Obrazki z niewoli
Włodzimierz Toczyłowski urodził się w 1911 roku w Wilnie, jednak wychował się w Moskwie, gdzie przebywał z rodzicami do 1923 roku. Tam ukończył obowiązkową komunistyczną szkołę podstawową im. Róży Luksemburg. Po powrocie do Wilna uczęszczał do gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta, gdzie zdał maturę. Następnie podjął studia na wileńskim wydziale Prawa i Nauk Społecznych Uniwersytetu Stefana Batorego. W 1936 roku uzyskał tytuł magistra praw.
W latach 1936 – 1939 był doradcą prawnym w Izbie Przemysłu i Handlu w Sosnowcu. W kampanii wrześniowej przez 15 dni uczestniczył w walkach z Niemcami zanim trafił do niewoli radzieckiej. Został wówczas skazany na ciężkie roboty w łagrach, w głębi Rosji.
Jako nieliczny z osadzonych posiadających wyższe wykształcenie, prowadził pogadanki patriotyczne. Włodzimierz Toczyłowski w niewoli przebywał do zawarcia umowy Sikorski – Majski w lipcu 1941 roku. Na mocy porozumienia jako jeden z wielu Polaków przebywających w ZSRR został objęty amnestią. Wstąpił wówczas do tworzącej się armii Władysława Andersa. Znalazł się w obozie Tockoje, gdzie formowała się 6 Dywizja Piechoty Armii Polskiej w ZSRR. W czasie pobytu w obozie powstał cykl 32 rysunków kredkami sporządzony na okładkach zeszytów szkolnych lub radzieckich czasopism. Najmniejsze rysunki mają wymiary 7x10 cm, największe 14x20 cm. Każdy opatrzony jest tytułem i podpisem autora. Obrazki te ilustrują nie tylko codzienne życie rodaków. Pokazują również lokalną społeczność, jej zwyczaje, charakterystyczne stroje.
W latach 1941 – 1947 autor rysunków służył w Wojsku Polskim jako korespondent prasowy 2 Korpusu. Prowadził również zajęcia oraz wykłady dla żołnierzy i oficerów 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej. Z 2 Korpusem uczestniczył w kampanii w Afryce i we Włoszech. W 1947 roku Włodzimierz Toczyłowski znalazł się w Anglii, gdzie został zdemobilizowany w stopniu podporucznika. Nie wrócił do Polski. Wraz z żoną Aldoną (z d. Domańską) wyemigrował do Argentyny, gdzie pozostał do końca życia. Pracował w administracji handlowej oraz jako księgowy różnych przedsiębiorstw argentyńskich i organizacji polskich. Przez dwa lata, w ramach stypendium Fundacji Paderewskiego z Nowego Jorku, wykładał w Centrum Studiów Słowiańskich i Sowietologii Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego w Buenos Aires. Pomysł uruchomienia wykładów związany był z obchodami tysiąclecia państwowości polskiej.
Po przejściu na emeryturę w 1980 roku, w każdy pierwszy czwartek miesiąca, po mszy u Sióstr Zmartwychwstanek w Buenos Aires, wygłaszał pogadanki o życiu współczesnego kościoła w Polsce i Argentynie. W 1990 roku choroba uniemożliwiła mu już prowadzenie wykładów. Zmarł w 1996 w prowadzonym przez oo. Bernardynów Domu Spokojnej Starości dla polskich emigrantów w Martin Coronado, gdzie spędził ostatnie lata życia. Dom ojców Bernardynów działa przy Polskim Ośrodku Katolickim, który dzięki archiwum, bibliotece i Muzeum Wojskowemu stał się znaczącym ośrodkiem badań życia emigracji z Europy Środkowej i Wschodniej w Ameryce Południowej. W tymże ośrodku przechowywane są oryginały prac pokazanych na wystawie w Archiwum Akt Nowych.
Skany rysunków trafiły do Polski dzięki doktorowi Krzysztofowi Smolanie, kierownikowi Oddziału Opracowania Zasobu Archiwum Akt Nowych i wykładowcy Instytutu Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego, który nie wyklucza rychłego sprowadzenia do Polski oryginałów.
Wystawę można oglądać do końca marca, od poniedziałku do piątku, w godzinach 9.00-19.00 w budynku Archiwum Akt Nowych.
Tekst autorstwa Anny Nowakowskiej. Fotografie wykonał Dariusz Wierzchoś
Zobacz też:
Zredagował: Kamil Janicki