Mit wokół piastowskiej potyczki. Bitwa pod Cedynią w PRL

opublikowano: 2012-06-24, 17:26 — aktualizowano: 2021-06-23, 23:40
wolna licencja
24 czerwca 972 roku wojska Mieszka I pokonały pod Cedynią oddziały niemieckiego margrabiego Hodona. Chociaż ta pierwsza bitwa polskiego żołnierza nadal częściowo skrywa się w mrokach dziejów, to w Polsce Ludowej uznano ją za ważny element prowadzonej przez komunistów polityki historycznej.
reklama

Bitwa pod Cedynią – zobacz też: Chrzest Polski i początki państwa polskiego

Mieszko I, pogromca Hodona spod Cedyni.

O samej bitwie wiadomo niewiele. Jedyną szerszą relacją źródłową jest wzmianka o niej w kronice Thietmara z Merseburga. Margrabia Hodon miał wyruszyć na czele swoich oddziałów przeciwko Mieszkowi I wbrew woli cesarza Ottona I, utrzymującego dobre stosunki z księciem Polan. W rejonie grodu Cidini miało dojść do starcia obydwu armii. Po początkowym zwycięstwie oddziałów niemieckich, na prowadzących pościg rycerzy miał uderzyć odwód, dowodzony przez brata Mieszka Czcibora. Okrążone oddziały margrabiego miały zostać wybite, a za Odrę powróciło niewielu najeźdźców. Historycy przez wiele dziesięcioleci prowadzili dyskusję nt. miejsca tego starcia. W 1946 r. Gerard Labuda przedstawił swoją rekonstrukcję tego wydarzenia, umiejscawiając je w rejonie miasteczka Cedynia (niem. Zehden) nad Odrą, na południe od Gryfina i Szczecina. W późniejszych latach kolejni badacze (Benon Miśkiewicz, Władysław Filipowiak, Andrzej Nadolski, Karol Olejnik) zajmowali się bitwą z 972 r., potwierdzając lokalizację cedyńską. Z drugiej strony istnieje też nurt badań (językoznawca Aleksander Brückner, historycy Stanisław Kętrzyński, Jerzy Strzelczyk, Kazimierz Myśliński, Jan M. Piskorski), kwestionujący tę wersję wydarzeń i lokalizujący Cidini bądź to w innej części Nadodrza, bądź też na Połabiu.

Obok sporów naukowych istniała jednak potrzeba polityczna, wspierająca utożsamianie Cidini z Cedynią. Wraz z zakończeniem wojny polscy komuniści zaczęli budować ideologię Ziem Odzyskanych, przyznanych Polsce na konferencji poczdamskiej, które po wielu wiekach powróciły do Macierzy. Na Śląsku, Nadodrzu, Pomorzu oraz Warmii i Mazurach zaczęto wyszukiwać ślady udowadniające związki tych ziem z Polską. Chętnie odwoływano się także do dorobku pierwszych Piastów. Bitwa pod Cedynią miała być kolejnym dowodem potwierdzającym tę wizję. Co ważne, istniał jeszcze jeden aspekt tego mitu. Starcie z 972 r. było bitwą graniczną z Niemcami, opowiadano więc o niej, jako o pierwszej z serii długich wojen Polaków z germańskim Drang nach Osten. Walka graniczna nad Odrą dodatkowo legitymizowała nową granicę PRL, do 1970 r. nie uznawaną przez Niemcy Zachodnie, a w latach późniejszych wciąż podważaną przez środowiska rewizjonistyczne.

Czołg IS-2 przy Cmentarzu Wojennym w Siekierkach (fot. Ralf, opublikowano na licencji GNU Free Documentation License, Version 1.2).

Dodatkowym atutem wzmacniającym wartość Cedyni było jej sąsiedztwo z Siekierkami i Gozdowicami – miejscami, w których w kwietniu 1945 r. 1. Armia Wojska Polskiego forsowała Odrę, rozpoczynając operację berlińską. W rejonie tym znajdowało się wiele cmentarzy wojennych oraz pomników upamiętniających wydarzenia z 1945 r., regularnie też organizowano uroczystości rocznicowe ku czci żołnierzy walczących nad Odrą. W oficjalnej opowieści PRL o historii, 972 i 1945 rok łączono ze sobą jako dwa starcia z Niemcami, które potwierdziły Polską granicę zachodnią.

reklama

W 1956 r. rozpoczęły się wykopaliska archeologiczne prowadzone pod kierunkiem Władysława Filipowiaka na miejscu dawnego grodziska w Cedynii. Wzmacniały one stanowisko zwolenników tezy o umiejscowieniu bitwy właśnie w tym miejscu. W lipcu 1959 r. odbyły się tam uroczystości z okazji XV-lecia Polski Ludowej, w ramach których organizowano zawody sportowe, występy artystyczne, zlot młodzieżowy i zabawę ludową. Na tzw. Górze Czcibora ustawiono głaz upamiętniający bitwę. W następny roku miejscowej szkole nadano imię Bohaterów 1 Armii Wojska Polskiego. W 1957 r. na rynku w niedalekich Mieszkowicach ustawiony pomnik, przedstawiający Mieszka I. W 1966 r., w ramach dużych obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego, w prawdopodobnym miejscu bitwy odbyła się wielka manifestacja, w czasie której zorganizowano apel poległych zwycięzców spod Cedynii, Psiego Pola, Grunwaldu, Wału Pomorskiego, Siekierek i Berlina. Otwarte wówczas zostało również Muzeum Regionalne, w którym prezentowano m.in. zabytki odnalezione w ramach wykopalisk archeologicznych. Cedynię odwiedzali też chętnie uczestnicy różnego rodzaju imprez masowych (np. sztafet) organizowanych w ramach Tysiąclecia bądź też kolejnych „okrągłych” obchodów Zwycięstwa.

Pomnik Mieszka I na rynku w Mieszkowicach (fot. Bartek Wawraszko, opublikowano na licencji GNU Free Documentation License, Version 1.2).

W czerwcu 1972 r. zorganizowano obchody tysiąclecia zwycięstwa pod Cedynią. W ramach przygotowań, prowadzonych od początku dekady, przygotowano wiele wystaw, konferencji, akcji odczytowych i wydarzeń kulturalnych. Zaprojektowano specjalny medal pamiątkowy oraz znaczki pocztowe. Na Górze Czcibora ustawiono wysoki na 15 m i ważący 300 ton pomnik Polskiego Zwycięstwa nad Odrą autorstwa Czesława Wronki i Stanisława Biżka. Przedstawia on białego orła z szeroko rozpostartymi skrzydłami. U podnóża rzeźby oraz na budynku poczty umieszczono mozaiki, przedstawiające bitwę. W kilku innych miejscach również ustawiono kamienne rzeźby (obelisk, figurę konnego rycerza). Przygotowania te kosztowały ok. 20 mln złotych. W czasie obchodów zorganizowano zlot młodzieżowy, apel poległych na cmentarzu wojennym w Siekierkach, zawody sportowe oraz wielką manifestację patriotyczną u stóp nowego pomnika, w której udział wzięli przedstawiciele PZPR (z bliskim współpracownikiem Edwarda Gierka, sekretarzem ds. propagandy KC Jerzym Łukaszewiczem), ministrowie, generalicja, przedstawiciele lokalnych władz, organizacji społecznych i młodzieżowych.

Na fali fascynacji bitwą pod Cedynią w 1974 r. powstał też film historyczny Jana Rybkowskiego pt. Gniazdo, opowiadający o panowaniu Mieszka I. Scenariusz do filmu napisał Aleksander Ścibor-Rylski, a rolę księcia Polan zagrał Wojciech Pszoniak.

I choć dziś wielu historyków nie jest pewna co do tego, jak wyglądało starcie z 24 czerwca 972 r., to w polskiej pamięci zbiorowej na trwale utrwaliło się ono jako zwycięstwo Piastów nad germańskim marszem na Wschód i dowód na polskość granicy na Odrze.

Bitwa pod Cedynią w PRL – zobacz też:

Polecamy e-book Tomasza Leszkowicza – „Oblicza propagandy PRL”:

Tomasz Leszkowicz
„Oblicza propagandy PRL”
cena:
11,90 zł
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
116
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-05-1

Książka dostępna również jako audiobook!

Bibliografia:

  • Brzostek Błażej, PRL: propaganda czy polityka historyczna? [w:] Polityka czy propaganda. PRL wobec historii, pod red. Pawła Skibińskiego i Tomasza Wiścickiego, Muzeum Historii Polski, Warszawa 2009, s. 57-86
  • Migdalski Paweł, ...w tej strażnicy Rzeczypospolitej. Rejon Pamięci Narodowej Cedynia-Gozdowice-Siekierki, Muzeum Narodowej w Szczecinie & Wydawnictwo SorusSzczecin-Poznań 2007
  • Polniak Łukasz, Patriotyzm wojskowy w PRL w latach 1956-1970, Trio, Warszawa 2011
  • Zaremba Marcin, Komunizm, legitymizacja, nacjonalizm. Nacjonalistyczna legitymizacja władzy komunistycznej w Polsce, Trio, Warszawa 2005
reklama
Komentarze
o autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone