Nikita Pietrow – „Psy Stalina” – recenzja i ocena
Nikita Pietrow przedstawia w swojej publikacji najbardziej istotnych wykonawców morderczej polityki Stalina. Zbrodniarzy, których kremlowski satrapa sam formował w duchu swoich oczekiwań i wynosił ich do bardzo wysokich stanowisk. W systemie nietotalitarnym awans tego typu ludzi byłby niemożliwy lub co najmniej mało prawdopodobny. W przeważającej mierze byli to ludzie słabo wykształceni, pochodzący z ubogich rodzin i nizin społecznych (jedynym wyjątkiem był W. Mierkułow), stąd też modelowanie ich według stalinowskich wzorców było ułatwione. Nie to jednak było najistotniejsze. Najważniejsza była bezwzględność, ślepa wierność wodzowi i gotowość do codziennego torturowania i uśmiercania „wrogów rewolucji”. Ta ostatnia cecha była szczególnie poszukiwana, gdyż nawet całkowicie oddany człowiek organów terroru mógł nie wytrzymać takiego trybu życia. Po pewnym czasie takiego funkcjonowania nawet najtwardsi z czekistów zatracali cechy ludzkie – tytuł „Psy Stalina” wydaje mi się więc jak najbardziej adekwatny. To, co nas dzisiaj może zadziwiać i o czym wspomina autor, to brak jakiekolwiek refleksji morderców na temat własnych zbrodni (a nawet zaprzeczanie, że ich dokonali).
Do najbardziej interesujących wątków książki Pietrowa należy opis tajnego laboratorium X, w którym prowadzono testy medyczne na ludziach. Więźniom przykładowo wstrzykiwano różnorodne trucizny, by sprawdzić, jak szybko będą konać. Niestety, zakres prowadzonych tam „badań” w dalszym ciągu pozostaje nieodkryty, nie możemy nawet obecnie ustalić, ile osób zginęło w wyniku eksperymentów.
Innym wątkiem, który wydaje mi się szczególnie zajmujący, jest pokazanie faktu, że Stalin do ostatnich chwil swojego życia zajmował się planowaniem kolejnych represji w społeczeństwie i partii. Autor zamieścił również dokumenty świadczące o przygotowywaniu kolejnych, zakrojonych na dość dużą skalę czystek (na czele z „wymianą” kadr aparatu bezpieczeństwa). Ponadto warto wspomnieć o zamieszczeniu przez autora biogramów wykonawców zbrodni w Katyniu, Starobielsku i Ostaszkowie, opracowanych na podstawie dokumentacji pochodzącej z archiwów rosyjskich.
Z pewnością książkę Nikity Pietrowa warto zakupić. Uświadamia nam ona istotę systemu komunistycznego, ze szczególnym naciskiem na epokę rządów Stalina. Pokazuje, że w pełni trafne jest stwierdzenie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego o „dwóch totalitarnych bliźniakach” – komunizmie i nazizmie. Oba były równie zbrodnicze i obydwa wykreowały bezwzględnych masowych morderców. Metody stosowane przez funkcjonariuszy aparatu terroru były w obu systemach dokładnie takie same i są równie godne potępienia.
Jedynym mankamentem, jaki dało się dostrzec w trakcie lektury „Psów Stalina”, jest brak szerszego wytłumaczenia kryteriów wyboru takich, a nie innych postaci, poza stwierdzeniem, że byli oni najwierniejszym z funkcjonariuszami sowieckiego aparatu terroru w okresie panowania Stalina.
Liczę, że kolejne nieprzetłumaczone na język polski prace Nikity Pietrowa ukażą się nakładem naszych wydawnictw, gdyż recenzowana książka w pełni pokazuje bogaty warsztat historyczny rosyjskiego badacza.
Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska