Marian Buchowski – „Buty Ikara. Biografia Edwarda Stachury” – recenzja i ocena

opublikowano: 2014-12-31, 16:57
wolna licencja
Oto biografia, na którą czekali wszyscy fani owianego legendą Edwarda Stachury. Drobiazgowa, odzierająca, choć z wielką delikatnością, z narosłych przez dekady mitów, bardzo potrzebna – taka jest historia Steda opisana przez Mariana Buchowskiego.
reklama
Marian Buchowski
Buty Ikara. Biografia Edwarda Stachury
nasza ocena:
8.5/10
cena:
49,90 zł
Wydawca:
Iskry
Rok wydania:
2014
Okładka:
twarda
Liczba stron:
600
ISBN:
9788324403844

Od momentu swojej śmierci do dnia dzisiejszego Stachura stał się podręcznikową ikoną, postacią, do której nadal odwołują się młodzi ludzie w okresie swojego buntu wymierzonego we wszystkich i każdego. Ikoną jest głównie za sprawą swojej poezji, pisał jednak również prozą, a sławę przyniosły mu piosenki. Niezależnie jednak od gałęzi twórczości Stachury, którą wybierają jego fani, najbardziej w głosach uwielbienia podkreślana jest jego postawa pełna kontestacji rzeczywistości i rozmaicie rozumiane poczucie wolności.

Marian Buchowski w swojej bardzo obszernej biografii Stachury skupia się na szczęście nie tylko na jego fenomenie wśród młodzieży, ale swoimi badaniami obejmuje praktycznie wszystkie kwestie związane z bohaterem. Śledzimy więc nie tylko lata literackiej aktywności Steda, ale też badamy jego korzenie, sytuację rodzinną, związki z innymi literatami. Buchowski w bardzo wyważony sposób porusza tematy trudne, nie ma obaw przed tym, by podkreślać cechy, które zniechęcały do Stachury bliskich i fanów: trudny charakter, wybujałe ego, teatralne zachowania.

Przeczytaj:

Większość kontrowersji związanych ze swym bohaterem Buchowski stara się tłumaczyć cytatami z samego Stachury i jego przyjaciół. Nie usprawiedliwia mroku wszechobecnego w życiu poety, ale też nie oskarża go zbyt gwałtownie. Podąża jego śladami niczym dziennikarz śledczy, stara się tłumaczyć zagmatwane epizody, sięga do źródeł, wyciąga z mroku to, co niepotrzebnie zostało do niego wepchnięte, nie stara się robić ze Stachury romantycznego bohatera wyciętego z dziennika nastolatki.

Wiele miejsca u Buchowskiego zajmują nie tylko przeżycia samego Steda, lecz również otoczenie, którego go ukształtowało – rodzice, dziecięce i nastoletnie relacje z rówieśnikami i rodzeństwem, studenckie lata, otaczającego go kobiety. Dzięki szerokiej perspektywie jesteśmy w tej podróży nie tylko ze Stachurą, ale też w sercu życia literackiego tamtych czasów. Momentami to podróżowanie po marginesach życia Steda może być dla wielu nawet zbyt odległe, a charakterystyki zapomnianych już dzisiaj postaci – niepotrzebne. Na szczęście obszerne „wątki poboczne” nie sprawiają, że zatracamy najważniejszego bohatera książki, najwyżej dostajemy wersję bardziej barwną, wielowymiarową.

Biografia Edwarda Stachury to pozycja, którą czyta się z przyjemnością. Na pewno nie znudzi nawet czytelnika, który przed sięgnięciem po nią nie uważał się za fana Stachury. Bardziej niż laurka ku czci pisarza jest to raczej biografia walki z samym sobą, swoimi demonami i własnymi ograniczeniami, którą przez tyle lat Sted toczył. Mimo natłoku faktów jest w tej bardzo dobrej i ważnej książce miejsce na to, by wyrobić sobie własne zdanie o pisarzu, niezależnie od tego, czy uważamy go za swojego idola, rozkapryszonego histeryka czy po prostu za bardzo ważną postać dla naszej literatury.

Redakcja i korekta: Agnieszka Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Marta Hołowaty
Studentka II roku SUM na kierunkach krytyka literacka oraz dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Jagiellońskim. Recenzent książek, filmów oraz seriali. Interesuje się historią Żydów w Polsce, kulturowym dziedzictwem Małopolski oraz literaturą okresu PRL-u. Zagorzała fanka seriali kryminalnych.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone