Przysposobienie Wojskowe Kobiet w Ministerstwie Rolnictwa i Reform Rolnych
Walki o niepodległość Polski, I wojna światowa oraz wojna polsko-bolszewicka zapisały się w naszej historii szerokim udziałem kobiet w konspiracji oraz w pomocniczej służbie kobiet. Wiele z nich założyło mundur legionowy, aby pod męskim nazwiskiem walczyć z karabinem na froncie. Po odzyskaniu niepodległości kobiety te nadal chciały wykonywać „robotę wojskową”. Do 1924 roku, skupione w referacie kobiecym Wydziału Rezerw Oddziału III Sztabu Generalnego, miały szansę brać udział w szkoleniach i kursach wojskowych, np. w Centralnej Szkole Wojsk Łączności w Zegrzu i w Szkole Podchorążych Piechoty w Warszawie. Członkinie rozwiązanej Ochotniczej Legii Kobiet trafiły do kobiecego referatu w Wydziale Przysposobienia Rezerw w Oddziale III Sztabu Głównego. Jednak nowa ustawa o powszechnym obowiązku służby wojskowej z 23 V 1924 nie objęła już pomocniczej służby kobiet. Referaty kobiece zlikwidowano, a zasłużone żołnierki, pomimo stopni wojskowych i wysokich odznaczeń za bohaterską postawę, zwolniono z wojska. Legionistki, które dotychczasowe młode lata życia spędziły w wojsku i na wojnie, niejednokrotnie nie miały cywilnego życia i wykształcenia. Pozostawiono jej samym sobie. Dlatego z determinacją poszukiwały nowej formy kontynuowania przerwanej działalności.
Nowym patronem organizacji zostało Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. MWRiOP zgodziło się na utworzenie, przez specjalnie powołany Komitet Społeczny Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju, ochotniczych hufców szkolnych przysposobienia wojskowego kobiet. Komitet ten organizował kilkutygodniowe obozy letnie, które w warunkach polowych, w atmosferze ścisłego regulaminu wojskowego, pod jednolitym kierunkiem wychowawczym kształtowały młode dziewczęta. Sukces hufców i obozów sprawił, że akcją przysposobienia wojskowego dziewcząt zainteresowało się Ministerstwo Spraw Wojskowych. W 1927 roku przy MSWojsk. powstał międzyministerialny Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. Urząd, odpowiedzialny za kulturę fizyczną i wojskową społeczeństwa, przejął pieczę nad instruktorkami, organizując dwa referaty: wychowania fizycznego kobiet i przysposobienia wojskowego kobiet. Obie komórki zostały w pełni obsadzone przez kobiety. Struktura i praca wychowawcza nastawione były na gotowość do służby w razie wojny bez specjalnych rozkazów oraz gotowość do służby w obronie Polski w każdej formie, w jakiej wypadnie ją pełnić w razie potrzeby.
Środowisko instruktorek i stowarzyszeń wspierających musiało wielokrotnie reorganizować struktury. I tak mamy Organizację Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju, jak i Związek Stowarzyszeń dla Przysposobienia Kobiet do Obrony Kraju, powołane przez Komitet Społeczny PKdoOK. Zakres działalności podyktowany był w dużej mierze nastawieniem wobec wojskowej służby kobiet czynników rządzących i stanu finansowego państwa.
W 1938 roku, kiedy widmo wojny stawało się coraz bardziej realne, Sejm uchwalił ustawę o powszechnym obowiązku wojskowym. PUWFiPW otrzymał polecenie przeorganizowania społecznego aparatu przysposobienie kobiet do obrony kraju w jednolitą, sprężystą, całkowicie dyspozycyjną wobec władz wojskowych na wszystkich szczeblach terenowych organizację na prawach stowarzyszenia wyższej użyteczności. Reorganizacja i statut Organizacji Przysposobienia Wojskowego Kobiet były gotowe na początku 1939 roku. 11 lutego 1939 w Dzienniku Ustaw RP nr 13 ogłoszono rozporządzenie Rady Ministrów uznające stowarzyszenie Organizacja Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Od tej pory organizacja mogła rozwinąć szkolenia i pracę terenową, zwłaszcza w środowisku wiejskim, gdzie zakres szkolnych hufców dla dziewcząt był dotąd ograniczony.
W przededniu wojny
13 czerwca 1939 gen. dyw. Sawicki, dyrektor Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego, skierował tajne pismo do Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych. Pismo nawiązywało do reorganizacji struktur, które przeprowadzono na Walnym Zjeździe Organizacji Przysposobienia Wojskowego Kobiet 25 marca 1939 roku.
Na zjeździe wyznaczono nowe formy pracy, sprzężone z zadaniami nałożonymi przez MSWojsk., wedle których organizacja miała realizować zadanie powszechnego przysposobienia kobiet do obrony kraju oraz oddziaływać na postawę społeczeństwa przez przeszło 750 000 kobiet zorganizowanych w stowarzyszeniach wchodzących w skład PWK. Odtąd praca organizacji miała skupiać się w trzech punkach:
- przysposobienia kobiet do służby wojskowej pomocniczej, tj. w ramach stałych wyszkolonych jednostek, organizowanych i szkolonych przez PWK według programów zatwierdzonych przez PUWFiPW;
- przysposobienia kobiet do służby zastępczej, tj. w miarę zapotrzebowań zgłoszonych przez władze i instytucje państwowe, użyteczności publicznej, szkolnictwa, przemysłu itd., odbywa się na kursach lub praktykach w urzędzie;
- przygotowanie aparatu realizacyjnego i przysposobienia sił do akcji propagandowej, opieki nad żołnierzem oraz samoobrony i samopomocy społecznej w okresie wojny. Zadanie to miało być realizowane przez tzw. pogotowie społeczne PWK.
Specjalne zadania powierzono organizacjom: Polski Biały Krzyż (dział oświatowy na terenie krajowym); Rodzina Wojskowa (opieka nad ludnością ewakuowaną); Rodzina Rezerwistów (opieka nad rodzinami powołanych żołnierzy). Instruktorki PWK zdawały sobie sprawę z dotychczasowej ubogiej reprezentacji w środowisku wiejskim. Dlatego w pierwszych pozjazdowych miesiącach ośrodki Pogotowia powstawały szybko, inicjowane przez wszystkie stowarzyszenia należące do PWK, szczególnie zaś działające na terenie wiejskim.
Ministerstwu Spraw Wojskowych zależało, aby PWK scentralizowało, zewidencjonowało i rozplanowało racjonalne wykorzystanie sił „społeczeństwa kobiecego” do dyspozycji państwa, koordynacji pracy stowarzyszeń i utworzenia silnego aparatu propagandowego. Władzom zależało, aby praca Organizacji PWK była uzgodniona z władzami państwowymi i terenowymi, by łatwiej skoordynować pracę stowarzyszeń, a także aby mogły skorzystać z pomocy odpowiednich jednostek państwowych.
Generał Sawicki, bezpośredni przełożony Organizacji PWK, wysyłając tajne pismo do Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych, prosił o rozpatrzenie przydatności Organizacji PWK w sprawach należących do resortu oraz przekazanie ewentualnych życzeń i zastrzeżeń.
Na koniec dodaje: Proszę również o wydanie zarządzenia, aby organa Ministerstwa Rolnictwa i Reform Rolnych zainteresowane we współpracy z poszczególnymi stowarzyszeniami, należącymi do Organizacji PWK, koncentrowały się z nimi w pracach zleconych organizacji PWK, jako organizację kierującą całością pracy przygotowawczej zrzeszonych w niej członków współdziałających i działającą w bezpośredniej zależności od Państwowego Urzędu WFiPW.
Na zachowanej w aktach odręcznej kartce z 22 czerwca 1939 Dyrektor Departamentu Personalnego MRiRR poleca powiadomić o propozycji gen. Sawickiego następujące jednostki organizacyjne Ministerstwa Rolnictwa:
- Gabinet Ministra,
- Departament Ekonomiczny,
- Departament Produkcji Rolnej i Weterynarii,
- Departament Urządzeń Rolnych,
- Departament Aprowizacji,
- Biuro Planowania Aprowizacji,
- Biuro Wojskowe,
- Dyrekcja Naczelna Lasów Państwowych.
Brudnopis ten pokazuje, w jak poważny sposób poszczególne departamenty podjęły polecone zadania. Urzędnik kancelarii ołówkiem wynotowywał daty wysłania kolejnych pism ponaglających. 7 sierpnia 1939 skierowano pierwsze ponaglenie do ociągających się jednostek. 9 sierpnia 1939 kolejne, ostatnie, ponaglenie wysłano do departamentów: Ekonomicznego oraz Produkcji Rolnej i Weterynarii.
Wedle zachowanych akt jako pierwszy dał odpowiedź Departament Urządzeń Rolnych. W piśmie z dn. 26 VI 1939 dyrektor A. Strzeszewski krótko komunikuje, iż nie przewiduje potrzeby korzystania ze współpracy Organizacji PWK z uwagi na to, że na wypadek wojny prace prowadzone obecnie przez Departament Urządzeń Rolnych ulegają niewątpliwie znacznemu ograniczeniu.
„Rodzina Leśnika”
Z entuzjazmem na apel Ministerstwa Spraw Wojskowych odpowiedziała Dyrekcja Naczelna Lasów Państwowych. Już 10 lipca 1939 roku, w odpowiedzi za Dyrektora Naczelnego, szef Działu Produkcji Drzewa informuje: Wykorzystanie organizacji PWK w kierunku przygotowania kobiet do akcji samopomocy społecznej (pogotowie społeczne) oraz w kierunku przysposobienia do służby zastępczej zarówno w biurach urzędów, jak i ewentualnie w terenie – jest, jeśli chodzi o potrzeby Lasów Państwowych, bardzo pożądane.
Dyrekcja Lasów Państwowych już zaangażowała się w przysposobienie wojskowe kobiet, zgłaszając akces Stowarzyszenia „Rodzina Leśnika” do Organizacji PWK. Stowarzyszenie to skupiało pracowników Lasów Państwowych oraz ich rodziny. Swoją działalnością obejmowało teren całego państwa, jego oddziały i koła znajdowały się we wszystkich miejscowościach, w których znajdowały się siedziby jednostek organizacyjnych Lasów Państwowych. Stąd Dyrekcja Lasów Państwowych uważałaby za wskazane udzielić PWK wytycznych w tym kierunku, by do pracy w poszczególnych jednostkach organizacyjnych Lasów Państwowych przysposabiane i kierowane były w pierwszym rzędzie w miarę możności kobiety będące członkiniami Rodziny Leśnika, jako najlepiej zorganizowane w działalności lasów państwowych i mające stałe miejsce zamieszkania w siedzibach odpowiednich jednostek organizacyjnych Lasów Państwowych.
Równie szybko i entuzjastycznie ustosunkował się Gabinet Ministra, który wystąpił nawet z własnymi propozycjami nawiązania współpracy. W związku z pogotowiem rolniczym Ministerstwa Rolnictwa i RR podjęło szereg prac obejmujących zarówno młodzież wiejską, jak i starsze społeczeństwo wiejskie; zostały uruchomione prace związane z samopomocą rolną, Rolniczą Służbą Młodzieży Wiejskiej oraz prace specjalne mające na celu przystosowanie gospodarstw wiejskich do potrzeb wojennych. Jak widać, najbardziej przychylne inicjatywie Ministerstwa Spraw Wojskowych były te departamenty Ministerstwa Rolnictwa, które już we własnym zakresie prowadziły akcję przygotowania społeczeństwa na wypadek wojny. (...) prace te obejmują gospodynie i młodzież wiejską obojga płci. Wobec powyższego, wytyczne pracy PWK w dziale pogotowia społecznego na odcinku gospodarczym dla wsi winny być ściśle skoordynowane pod względem programowym i metodycznym z pracami objętymi planem działań Ministerstwa Rolnictwa i RR. Departament proponuje utworzenie w ramach PWK Wydziału Wiejskiego, do którego weszliby przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i RR oraz Biura Komitetu do Spraw Kultury. Zaznacza również, aby PWK przy rekrutacji kobiet do pogotowia wojennego uwzględniało fakt, iż na kobiety wiejskie, w momencie powołania mężczyzn do wojska, spadną dodatkowe prace związane z prowadzeniem gospodarstw wiejskich.
Kobiety do aprowizacji...
Wagę pomocy kobiet na wypadek wojny dostrzeżono również w Departamencie Aprowizacyjnym. Dyrektor departamentu, dr Igielski, stwierdził, iż ważność działania kobiet w zakresie aprowizacji nie wymaga uzasadnienia oraz uważa za wskazane wniesienie do wytycznych działalności Organizacji PWK współpracy stowarzyszeń Kobiecych z Polskim Komitetem Żywnościowym, co już częściowo jest w toku realizacji. Nadto wskazanym jest kształtowanie – za pośrednictwem Organizacji PWK – opinii publicznej dla zapewnienia właściwej reakcji ludności na niepożądane objawy fluktuacji cen. Poza powyższymi konkretnymi możliwościami Departament Aprowizacyjny oświadcza się za szkoleniem i przygotowaniem kobiet do najszerzej podjętej działalności aprowizacyjnej pod nadzorem władz rządowych.
W tym miejscu należy przytoczyć pismo przygotowane przez Biuro Aprowizacji, które widzi szeroki zakres nie tylko możliwości, ale i konieczności wyzyskania kobiet w akcji możliwości, ale i konieczności wyzyskania kobiet w akcji mobilizacji gospodarczej i gospodarki wojennej na odcinku podległym MRiRR. Wchodzi tu w grę zarówno uzupełnienie i zastąpienie powołanych do wojska sił męskich, jako też obsadzenia szeregu stanowisk specjalnych związanych z akcją zaopatrzenia – zarówno wojska, jako też ludności cywilnej oraz podjęcie różnych zadań związanych z zaopatrzeniem kraju.
... a konkretnie do
Biuro Aprowizacji proponuje konkretne działania, bowiem na podstawie danych informacyjnych przytoczonych w załączniku do pisma PUWFiPW nie można nawet w ogólnym zarysie sprecyzować zapotrzebowania ani formy współpracy. (...) na odcinku Ministerstwa Rolnictwa i reform Rolnych tylko generalne dyspozycje będą mogły być uzgadniane i wydawane centralnie – natomiast wszystko, co dotyczy realizacji w zakresie konkretnych grup i określonych terenów, względnie miejscowości, wymagać będzie bardzo daleko posuniętej decentralizacji. Przypuszczalnie zresztą nie tylko momenty dyspozycyjne, ale i różnice wieku, poziomu i rodzaju wykształcenia fachowego, oraz rozmieszczenia ilościowego grup członkiń różnych wymienionych organizacji nasuną konieczność daleko idącego różniczkowania zadań i dostosowania ich do realnych, terenowych możliwości.
Przypuszczając, że przeważająca większość członkiń wymienionych organizacji nie będzie mogła być użyta poza miejscem stałego zamieszkania – bądź to z uwagi na swoje obowiązki rodzinne (np. Stowarzyszenie Kobiet Katolickich) lub zbyt młody wiek (znaczna część harcerek) – byłoby może wskazanym ustalenie przez poszczególne organizacje choćby przybliżonych danych uwzględniających ilościowo i terenowo:
a) osoby będące w pełnej dyspozycyjności organizacji, tj. nadające się do całkowitego wykorzystania, z przybliżonym podziałem na pracownika fizycznego i umysłowego oraz ważniejsze grupy zawodowe;
b) osoby zdatne częściowo do służby pomocniczej w czasie wojny – związane z miejscem zamieszkania itd;
c) młodzież szkolna, która tylko stosunkowo krótki czas może być oderwana od nauki (straż przednia – harcerki) i dlatego nadaje się jedynie do wykorzystania dla potrzeb doraźnych, wzgl. okresowych;
d) osoby mogące pełnić – choćby dodatkowo do swych zajęć zarobkowych – zadania związane z obroną bezpłatnie, posiadające własne środki utrzymania – i takie, które musiałyby być przyjęte na całkowite utrzymanie instytucji zatrudniającej.
Zakres, w jakim może być wykorzystana praca kobiet na polu zaopatrzenia, jest ogromnie szeroki i obejmuje czynności bardzo różnorodne, np:
- A. Służba policyjna, wartownicza i porządkowa:
- a. magazyny i sklepy – ochrona,
- b. przetwórnie – ochrona i kontrola wobec możliwych nadużyć,
- c. konwojowanie transportów.
- B. Służba pomocnicza i zastępcza:
- a. biurowa, w organach zaopatrzenia tworzonych na czas wojny, jak: Komisja Skupu, Zakłady Rozdziału, Referaty (Wydziały) Zaopatrzenia i organa rozbudowane do działań zaopatrzenia,
- b. handlowa, w hurtowniach i sklepach rozdzielczych,
- c. kontrolna, badanie art. żywn. (pobieranie próbek) oraz kontrolowanie targowisk itp.
- C. Organizacja dożywiania dzieci.
- D. Propaganda i organizowanie spożywców:
- a. przysposobienie gospodarstw domowych do systemu wojennego,
- b. organizowanie domowych grup spożywców (samorząd spożywczy).
- E. Utrzymanie i wzmaganie produkcji rolniczej:
- a. samopomoc rolnicza,
- b. uzupełnienie i zastąpienie personelu fachowego, zmobilizowanego,
- c. organizowanie dodatkowej produkcji (podmiejskiej, działkowej itp.).
- F. Gromadzenie i racjonalne wyzyskiwanie odpadków i produktów ubocznych.
Są to, jak widać, konkretne propozycje nawiązania współpracy z Organizacją PWK. Dla członkiń PWK, które swoją służbę zaczynały w Ochotniczej Legii Kobiet, Lidze Pogotowia Wojennego, POW lub innej działalności paramilitarnej, propozycje te nie stanowiły wielkiego wyzwania. Przecież te same obowiązki wykonywały w czasie wojny polsko-bolszewickiej czy wcześniej, w konspiracji, walcząc o niepodległość Polski. Biuro Wojskowe działające przy Ministerstwie Rolnictwa, wiedząc o tym, było za jak najszerszym wykorzystaniem kobiet w resorcie rolnictwa na wypadek wojny. Dyrektor Biura, ppłk dypl. Zallmann, zaproponował, aby wcześniej ustalić, ile stanowisk zajmowanych przez mężczyzn może być obsadzone przez kobiety oraz jakie wykształcenie i przeszkolenie powinny posiadać kandydatki na stanowisko. Ponadto uważał, że Ministerstwo Rolnictwa i RR powinno ustalić z PUWFiPW program szkolenia dla kobiet,opierając się na zadaniach, jakie chciałby im powierzyć resort rolnictwa. Według płk Zallmanna wykorzystanie pracy kobiet spowoduje niepotrzebne zwalnianie mężczyzn ze strategicznie ważnej służby wojskowej.
Ekonomia ekonomią a...
Najwięcej zastrzeżeń do propozycji Ministerstwa Spraw Wojskowych wyraził Departament Produkcji Rolnej i Weterynarii. Wydaje się, iż departament ten miał największe rozeznanie w kwestiach organizacji kobiecych na wsi, co wiązało się z jego charakterem i prowadzoną już działalnością.
Departament ten miał już ustaloną formę współpracy z organizacjami kobiecymi, których pracami, po prostu, kierował, znał ich metody i możliwości. Władze departamentu nie widziały więc możliwości swobodnej pracy organizacji kobiecej, która nie podlegałaby bezpośrednio władzy Ministerstwa Rolnictwa. Nadto Ministerstwo, będąc centralą gospodarczego pogotowia wsi – tylko mając do dyspozycji bezpośrednio na terenie wiejskim czynne organizacje kobiece – może planowo realizować poszczególne zadania.
W ogóle – zdaniem Departamentu – PWK powinno działać przez jednostki organizacyjne poszczególnych organizacji kobiecych wiejskich, z tym że instruktorki PWK będą występować przy współudziale instruktorek organizacyjnych kobiecych zrzeszeń.
Departament krytycznie podszedł do pisma PUWFiPW, wypunktowując podobne działania podjęte już przez Ministerstwo Rolnictwa. (...)samopomoc na terenie wsi otrzymała już swoją organizację przewidzianą w rozporządzeniu Ministerstwa R i RR, które było uzgodnione z Ministerstwem Spraw Wojskowych.(...) W liście do PUWF zdaniem Departamentu należałoby jeszcze zaznaczyć, że Ministerstwo powołało już do życia komisję porozumiewawczą wszystkich czynnych wiejskich organizacji kobiecych, proponując jednocześnie udział przedstawicielce PUWF w tej komisji dla koordynowania poczynań na terenie wsi.
Za celową Departament uważa również wzmiankę, że Ministerstwo zaleciło izbom rolniczym zapraszać komendantki okręgowe PWK na zebrania: a) izbowych komisji dla spraw kobiet wiejskich, b) wojewódzkiego komitetu do spraw młodzieży wiejskiej.
Według pracowników departamentu, Organizacja PWK mogła przyczynić się jedynie do tworzenia samopomocy kobiet. Pomimo wielu stowarzyszeń o charakterze rolniczym, wiejskim wciąż na niektórych terenach nie było ich reprezentacji. Stąd właśnie zainteresowanie współpracą z Ministerstwem Rolnictwa i Reform Rolnych.
Po takiej liście „za i przeciw” pismo Czesława Bobrowskiego, Dyrektora Departamentu Ekonomicznego, z 12 lipca 1939 roku wydaje się lakonicznie. Jednym zdaniem zakomunikował, iż w sprawie Organizacji Przysposobienia Wojskowego Kobiet żadnych zastrzeżeń nie zgłasza.
Wybuch wojny uniemożliwił rozwinięcie współpracy instruktorek PWK z Ministerstwem Rolnictwa. Większość z postulatów członkiń PWK nigdy nie zostało zrealizowanych. Zabrakło czasu, możliwości, a przede wszystkim otwartości ówczesnego społeczeństwa. I nie chodzi tu o postulaty emancypacyjne, bowiem wiele członkiń PWK prezentowało konserwatywne i tradycyjne postawy. Chciały pracować dla obronności ojczyzny, a mężczyźni woleli wykonać tę pracę samodzielnie. I choć Organizacja PWK nie zaczęła działać, jak zamierzała, na szeroką skalę, to wykształciła kwiat dziewcząt i kobiet, które swoje umiejętności pokazały w konspiracji podczas II wojny światowej.
Dziś działalność PWK bardziej interesuje z perspektywy emancypacji kobiet, przełamania schematów społecznych. Organizacja PWK była szansą zdobycia nowych umiejętności i wykształcenia, tężyzny fizycznej i stopni wojskowych. Doświadczenia życia w mundurze, które było niedostępne przeciętnym kobietom. Gorący patriotyzm jest dziś archaiczny, trącący fanatyzmem. Jednak Organizację PWK i cały ruch przysposobienia wojskowego kobiet tworzyło wiele, bardzo różnych działaczek, których losy okupacyjne i powojenne potoczyły się zupełnie różnymi torami.
Zredagował: Kamil Janicki
Korektę przeprowadziła: Joanna Łagoda