. Do tego zręcznie operuje przypisami pozostawiając sobie w nich niejednokrotnie miejsce na polemikę bądź zasygnalizowanie wątpliwości. Należy również podkreślić porywającą, potoczystą narrację, która nawet kwestie zawiłe potrafi przedstawić w sposób łatwo przyswajalny dla laika.
Pośród wielu zaskakujących passusów, które czytelnik znajdzie w recenzowanej pozycji szczególnie zadziwiły mnie dwa: relegowanie młodego Lemkina z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie z powodu przedłożenia fałszywego dokumentu potwierdzającego zaangażowanie podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. oraz obelga, jaką rzucił wobec prawnika syn głównego amerykańskiego oskarżyciela w Norymberdze Roberta H. Jacksona (eufemistycznie przetłumaczona na polski jako patafian). Niesamowitą treść książki dopełnia aneks, w którym można odnaleźć przedruki wielu ciekawych dokumentów, takie jak m. in. nominacje Rafała Lemkina do Pokojowej Nagrody Nobla złożone przez noblistkę w dziedzinie literatury z roku 1938 Peral Buck (1950 r.), Thomasa J. Dodda członka Committee on Foreign Affairs Izby Reprezentantów Kongresu USA (1956 r.) czy Emanuela Celera przewodniczącego Committee on the Judiciary Izby Reprezentantów Kongresu USA (1958 r.). Niestety, owe listy nie znalazły poparcia w Komitecie Noblowskim.
Książka „Rafał Lemkin. Biografia intelektualna”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Sedno, nie rozczaruje czytelnika. Jest to prawdziwa biografia intelektualna wybitnego prawnika napisana przez jednego z ostatnich przedstawicieli wybitnych badaczy. Można ze smutkiem stwierdzić, że tak świetnie udokumentowane, erudycyjne i sprawiające przyjemność czytelniczą książki prawie już się nie zdarzają. Tym bardziej należy sięgnąć po książkę Ryszarda Szawłowskiego i dać się porwać intelektualnej podróży przez życie ojca najważniejszego pojęcia XX wieku.