Nelson Mandela nie żyje
Nelson Mandela urodził się 18 lipca 1918 w rodzinie należącej do arystokracji plemienia Thembu. Mandela ukończył Uniwersytet Fort Hare oraz Uniwersytet Witwatersrand, gdzie studiował prawo. W tym okresie zaangażował się w antykolonialną aktywność polityczną, stając się członkiem Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Znalazł się w gronie założycieli młodzieżowej przybudówki tej organizacji.
W latach pięćdziesiątych, gdy władzę w RPA przejęli radykalni nacjonaliści afrykanerscy, jego polityczne znaczenie wzrosło: wybrano go liderem AKN w prowincji Transvaal. Pracował jako prawnik i kilkukrotnie aresztowano go, a na przełomie lat 50. i 60. wytoczono mu proces o zdradę państwa, jednak uniewinniono go z braku dowodów. Początkowo Mandela wzorował się na postaci Gandhiego i opowiadał się za ruchem oporu non-violence, szybko jednak uznał bezskuteczność takiego działania wobec państwa stosującego politykę apartheidu - ścisłej segregacji rasowej ludności białej i czarnej. Na skutek swojego zaangażowania w serię zamachów bombowych wymierzonym w administrację pańśtwową, w 1962 roku został aresztowany i skazany za sabotaż oraz dążenia do obalenia siłą legalnej władzy.
W sumie, Mandela spędził w więzieniu 27 lat, odsiadując wyrok na wyspie Robben, w więzieniu Pollsmoor oraz w więzieniu Victor Verster. Do jego uwolnienia przyczyniła się ogólnoświatowa kampania protestu przeciwko jego uwięzieniu, a wśród najbardziej znanych jej uczestników znalazła się m.in. grupa The Specials.
W 1990 roku Mandela powrócił na wolność. Zostal niekwestionowanym przywódcą Afrykańskiego Kongresu Narodowego, opublikował swoją autobiografię i rozpoczął negocjacje z prezydentem RPA Frederickiem de Klerkiem. W ich efekcie, w 1994 roku w Republice Południowej Afryki zorganizowane zostały pierwsze wolne wybory, w których wzięli udział tak biali jak i czarni. Mandela został wybrany prezydentem kraju i sformował Rząd Jedności Narodowej, którego głównym zadaniem było osłabienie napięć pomiędzy ludnością czarnoskórą i białymi. Jego dziełem było m.in. powołanie Komisji Prawdy i Pojednania, badającej przypadki naruszenia praw człowieka w czasach reżimu apartheidu, a także próby reform socjalnych przy jednoczesnym zachowaniu liberalnego kursu w gospodarce. W 1999 roku odmówił powtórnego ubiegania się o urząd prezydenta i zaangażował się w kampanie zwalczania plag społecznych w Afryce Południowej, przed wszystkim epidemii HIV i AIDS.
Mandela przez całe swoje życie wywoływał liczne kontrowersje. Politycy prawicowi nazywali go komunistą, wielokrotnie przypominano też jego działalność terrorystyczną. Z drugiej strony w Afryce Południowej jego imię jest otoczone niezwykłą czcią i często nazywa się go „ojcem narodu”. Pokojowa Nagroda Nobla, którą otrzymał wspólnie z Frederickiem de Klerkiem w roku 1993 stanowiła jeden z najbardziej symbolicznych wydarzeń w jego życiu - najważniejszą nagrodę za działalność pokojową otrzymał były terrorysta i podzielił ją z wrogim mu do nie dawna politykiem afrykanerskim.
Od oficjalnego przejścia na emeryturę w 2004 roku coraz rzadziej zabierał głos w sprawach publicznych. Stworzony przez niego Afrykański Kongres Narodowy był w ostatnich latach trawiony wewnętrznymi konfliktami, przede wszystkim pomiędzy bardziej „ludowym” skrzydłem reprezentowanym przez Jacoba Zumę oraz „elitarystami” na czele z Thabo Mbekim. Walki wewnątrzpartyjne rzuciły cień na spuściznę wielkiego polityka, zwłaszcza, że w Republice Południowej Afryki wciąż wiele problemów czeka na rozwiązanie. Upadek apartheidu i zlikwidowanie policyjnego terroru przyniosło nieoczekiwany skutek, w postaci wzrostu przestępczości. Jednym z kluczowych problemów kraju pozostaje także w dalszym ciągu bieda, w której pogrążona jest murzyńska większość obywateli.
Choć rozbieżnych ocen Mandali i pozostawionej przez niego spuścizny na pewno nie zabraknie, to jego wpływ na historię XX wieku był niewątpliwie ogromny. Prezydent RPA Jacob Zuma ogłaszając wiadomość o śmierci swojego wielkiego poprzednika stwierdził, że „w osobie Mandeli naród południowoafrykański stracił swojego najwybitniejszego syna”.
Nelson Mandela zmarł dziś, niespełna pół roku po swoich 95. urodzinach.