Krytyka demokracji i opozycja antydemokratyczna w Atenach w drugiej połowie V wieku przed Chrystusem
Druga połowa V wieku to nie tylko okres największego rozkwitu wszystkich dziedzin życia ateńskiej polis, lecz także czas wielkich napięć społecznych i politycznych wewnątrz niej. Od tzw. reformy Efialtesa z 462 roku p.n.e., w Atenach nabrał rozpędu proces osłabiania się władzy arystokracji na rzecz niższych warstw obywateli. Rewolucja polegała na odebraniu części kompetencji areopagowi, na rzecz zgromadzenia, rady, oraz dikasteriów. Areopag był instytucją o sporym znaczeniu politycznym, w którego skład wchodzili byli archonci, członkowie dwóch najwyższych spośród czterech klas majątkowych ustanowionych przez Solona. Jako taki, był więc fundamentem wysokiej pozycji arystokracji ateńskiej, który jednak został niemal całkowicie wyeliminowany. Arystokraci nie zrezygnowali wtedy z prób odwrócenia kierunku wydarzeń, co znalazło wyraz w pozbyciu się głównego spiritus movens zmian, Efialtesa. Jednakże po jego zamordowaniu wyłonił się nowy lider „stronnictwa demokratów”, Perykles, a kolejne ustawy odbierały dobrze urodzonym ich niekwestionowane dotąd prerogatywy i wzmacniały dēmos. Apogeum „absolutnej władzy ludu” przypadło na okres wojny peloponeskiej.
W nauce funkcjonuje, i wciąż powstaje, ogromna ilość publikacji poświęconych wszelkim aspektom ateńskiej demokracji, jednak równie interesująca i ważna jest reakcja „drugiej strony” na ustrojowe i ideologiczne przemiany zachodzące w tej polis.
A zatem, co wiemy o opozycji antydemokratycznej działającej w Atenach od połowy V wieku? Jak wyglądała reakcja na „absolutną władzę ludu”? Jakich elementów dotyczyła jej krytyka, z jakimi kategoriami i ideami była związana? W niniejszym artykule próbuję odpowiedzieć na powyższe pytania, przyglądając się dwóm sferom funkcjonowania opozycji antydemokratycznej – ideologicznej i praktycznej. Staram się również pokazać relacje pomiędzy nimi, a więc związek politycznej teorii i praktyki przeciwników „najlepszego z ustrojów”.
Antydemokratyczna teoria
W piśmie tzw. Starego Oligarchy, nieznanego bliżej autora tworzącego prawdopodobnie w połowie lat czterdziestych V wieku, występują różne określenia przedstawicieli ludu: przede wszystkim generalizujące określenie dēmos , stosowane w odniesieniu do wszystkich mających udział we władzy w polis w ustroju demokratycznym. Pojawia się również pogardliwe określenie ochlos (motłoch). Ludzie biorący udział w zgromadzeniach są peneis – nędzni, biedni, pracujący fizycznie na swoje utrzymanie. Jest to epitet kładący akcent na aspekt ekonomiczny. Związany jest zapewne z arystokratycznym poglądem na pracę fizyczną jako degradującą, zbliżoną do niewolnictwa, niegodną człowieka wolnego. Członkowie dēmos są także ponēroi, co ma przede wszystkim sens moralny: źli, przewrotni, zepsuci. Autor Ustroju Ateńczyków posługuje się także epitetami takimi jak cheirōn (gorszy, podrzędny), czy deilos (bezwartościowy) i mochthēros (sprawiający problemy). Cechy, jakie przysługują wedle Oligarchy przedstawicielom dēmos to przede wszystkim amathia – ignorancja, głupota i ponēria – zepsucie i zła kondycja moralna. W polis panuje przez nich bezład, bezprawie ([kakonomia]).
Druga strona, ogólnie nazywana oligoi, stanowi dokładną antytezę dēmos. Opisana jest w takimi określeniami jak chrēstoi, czyli pożyteczni (zwłaszcza na wojnie, ale też w ogóle dla wspólnoty, jako obywatele), oraz gennaioi, tj. dobrze urodzeni, szlachetni. Nieliczni mają również być eudaimones (cieszący się powodzeniem), a ponadto: gnōrimoi (znani, sławni), epiphaneis (wspaniali), epieikeis (sprawiedliwi), eugeneis (tożsame z [gennaioi]), esthloi (dobrzy), agathoi, beltistoi, aristoi (dobrzy, najlepsi, najwybitniejsi). W pismach Ksenofonta występuje najczęściej określenie kaloi kagathoi , które pod wpływem demokracji oprócz sensu społeczno-politycznego nabrało również znaczenia moralnego. Zalety posiadane przez członków tej grupy to aretē – doskonałość moralna, obywatelska, oraz sophia – mądrość, zwłaszcza manifestująca się w dokonaniach praktycznych (militarnych, politycznych). W polis panuje dzięki nim doskonały porządek ([eunomia]).
Warto podkreślić, że Oligarcha właściwie nie uzasadnia nierówności obywateli polis. Podział ludzi na szkodliwych, moralnie słabych, oraz na szlachetnych i użytecznych, jest niejako „naturalny”. Te dwie grupy stanowią absolutne przeciwieństwo i antytezę, dla niego nie istnieją mesoi („ci pośrodku”), warstwa średnia. Jak stwierdza Oligarcha, element lepszy z konieczności przeciwstawia się demokracji:
W każdym miejscu na ziemi element najlepszy ([beltiston]) przeciwny jest demokracji, bowiem wśród najlepszych niewiele znajdziemy samowoli ([akolasia]) czy niesprawiedliwości ([adikia]), największą zaś gorliwość w rzeczach pożytecznych, u ludu tedy największą ciemnotę, brak dyscypliny i niegodziwość. Nędza popycha ich bardziej ku występkom, a brak wychowania i nieuctwo u niektórych ludzi spowodowane są brakiem środków.
Jak widzimy, podkreślane są cechy moralno-etyczne ludu, wykluczające możliwość istnienia dobrego ustroju pod jego rządami. Wprawdzie, jak przyznaje Oligarcha, demokracja jest systemem skutecznym i tymczasowo dobrze funkcjonującym, jednak autor zasadniczą wagę przywiązuje do jego fundamentów w sferze wartości, do kondycji moralnej tworzących go jednostek. Chodzi więc tutaj nie tyle o charakter ustroju (czy jest sprawiedliwy, czy nie), lecz o cechy rządzących ([dēmos]), ich konstytucję moralną – ethos. Pokazuje to, że granica pomiędzy polityką i etyką jest niezwykle płynna – to doskonałość moralna obywateli, a nie struktura władzy jest warunkiem właściwego służenia wspólnocie. Niedoskonałości czy ułomności demokracji są punktem wyjścia do szukania rozwiązań – a te leżą bezpośrednio w sferze etycznej i wychowawczej. Jedynie lepsze wychowanie zapewnić może obecność w obywatelach moralnych cech, pożądanych z punktu widzenia polis, które zyskują swoją pełną wartość w kontekście politycznym.
Pismo Oligarchy doskonale pokazuje kategorie, jakimi operowali oponenci ludu Aten, jednak podstawowych zarzutów i argumentów przeciw demokracji było więcej. Można je usystematyzować w następujący sposób:
- Pogwałcanie przez dēmos praw i obyczajów, w tym ogólnogreckich. Należy tutaj wymienić mieszanie się obywateli z metojkami i niewolnikami oraz bardzo podkreślane przez Oligarchę ogólne kulturowe wymieszanie Ateńczyków – łącznie z wchodzeniem do języka greckiego barbaryzmów, co wydaje się poważnym zarzutem, biorąc pod uwagę pejoratywne skojarzenia związane, w omawianym okresie, z lingwistycznym podziałem Grecy – barbarzyńcy. W demokracji narusza się nomos uznawany za ogólnogrecki – nie są dotrzymywane przysięgi, a przestępcy traktowani są z wyjątkową pobłażliwością. Lud czerpie korzyści z posiedzeń dikasteriów, w których nie dba o sprawiedliwość, a o własną korzyść.
Polecamy e-book Damiana Dobrosielskiego – „Kobieta w świecie Azteków”
Demokracja przyczynia się zatem do erozji tradycyjnego systemu norm i porządku społecznego, na wszystkich płaszczyznach życia wspólnoty. Rządy dēmos są w istocie rządami bezładu, bezprawia (dysnomia), w którym wola dēmos stoi ponad prawami boskimi i ludzkimi. Demokracja i eunomia, znana z Hezjoda i poematów Solona, wykluczają się wzajemnie. Warto podkreślić, że u Hezjoda z eunomia ściśle związana jest sprawiedliwość (dikē), a ta z kolei przeciwstawiona jest hybris. Z pewnością mamy w tym miejscu do czynienia z odwoływaniem się do kategorii należących do archaicznej tradycji, będącej „depozytariuszem” arystokratycznych idei i wizji świata.
- Niekompetencja dēmos w sprawowaniu władzy w polis. Kwestię tę podniósł wielokrotnie Tukidydes, uwypuklając błędy decyzyjne popełniane w trakcie wojny peloponeskiej, wskazując na przykład na zbawienną rolę Peryklesa w okiełznaniu dēmos. W tzw. debacie nad ustrojami w dziele Herodota pada zdanie: „Od tłumu bezużytecznego nie masz nic mniej mądrego, ani bardziej butnego”. Epitet asynetos („nierozumny, głupi”), należał do standardowych w krytyce demokracji. Tukidydes każe Alkibiadesowi, w jego mowie w Sparcie, nazwać demokrację uzgodnioną, ustanowioną głupotą ([homologoumenē anoia]). Ten element krytyki jest związany ze wspomnianą przez Oligarchę niedostępnością dla niższych warstw społecznych środków na odebranie odpowiedniego wykształcenia. Jak się wydaje, mógł być to pogląd powszechny, skoro wystąpił również w tragedii. Nacisk na argument wychowawczy i edukacyjny jest bardzo znaczący, bowiem wskazuje na dostrzeganie przez jego autorów bezpośredniego związku pomiędzy konstytucją moralno-etyczną obywateli i dobrem wspólnoty.
- Emocjonalność i irracjonalność w podejmowaniu decyzji, za które dēmos nie ponosi odpowiedzialności, co uwypuklone zostało przez Tukidydesa, jak również w piśmie Oligarchy. Tukidydes wkłada w usta Peryklesa słowa, które uwydatniają niestałość dēmos: „Ja jestem ciągle tego samego zdania, wy zaś zmieniacie swoje zapatrywania”. Zarzut braku odpowiedzialności dotyczy tak podejmującego decyzje ludu, jak i manipulujących nim demagogów – został w następujący sposób ujęty przez jednego z bohaterów tragedii Eurypidesa:
Miasto z którego przychodzę,
jest przez jednego, nie przez tłum rządzone.
Nikt miastu mową pychy nie podbija,
kręcąc nim tylko dla własnej korzyści.
Ten, teraz słodki, sypiący łaskami,
zaraz zaszkodzi a potem oszczerstwem
maże swe błędy, byleby ujść sądu.
- Chciwość – pleoneksia, zuchwałość i arogancja dēmos. U Eurypidesa cechują one tak lud, jak i demagogów, którzy nie dbają o dobro polis jako całości, a jedynie o własną karierę i władzę. Z chciwości wynika wyzysk bogatszych obywateli, jaki prowadzi dēmos, szczególnie w kontekście chorēgiai i triērarchiai.
Podsumowując, krytyka demokracji skupia się w dużym stopniu na aspekcie moralno-etycznym (ewentualnie intelektualnym) oraz psychologicznym ludzi, którzy sprawują władzę w polis. Należy przez to rozumieć nie tylko lud, ale także, a może nawet przede wszystkim, demagogów, mających wpływ na podejmowane decyzje. Krytyka ta ujęta jest niejako w ramy archaicznego obrazu świata i związana z pojęciami takimi jak ustrój przodków (który omawiam w dalszej części artykułu) i naturalna hierarchia. Ponadto, Oligarcha operuje ugruntowaną w tradycji poetyckiej antytezą eunomia – dysnomia. Ogólniej sformułowanym zarzutem wobec ludu, który możemy implicite wyczytać z już wymienionych dzieł, mogłoby być być oskarżenie o hybris – pychę, butę, która cechuje zbiorowość przekraczającą granice wyznaczone przez bogów i tradycję, wychodzącą poza miejsce wyznaczone z natury w porządku świata.
Antydemokratyczna praktyka
Ocena realnego wpływu na politykę intelektualno-moralnej opozycji wobec demokracji nie jest rzeczą łatwą. Niewiele wiemy o domniemanym spisku z 456 roku (po bitwie pod Tanagrą i Ojnofytą), który miał według Tukidydesa na celu odebranie władzy dēmos . Jak podaje Tukidydes, część Ateńczyków planowała sprowadzenie do miasta Lacedemończyków, obalenie demokracji oraz zaprzestanie budowy tzw. długich murów. W profanacji herm oraz parodiowaniu misteriów, mających miejsce niedługo przed podjęciem wyprawy na Sycylię, mogło wziąć udział około 70 osób. Jak relacjonuje Tukidydes, Ateńczycy z jednej strony odczytali to wydarzenie jako zły znak przed wyprawą, z drugiej – jako rezultat spisku antydemokratycznego: „Z jednej strony bowiem wydawała się ona złą wróżbą dla wyprawy, z drugiej zaś – rezultatem sprzysiężenia ([synomosia]) dążącego do wywołania niepokoju w państwie i obalenia demokracji”.
Parodiowanie misteriów oraz niszczenie herm, w czym miał rzekomo uczestniczyć Alkibiades, było przyczyną sporego zamieszania w mieście. Jak się jednak wydaje, oskarżenie Alkibiadesa było elementem walki w kręgach arystokracji. Z kolei liczba obywateli biorących udział w przewrocie z 411 roku z pewnością nie wyczerpuje potencjału politycznie aktywnych Ateńczyków, choć trzeba wziąć pod uwagę straty spowodowane wyprawą na Sycylię.
Wobec fragmentaryczności przekazu, problematyczne jest wykazanie istnienia trwałej, posiadającej ideowe i organizacyjne continuum opozycji antydemokratycznej w Atenach w V wieku. Jak już dawno udowodniono, partie polityczne we współczesnym rozumieniu wówczas nie istniały. Rolę organizacji skupiających przeciwników ustroju spełniały nieformalne towarzystwa, podwaliny których musiał na nowo ukształtować porządek wprowadzony przez Klejstenesa. Grupy, w które mogli organizować się arystokraci nazywane były hetairiai lub synōmosiai, ewentualnie staseis – określenia te stosowane bywają zamiennie. Co istotne, nie były to wyłącznie stronnictwa polityczne – pełniły również funkcje religijne, towarzyskie. Zawiązywano je w celu skutecznej realizacji wspólnych przedsięwzięć, w tym politycznych. Ponieważ były to najczęściej organizacje tajne, brakuje źródeł pisanych, które przekazałyby nam ich statut lub przedstawiały dokładnie ich funkcjonowanie.
Rozkwit tych stronnictw przypadł na okres tyranii, gdyż niemal każdy pragnący jedynowładztwa człowiek pochodził z jakiejś hetairia . Nazywano je od imienia swojego założyciela, względnie przywódcy, np. Temistoklesa, Kimona, Fajaksa, Alkibiadesa, czy Frynichosa. W demokracji służyły jako ostatni ośrodek opozycji politycznej, choć, jak podaje Tukidydes, ich członkowie łączyli się przede wszystkim epi dikais kai archais („w sądach i na urzędach”). Ich głównym celem w czasie pokoju było wspieranie swoich stronników w sądach, wyborach na urzędy i przy wszelkich głosowaniach. W sądzie bywały szczególnie niebezpieczne, gdyż sprzysiężenie mogło obejmować sędziów ([dikastai]), co uniemożliwiało wydanie sprawiedliwego wyroku. Niekiedy funkcjonowały w nich przysięgi, dotyczące raczej konkretnego celu działania niż samego związku. Znana jest przysięga synōmosia zawiązanej przez przeciwników czterystu oraz antydemokratyczna, którą przekazał nam Arystoteles, jako przykład z jego czasów: „I wobec ludu usposobiony będę źle, i doradzać będę, jak tylko się da najgorzej”.
Jednej z synōmosiai przypisano, wedle relacji Tukidydesa, profanację herm w przeddzień wyprawy na Sycylię, o czyn ten oskarżony został przede wszystkim Alkibiades. Jak podaje Plutarch, w słynnej rozgrywce między Hyperbolosem, Nikiaszem i Alkibiadesem, w której udało się ostracyzować tego pierwszego, Alkibiades „zjednoczył stronnictwa”, i porozumiał się z Nikiaszem, by osiągnąć cel. Jednym ze sposobów funkcjonowania hetaireiai na zgromadzeniu lub w dikasteriach mogło być demonstracyjne okazywanie jednogłośnej aprobaty lub dezaprobaty dla danego wniosku i skoordynowane wpływanie na opinie – tu musieli wkraczać demagogowie, spełniający właśnie rolę przekonujących do takich a nie innych racji. Jednak tylko w niewielu przypadkach można stwierdzić konsekwentne wywieranie wpływu na politykę przez takie grupy, z których przede wszystkim należałoby wymienić działalność Tukidydesa, syna Melezjasza.
W czasach przemian i rewolucji synōmosiai brały udział w przewrotach, dlatego po restauracji demokracji w 410 roku zostały zakazane. Rola, jaką odegrały w przewrocie z roku 411, i stricte antydemokratyczny charakter spowodowały, że w 410 roku przyjęto dekret Demofantosa, który pozwalał zabić każdego, „kto by przysięgi składał i knuł przeciw ludowi”. Niezwykle radykalne jest postanowienie o złożeniu przysięgi przez obywateli we wszystkich demach, o następującej treści: „O ile to będzie w mej mocy, zabiję słowem, czynem, oddanym głosem, bądź własną ręką każdego, kto obali demokrację w Atenach”. Jak widać, ustawa ta przewidywała czystość zabójcy w obliczu bogów, jakby zabił wroga polis, a nie jednego z obywateli. Nie trzeba tutaj przypominać, że spora część obywateli Aten objęta została wtedy atimia i odesłana do Eleusis.
Mówiąc o roli hetairiai czy demagogów należy pamiętać o warunkach, w jakich funkcjonowali, między innymi o groźbie ostracyzmu, który mógł dotknąć każdego z wybitnych i ambitnych obywateli, nie mówiąc już o tych, którzy mogliby stanowić zagrożenie dla demokracji. Uniemożliwiało to prowadzenie konsekwentnych, długofalowych działań antydemokratycznych. Jest to również dostrzegalne w ostrożności, z jaką Alkibiades przedstawiał swoje propozycje zmiany ustroju. Pokazuje to Tukidydes w opisie posunięć Pizandra w roku 412, kiedy to pertraktował z Tissafernesem, a podczas pobytu w Atenach zainicjował zjednoczenie, koordynację istniejących w polis synōmosiai . Najwyraźniej do tej pory nie połączyły one nigdy sił, działając w rozproszeniu i w niekoordynowany sposób.
Chcesz zawsze wiedzieć: co, gdzie, kiedy, jak i dlaczego w historii? Polecamy nasz newsletter – raz w tygodniu otrzymasz na swoją skrzynkę mailową podsumowanie artykułów, newsów i materiałów o książkach historycznych. Zapisz się za darmo!
Wydarzenia roku 411
Wydarzeniem, które dostarcza wielu informacji o stanie opozycji antydemokratycznej w Atenach jest z pewnością „przewrót” z roku 411. Zarówno Tukidydes, jak i autor Ustroju politycznego Aten, opisują go jako dzieło zaledwie kilku wybitnych postaci: Antyfonta, Pizandra, Teramenesa i Frynichosa. Określenie „przewrót” ujęte zostało przeze mnie w cudzysłów, bowiem jedynie w relacji Tukidydesa objęcie władzy przez czterystu wygląda na zamach stanu, natomiast jak wynika z analizy porównawczej Wojny peloponeskiej i Ustroju politycznego Aten Arystotelesa, samo objęcie władzy miało charakter legalny i przebiegało zgodnie z dozwolonymi procedurami. Dopiero późniejsze działania, mające na celu utrzymanie władzy w rękach czterystu, uznać można za bezprawne i noszące znamiona zamachu stanu.
Z Rady Czterystu znanych nam jest jedynie 29 osób – zbyt mało, by bliżej ocenić ich motywy. Jednak jak pokazują przykłady Alkibiadesa czy Frynichosa, to interes własny skłaniał niektórych do działań sprzecznych z tym, co mogło być korzystne dla ateńskiej polis. Dlatego wydaje się, że działania te miały bardzo wątłe podstawy – zgoda na propozycje Pizandra (reforma ustroju, jego oligarchizacja) związana była jedynie z nadzieją Ateńczyków na uzyskanie pieniędzy od króla perskiego, co okazało się złudne już przed samym „przewrotem”. Spór w Eetionei (o mury) ujawnił rozłam w samym obozie oligarchicznym (uaktywniła się opozycja Teramenesa).
Niezwykle cennej informacji dostarcza nam Tukidydes, który twierdzi, iż podziałów wewnętrznych, spowodowanych wygórowanymi oczekiwaniami i ambicjami pojedynczych obywateli, było więcej, co musiało, jego zdaniem, doprowadzić do dezintegracji obozu antydemokratycznego. Być może do tego aspektu „przewrotu” odnosi się debata o ustrojach w Fenicjankach Eurypidesa, w której uwypuklona i napiętnowana została postawa żądzy władzy i poświęcenia w jej imię interesów wspólnoty jako całości. Ten obraz jest prawdopodobnie nieco jednostronny, nie może być jednak w całości fałszywy.
Najbardziej znaczące jest to, że skuteczne sterroryzowanie ludu i przejęcie władzy możliwe było dopiero po serii klęsk i spiętrzeniu się zewnętrznych problemów. Ateńczycy dali się przekonać do zmian dopiero po zajęciu Dekelei, utracie niemal całego wojska wysłanego na Sycylię, pakcie między Spartą i Persją, odpadnięciu od Związku Morskiego Lesbos, Chios, Miletu, Eretrii i innych miast, nadwyrężeniu ostatnich rezerw finansowych z puli tysiąca talentów. Nie bez znaczenia były też nadzieje pokładane w posunięciach Alkibiadesa (rzekoma możliwość pozyskania funduszy od Tissafernesa), które mogły nadać dynamiki grupie dokonującej „przewrotu”. Dopiero w obliczu takiej dezawuacji demokratycznego sposobu zarządzania polis możliwe było obalenie dotychczasowego porządku, zapoczątkowane przez kręgi dowódcze floty stacjonującej na Samos. Jeszcze innym istotnym czynnikiem była nieobecność w mieście dużej grupy tetów, którzy służyli jako wioślarze (byli w tym czasie w bazie na Samos).
Wyjątkowo krótki był sam okres oligarchicznych rządów Czterystu, bowiem trwał on jedynie przez kilka miesięcy (maj–październik 411 roku). Następnie do udziału we władzy dopuszczonych miało być pięć tysięcy obywateli (posiadających wyposażenie hoplity), którzy stanowili zgromadzenie współdziałające z radą (choć ich prawdziwy status jest trudny do ustalenia), ale system ten funkcjonował tylko do lata roku 410. Przytoczona przez Arystotelesa konstytucja pięciu tysięcy oznaczała w pewnym stopniu powrót do organizacji politycznej polis ateńskiej stworzonej przez Solona. Jednocześnie mamy do czynienia z pojawieniem się w publicznym dyskursie postulatu przywrócenia „ustroju przodków”, już nie tylko w postaci hasła, ale także konkretnej uchwały. W tym projekcie widoczny jest wyraźnie związek teoretycznej refleksji z realnym, konkretnym planem przekształcenia ustroju.
Odrębną kwestią są rządy Czterystu z punktu widzenia współczesnych. Tukidydes pozytywnie wyraża się o działaniu Pięciu Tysięcy. Twierdzi on, że ustrój ten był najlepszym z możliwych rozwiązań, ze względu na rozumne połączenie ([metria ksynkrasis]) interesów wszystkich warstw obywateli, przy jednoczesnym całkowitym wykluczeniu tetów. To połączenie polegało, wedle treści konstytucji, na ustanowieniu rady złożonej z „nielicznych” oraz zgromadzenia pięciu tysięcy obywateli, które podejmowało ostateczną decyzję jedynie przy zawieraniu traktatów z innymi poleis. Było to rozwiązanie „kombinowane” jeśli chodzi o obsadzanie urzędów – część obsadzana była w drodze losowania (element demokratyczny), część na drodze elekcji (element arystokratyczny). Wydaje się, że sam Tukidydes, pomimo opisania wielu wad ateńskiej demokracji, skrajną oligarchię traktował z równym dystansem.
Rok 404/403
Antydemokratyczna opozycja miała swoją drugą „wielką szansę” w roku 404. Także wówczas dużą rolę, przynajmniej według Arytotelesa, odegrały wspominane już hetairiai .Jednakże, podobnie jak w roku 411, do powstania rządów Trzydziestu walnie przyczyniły się przede wszystkim okoliczności zewnętrzne: klęska pod Ajgospotamoi, twarde warunki pokoju podyktowane przez Spartę i obecność samych Spartan w Pireusie oraz przywrócenie wygnańców obciążonych atimia w 410 roku. W takich warunkach zgromadzenie zgodziło się wybrać trzydziestu polityków, których zadaniem miało być ustanowienie nowych praw, mianowanie urzędników oraz członków Rady Pięciuset na najbliższy rok. Wśród arystokratów powracających z wygnania był Krytiasz (ok. 460–403), członek starego, zamożnego rodu, syn Kalajschrosa, który stanął na czele kolegium Trzydziestu. Był prawdopodobnie głównym architektem działań podejmowanych przez oligarchów w czasie ich rządów. Początkowo kolegium miało rzekomo na celu zaprowadzenie w mieście sprawiedliwości, spisanie praw i przywrócenie ustroju przodków:
Kiedy jednak do władzy doszło Trzydziestu – a byli to ludzie podli i polityczni intryganci – podano do powszechnej wiadomości, iż należy oczyścić państwo z nieuczciwych jednostek, pozostałych zaś obywateli skłonić do przestrzegania prawości i sprawiedliwości. Były to tylko obietnice, których nie mieli odwagi spełnić.
Funkcjonowanie polis opierało się na nowej Radzie Pięciuset, wybranej przez Trzydziestu spośród 1000 (lub 1500) kandydatów. Rada ta doprowadziła do egzekucji uczestników wspomnianego wyżej spisku demokratycznego. Udział we władzy uzyskało również dziesięciu „archontów Pireusu” ([hoi tou Peiraieōs archontes]), „zarządcy więzienia” ([hoi tou desmōtēriou phylakes]) oraz trzystu „strażników uzbrojonych w bicze” ([hypēretai mastigophoroi]), sprawujących funkcje porządkowe. Zgromadzenie Ludowe przestało działać, przez co ateńska polis pozostawała niejako w warunkach permanentnego stanu wyjątkowego. Ludziom którzy szkodzili w jakiś sposób arystokratom w okresie demokracji wytoczono procesy i uznano za winnych. Teramenes, podobnie jak w roku 411, próbował działać na rzecz obalenia takiej formy rządów. Skłoniło to Krytiasza i jego współpracowników do podjęcia decyzji o sporządzeniu listy 3000 obywateli, którzy mieliby stanowić zgromadzenie, jednak układanie listy przeciągano w czasie, by skłonić do poparcia Trzydziestu jak największej liczby obywateli. Przeprowadzono także przez radę dwa prawa: prawo karania śmiercią każdego spoza listy 3000 oraz prawo, na mocy którego prawa polityczne tracili wszyscy, którzy działali przeciwko oligarchii z 411 roku. Teramenes, który wystąpił otwarcie przeciw Krytiaszowi, został stracony. Krytiasz, przemawiając przed radą, wypowiadał się w taki sposób o demokracji:
Jest rzeczą nieuniknioną, że ci, którzy zmieniają tutejszy ustrój na oligarchię, mają wielu wrogów, ponieważ jest to państwo najludniejsze z helleńskich, i dlatego, że lud przez najdłuższy czas lud był chowany w wolności. My wiedząc, że dla takich jak my i wy demokracja jest najgorszym ustrojem, oraz, że Lacedemończykom, naszym wybawcom, lud nigdy nie będzie życzliwy, a szlachetni zawsze będą im wierni, w porozumieniu z nimi wprowadzamy obecny ustrój.
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/
Pomimo, że mowa Teramenesa została przyjęta z aprobatą przez arystokratów zasiadających w radzie, Krytiasz, po konsultacji z resztą kolegium Trzydziestu, podjął decyzję o skazaniu oponenta na śmierć. W trakcie ośmiu miesięcy rządów Trzydziestu około 1500 obywateli zostało skazanych na śmierć bez prawowitego procesu.
Przeciwko Trzydziestu stanęła jednak grupa demokratycznych wygnańców pod wodzą Trazybulosa, zajmując Fyle. Obroniwszy tę twierdzę, armia Trazybulosa zadała klęskę oligarchom w Pireusie. W starciu tym zginął Krytiasz, Hippomach (z Trzydziestu) i Charmides (z archontów Pireusu) podejmując taktycznie niezrozumiałą szarżę na wzgórze Munichia. Trzydziestu powołało specjalną „komisję Dziesięciu”, która jednak nie zdołała zrobić niczego, co przechyliłoby szalę z powrotem na korzyść oligarchów. Ateński dēmos masowo przechodził na stronę powstańców, aż powołano kolejną „komisję Dziesięciu”, których zadaniem było doprowadzenie do zgody. W mediacje włączono króla Sparty Pauzaniasza. W toku negocjacji uzgodniono niezwykle specyficzne warunki zakończenia sporu: terytorium państwa ateńskiego podzielono na dwie odrębne poleis, Ateny i Eleusis. Oligarchowie i ich zwolennicy mieli się przenieść do tej drugiej, Ateny pozostawiając ludowi. Uchwalono również amnestię, wedle której nie wolno było występować przeciw nikomu w związku z przeszłymi wypadkami. Nie objęła ona jednak Trzydziestu, pierwszego kolegium Dziesięciu, zarządców Pireusu, i zarządców więzienia. Prawo o amnestii zaczęto stosować rzeczywiście dopiero od roku 401/400, ponieważ pomiędzy tą datą a rokim 403 dochodziło jeszcze do napięć między oligarchami i demokratami. Mający miejsce w 399 roku proces Sokratesa miał polityczny podtekst, choćby dlatego, że kilku z prominentnych arystokratów, którzy „dali się we znaki” ludowi, było jego uczniami.
W trakcie walk o władzę między stronnictwem Trzydziestu i Teramenesem w roku 404 pojawiło się hasło „moralnej wartości” ([aretē]) obywateli. Pokazuje to, że miało ono znaczenie nie tylko w teoretycznych rozważaniach, ale funkcjonowało również w ramach realnej polityki. W świetle etycznego wydźwięku krytyki Starego Oligarchy jest to niezwykle ważne, bowiem po raz kolejny pokazuje bezpośredni związek politycznej spekulacji i praktyki. Związek ten jest jednak widać najlepiej w przypadku pojęcia ustroju przodków, do którego odwołali się arystokraci u progu reformy w roku 411.
Pojęcie ustroju przodków
Warto przyjrzeć się bliżej argumentacji oligarchów, którzy przejęli władzę w roku 411 i sięgnęli wówczas właśnie po pojęcie ustroju przodków. Początkowo, uchwalono dokooptowanie do Rady Dziesięciu probuleutai – kolejnych dwudziestu polityków, mających zadbać o bezpieczeństwo w polis. Wniosek uzupełniony został, jak podaje Arystoteles, o poprawkę Klejtofonta, która zalecała wybranemu gremium zapoznanie się („zbadanie” – [prosanadzētēsai]) z prawami ojców ([patrioi nomoi]) związanych rzekomo z reformami Klejstenesa. Zdaniem autora poprawki ustrój ([politeia]) ustanowiony przez Klejstenesa był bliższy (postrzeganego jako wzorowy) porządkowi ustanowionemu przez Solona niż demokratyczny ([demotikē]). Ustanowiona wtedy Rada Czterystu miała być zgodna z tradycją ([kata ta patria]). Z podejmowanych potem działań nie sposób jednak wyciągnąć wniosku, że nowa władza w systematyczny sposób przeprowadziła rewizję i rekonstrukcję ustroju (co być może potwierdza instrumentalne traktowanie hasła powrotu do dawnych porządków).
Pojęcie ustroju przodków pojawia się także w kontekście wydarzeń z lat 405–403: machinacjom Lizandra i radykalnym oligarchom (przywróconym z wygnania po 411 roku) przeciwstawili się stronnicy Teramenesa, którzy opowiedzieć się mieli właśnie za patrios politeia . Ten slogan oraz fakt posługiwania się nim przez stronnictwa oligarchiczne implikuje postrzeganie porządku ustalonego przez Solona i Klejstenesa jako idealnego ustroju. Przede wszystkim związany był on z anulowaniem reformy Efialtesa, która – osłabiając pozycję areopagu – zadała najsilniejszy cios arystokracji. Dowodem tego jest stwierdzenie Arystotelesa o trzydziestu tyranach:
Początkowo byli dla obywateli umiarkowani i udawali, że wprowadzają w życie ustrój przodków, i usunęli z Areopagu prawa Efialtesa i Archestratosa, dotyczące Areopagitów, oraz te z ustaleń Solona, które miały niejasne znaczenie.
W zachowanym fragmencie teoretycznego traktatu sofisty Trazymachosa, zatytułowanego peri politeias, również pojawia się pojęcie ustroju przodków ([patrios politeia]). Podniesiona została w nim kwestia dobra wspólnego, którego, zdaniem autora, nie dostrzegają walczące strony, a które jest niejako tożsame z ustrojem ojców. Jak się wydaje, kategoria ta była wówczas przedmiotem gorącej dyskusji w kręgach krytycznie nastawionych do panującego porządku. Trazymach widział, być może, w tej idei szansę na osiągnięcie zgody, jedności wszystkich obywateli. Pojęcie ustroju przodków obecne było zatem zarówno w ramach sofistycznej refleksji, jak i w praktyce, czynnościach ustawodawczych. Jednocześnie bardzo wyraźnie widać, że lepszy, tradycyjny ustrój utożsamiany był przez arystokratów z porządkiem Solona, a nie Klejstenesa.
Wynika z tego, że spór o demokrację musiał nabrać szczególnie na sile po reformach Efialtesa (rok 462/461) i miał swoje apogeum w rządach Trzydziestu (rok 404/403). Powoływanie się na ustrój przodków w czasie kryzysu polis świadczyć może o głębszych przyczynach ideologicznego przełomu. Być może jest świadectwem narastającej po śmierci Peryklesa frustracji spowodowanej sposobem prowadzenia polityki, wydarzeniami wojennymi i długotrwałą alienacją elit.
Za pojęciem ustroju przodków kryje się przeświadczenie o doskonałości systemu ustanowionego dawniej oraz jego antytetycznej relacji do ustroju demokratycznego. Porządek wprowadzony w 507/506 roku, był rzeczywiście daleki od demokracji „epoki Peryklesa” i opierał się na równowadze sił pomiędzy arystokracją i ludem.
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/
Wnioski
Pomimo istniejącego niezadowolenia w niektórych kręgach społeczeństwa oraz wszelkich zarzutów dotyczących różnych aspektów demokracji ateńskiej, brak było w V wieku jednolitego planu stopniowej, czy częściowej zmiany ustroju, za pomocą małych reform. Stan rzeczy pozwalał jedynie na myślenie w kategoriach „wszystko albo nic”, czyli radykalnej polaryzacji – albo demokracja, albo oligarchia. Tekst Ustroju Ateńczyków najlepiej pokazuje bezkompromisowość i radykalność krytyki, a konkretne działania na rzecz korygowania słabych stron systemu nie miały miejsca aż do wprowadzenia w 413 roku instytucji probuleutai . Być może sytuacja ta związana była również z powszechnym pojmowaniem ustroju w kategoriach indywidualnych, tzn. odnoszeniem go do własnej korzyści w ramach danego ustroju, przewagą perspektywy indywidualnej nad refleksją uwzględniającą wspólnotę polityczną. W jednej z mów Lizjasza możemy przeczytać:
Najpierw trzeba sobie uświadomić, że nikt z natury ([physei]) nie jest oligarchą czy demokratą, lecz każdy pragnie ustanowienia takiego systemu politycznego, który przynosi mu korzyść ([sympherē]).
Jak radykalne było przeciwstawienie oligarchii i demokracji, pokazały działania roku 411 – nastąpiło natychmiastowe zlikwidowanie podstawowych demokratycznych elementów ustroju, przede wszystkim wycofanie wynagrodzeń za sprawowanie większości urzędów i diet za udział w posiedzeniach dikasteriów (co wykluczało całkowicie tetów) oraz wprowadzenie elekcji na większość ważnych urzędów. Swoisty paradoks tego ekstremizmu najlepiej pokazuje próba oparcia się Czterystu na pięciu tysiącach obywateli, których stać było na wyposażenie hoplity, bowiem w ówczesnych warunkach militarno-strategicznych odgrywali oni w Atenach rolę drugorzędną. Ta polaryzacja jedynie się pogłębiła po restauracji demokracji w 410 roku, czego dowodem są późniejsze działania 30 tyranów. Słusznie nasuwa się pytanie o przyczyny takiego zaostrzenia się różnic społecznych i ich zarówno spekulatywnych jak i praktycznych konsekwencji.
Po wyważonych reformach Solona i Klejstenesa, którzy próbowali doprowadzić do równowagi sytuację w polis, tak by potrzeby i dążenia wszystkich obywateli były zaspokojone, w ostatniej ćwierci V wieku mamy do czynienia z wyraźnym odrzuceniem możliwości kompromisu. Strona demokratyczna, postrzegając dēmos jako reprezentanta całej zbiorowości, utożsamiała jego upodmiotowienie polityczne z reprezentowaniem interesów całej wspólnoty. Natomiast strona przeciwna postrzegała demokrację jako rządy sprawowane w interesie warstw niższych. Część arystokracji mogła więc postrzegać siebie jako zakładniczkę ustroju, w którym nie ma dostatecznych możliwości walki o swoje racje. Stanowisko demokratyczne było więc inkluzywne i integracyjne, arystokratyczne – ekskluzywne i elitarne.
Z pewnością po śmierci Peryklesa, który – oczywiście nie będąc pozbawiony własnych ambicji – jako wybitna jednostka potrafił pokierować polis w sposób dla niej optymalny, apogeum osiągnęło zjawisko indywidualnej walki o władzę, realizacji za wszelką cenę własnych ambicji, poświęcenie wartości i norm odnoszących się do dobra wspólnoty na rzecz stojących z nimi najczęściej w sprzeczności. Wydaje się, że przyczyniła się do tego również działalność sofistów, ponieważ z definicji wspierali oni jednostki pragnące wybić się w ramach istniejącego systemu. Z całym należnym dystansem do negatywnego obrazu sofistyki stworzonego przez Platona, dowodem na jej wpływ na elity niech będzie charakter działalności i poglądy dwóch prominentnych polityków z tego okresu: Krytiasza i Antyfonta.
Histmag potrzebuje Twojej pomocy! Wesprzyj naszą działalność już dziś!
Bibliografia
Źródła
- Ajschines, Mowy, tłum. Włodzimierz Lengauer, Prószyński i S-ka, Warszawa 2004.
- Andokides, Mowy, tłum. Ireneusz Ptaszek, Polska Akademia Umiejętności, Kraków 2002.
- Aristophanes, Equites, Nubes, edd. Victor Coulon, Hilaire Van Daele, Les Belles Lettres, Paris 1995.
- Arystofanes, Komedie, t. 1, tłum. Janina Ławińska-Tyszkowska, Prószyński i S-ka, Warszawa 2001.
- Aristotle, Politics, ed. by Harris Rackham, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1944.
- Aristotle, The Athenian Constitution, The Eudemian Ethics, ed. by Harris Rackham, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1952.
- Arystoteles, Ustrój polityczny Aten, tłum. Ludwik Marian Piotrowicz, PWN, Warszawa 1973.
- Die Fragmente der Vorsokratiker, Bd. 1-2, hrsg. von Hermann Diels, Walther Kranz, Weidmann, Zürich–Hildesheim 1992.
- Diodorus Siculus, Library of History, vol. 6, Books 14-15.19, ed. by Charles Henry Oldfather, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1954.
- Euripides, Hercules, Supplices, ed. Leon Parmentier, Les Belles Lettres, Paris 1976.
- Eurypides, Tragedie, t. 1, tłum. Jerzy Łanowski, Prószyński i S-ka, Warszawa 2005.
- Eurypides, Tragedie, t. 3, tłum. Jerzy Łanowski, Prószyński i S-ka, Warszawa 2007.
- Filostratos, Żywoty Sofistów, tłum. Marian Szarmach, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2008.
- Greek Elegiac Poetry. Tyrtaeus, Solon, Theognis, Mimnermus, ed. by Douglas E. Gerber, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1999.
- Herodotus, Historiae, t. 1-2, ed. Carolus Hude, Oxford University Press, Oxonii 1927.
- Hesiod, Theogony, Works and Days, ed. by Glenn W. Most, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 2007.
- Hezjod, Teogonia, Prace i dni, tłum. Jerzy Łanowski, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999.
- Lizjasz, Mowy, tłum. Romuald Turasiewicz, Polska Akademia Umiejętności, Kraków 1998.
- Minor Attic Orators, vol. 1, Antiphon, Andocides, ed. by Kenneth John Maidment, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1941.
- Minor Attic Orators, vol. 2, Lycurgus, Dinarchus, Demades, Hyperides, ed. by John Ormiston Burtt, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1954.
- Platon, Państwo, tłum. Władysław Witwicki, Wydawnictwo Marek Derewiecki, Kęty 2003.
- Platon, Prawa, tłum. Maria Maykowska, PWN, Warszawa 1960.
- Platon, Respublica, ed. Simon R. Slings, Oxford University Press, Oxonii 2003.
- Plutarch, Żywoty równoległe, t. 2, tłum. Kazimierz Korus, Lech Trzcionkowski, Prószyński i S-ka, Warszawa 2005.
- Plutarch, Żywoty sławnych mężów, tłum. Mieczysław Brożek, Ossolineum, Wrocław 1955.
- Sekstus Empiryk, Przeciw fizykom, przeciw etykom (Adversus mathematicos IX-XI), tłum. Zbigniew Nerczuk, Wydawnictwo Marek Derewiecki, Kęty 2010.
- Thucydides, Historiae, t. 1-2, ed. Henry Stuart Jones, apparatus criticum correxit et auxit Johannes Enoch Powell, Oxford University Press, Oxonii 1942.
- Tukidydes, Wojna peloponeska, tłum. Kazimierz Kumaniecki, Czytelnik, Warszawa 2003.
- Xenophon, Constitution of the Athenians, ed. by E. C. Marchant, Harvard University Press, Cambridge, Mass.-London 1925.
- Xenophon, Historia Graeca, ed. Edgar Cardew Marchant, Oxford University Press, Oxonii 1993.
- Xenophon, Memorabilia, Oeconomicus, Symposium, Apology, ed. Edgar Cardew Marchant, Harvard University Press, Cambridge, Mass.–London 1923.
- Ksenofont, Historia grecka, tłum. Witold Klinger, Ossolineum, Wrocław 1958.
- Ksenofont, Pisma sokratyczne. Obrona Sokratesa, Wspomnienia o Sokratesie, Uczta, tłum. Leon Joachimowicz, PWN, Warszawa 1967.
- Pseudo-Ksenofont, Ustrój polityczny Aten, tłum. Małgorzata Borowska, Karolina Holzman, [w:] Wybór źródeł do historii starożytnej, red. Andrzej Stanisław Chankowski, Instytut Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 1995, s. 36–46.
Literatura
- Andrewes Anthony, The Opposition to Pericles, „Journal of Hellenic Studies”, vol. 98 (1978), s. 1–8.
- Tenże, The Spartan Resurgence, [in:] Cambridge Ancient History, vol. 5, ed. by David M. Lewis, Cambridge University Press, Cambridge 1992, s. 464–499.
- Asheri David, Book III, [in:] A Commentary on Herodotus Books I-IV, ed. by Oswyn Murray, Oxford University Press, Oxford 2007, s. 375–528.
- Bleicken Jochen, Verfassungsschutz im demokratischen Athen, „Hermes”, Bd. 112 (1984), s. 383–401.
- Bravo Benedetto, Węcowski Marek, Wipszycka Ewa, Wolicki Aleksander, Historia starożytnych Greków, tom 2, Okres Klasyczny, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2009.
- Davies John Kenyon, Demokracja w Grecji klasycznej, tłum. Grzegorz Muszyński, Prószyński i S-ka, Warszawa 2003.
- Frost Frank J., Pericles, Thucydides Son of Melesias, and the Athenian Politics before the War, „Historia. Zeitschrift für alte Geschichte”, Bd. 13 (1964), s. 385–399.
- Gagarin, Michael, Antiphon the Athenian. Oratory, Law, and Justice in the Age of the Sophists, University of Texas Press, Austin 2002.
- Gehrke, Hans-Joachim, Zwischen Freundschaft und Programm. Politische Parteiung im Athen des 5. Jahrhunderts v. Chr., „Historische Zeitschrift”, Bd. 239 (1984), s. 529–564.
- Głombiowski Krzysztof, Pojęcia „hellenizmu” i „barbaryzmu” jako wyznaczniki herodotowej i europejskiej humanitas, „Meander”, t. 58 (2003), s. 254–263.
- Tenże, W kręgu słów i gestów – pojęcie „hellenizmu” i „barbaryzmu” w kulturze greckiej epoki archaicznej i wczesno-klasycznej, „Meander”, t. 56 (2002), s. 303–317.
- Gomme A.W., The Interpretation of ΚΑΛΟΙ ΚΑΓΑΘΟΙ in Thucydides 4. 40. 2, „Classical Quarterly”, vol. 3 (1953), s. 65–68.
- Hammond Nicholas Geoffrey Lemprière, Dzieje Grecji, tłum. Anna Świderkówna, PIW, Warszawa 1977.
- Hansen Mogens Herman, Demokracja ateńska w czasach Demostenesa. Struktura, zasady, ideologia, tłum. Ryszard Kulesza, DiG, Warszawa 1999.
- Harris Edward M., The Constitution of the Five Thousand, „Harvard Studies in Classical Philology”, vol. 93 (1990), s. 243–280.
- Hohl Ernst, Zeit und Zweck der pseudoxenophontischen Athenaion Politeia, „Classical Philology”, vol. 45 (1950), s. 26–35.
- Lang Mabel, Revolution of the 400: Chronology and Constitutions, „American Journal of Philology”, vol. 88 (1967), s. 272–289.
- Lehmann Gustav A., Überlegungen zur Krise der attischen Demokratie im Peloponnesischen Krieg: Vom Ostrakismos des Hyperbolos zum Thargelion 411 v. Chr., „Zeitschrift für Papyrologie und Epigraphik”, Bd. 69 (1987), s. 33–73.
- Lewis David M., The thirty years’ peace, [in:] Cambridge Ancient History, vol. 5, ed. by David M. Lewis, Cambridge University Press, Cambridge 1992, s. 121–146.
- Lloyd-Jones Hugh, The Justice of Zeus, University of California Press, Berkeley–Los Angeles–London 1983.
- Mattingly Harold B., The Date and Purpose of the Pseudo-Xenophon Constitution of Athens, „Classical Quarterly”, vol. 47 (1997), s. 352–357.
- Meyer Hans D., Thukydides Melesiou und die oligarchische Opposition gegen Perikles, „Historia. Zeitschrift für alte Geschichte”, Bd. 16 (1967), s. 141–154.
- Müri Walter, Beitrag zum Verständnis des Thukydides, „Museum Helveticum”, Jahr. 4 (1947), s. 251–275.
- Murray Oswyn, Narodziny Grecji, tłum. Alfred Twardecki, Warszawa 2004.
- Narcy Michel, Antiphon d’Athenes, [in:] Dictionnaire des Philosophes Antiques 1, ed. par Richard Goulet, CNRS, Paris 1994, s. 225–244.
- Ober Josiah, “I Besieged That Man”. Democracy’s Revolutionary Start, [in:] Origins of Democracy in Ancient Greece, ed. by Kurt A. Raaflaub, University of California Press, Berkeley–Los Angeles–London 2007, s. 83–103.
- Ostwald Martin, The reform of the Athenian state by Cleisthenes, [in:] Cambridge Ancient History, vol. 4, ed. by John Boardman, Cambridge University Press, Cambridge 1988, s. 303–345.
- Patterson Cynthia, Other Sorts: Slaves, Foreigners, and Women in Periclean Athens, [in:] The Cambridge Companion to the Age of Pericles, ed. by Loren J. Samons, Cambridge University Press, Cambridge 2007, s. 153–179.
- Raaflaub Kurt A., Politisches Denken und Krise der Polis. Athen im Verfassungskonflikt des späten 5. Jahrhunderts v. Chr., „Historische Zeitschrift”, Bd. 255 (1992), s. 1–60.
- Tenże, The Breakthrough of Dēmokratia in Mid-Fifth-Century Athens, [in:] Origins of Democracy in Ancient Greece, ed. by Kurt A. Raaflaub, University of California Press, Berkeley–Los Angeles–London 2007.
- Tenże, Thucydides on Democracy and Oligarchy, [in:] Brill’s Companion to Thucydides, ed. by Antonios Rengakos, Brill, Leiden–Boston 2006, s. 189–223.
- Reverdin Oliver, Remarques sur la vie politique d’Athѐnes au Ve siѐcle, „Museum Helveticum”, Jahr. 2 (1945), s. 201–212.
- Rhodes Peter J., A History of the Classical Greek World 478–323, Oxford University Press, Oxford 2006.
- Rodziewicz Artur, Ustrój Ateńczyków i jego nieznany autor, „Meander”, t. 61 (2006), s. 195–212.
- Romilly Jacqueline de, La loi dans la pensée grecque, Paris 2002.
- Rosenmeyer Thomas G., The Family of Critias, „American Journal of Philology”,vol. 70 (1949), s. 404–410.
- Samons Loren J., Introduction: Athenian History and Society in the Age of Pericles, [in:] The Cambridge Companion to the Age of Pericles, ed. by Loren Samons, Cambridge University Press, Cambridge 2007, s. 1–22.
- Sealey Raphael, The Origins of „Demokratia”, „California Studies in Classical Antiquity”, vol. 6 (1973), s. 253–295.
- Seidl Robert, Synomosia, [in:] Paulys Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft, Neue Bearbeitung, begonen von Georg Wissowa, unter Mitwirkung zahlreicher Fachgenossen herausgegeben von Wilhelm Kroll und Karl Mittelhaus, Reihe 2, Bd. 4A, Halbbände 8, Symposion–Tauris, J.B. Metzlersche Verlagsbuchnandlung, Stuttgart 1932, szp. 1445–1449.
- Szlezák Thomas A., Polis-Arche-Adikia. Ateny w ocenie Sofoklesa, Tukidydesa i Platona, „Meander”, t. 55 (2000), s. 95–109.
- Thomas Rosalind, The Classical City, [in:] Classical Greece 500–323 BC, ed. by Robert Osborne, Oxford University Press, Oxford 2000, s. 52–80.
- Treu Max, Ps.-Xenophon, [in:] Paulys Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft, Neue Bearbeitung, begonnen von Georg Wissowa, Fortgeführt von Wilhelm Kroll und Karl Mittelhaus, unter Mitwirkung zahlreicher Fachgenossen herausgegeben von Konrat Ziegler, Reihe 2, Bd. 9A, Halbbände 18, Vulcanius-Zenius, J.B. Metzlersche Verlagsbuchnandlung, Stuttgart 1967, szp. 1910-1982.
- Turasiewicz Romuald, Konotacje pojęcia KALOS KAGATHOS w twórczości Ksenofonta, „Meander”, t. 35 (1980), s. 195–211.
- Tenże, O demokracji ateńskiej inaczej: kwestia jej oceny, „Meander”, t. 59 (2004), s. 321–355.
- Tenże, Studia nad pojęciem ‘KALOS KAGATHOS’, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawa–Kraków 1980.
- Westlake Henry D., Phrynichos and Astyochos (Thucydides VIII. 50-1), „Journal of Hellenic Studies”, vol. 76 (1956), s. 99–104.
- Wolff Hans, Die Opposition gegen die radikale Demokratie in Athen bis zum Jahre 411 v. Chr., „Zeitschrift für Papyrologie und Epigraphik”, Bd. 36 (1979), s. 279–302.
Redakcja: Roman Sidorski