„Kobiety despotów” i „Spowiedź Nikosia zza grobu”
Do szaleństwa oddane i posłuszne. Zazdrosne i żądne władzy. Żony i kochanki. Bite, osamotnione, zdradzane. Za życie z despotami płaciły wysoką cenę – chorowały na nerwicę, ginęły w niewyjaśnionych okolicznościach, popełniały samobójstwa.
Maria Walewska – polska piękność, która urodziła Napoleonowi syna. Wierzyła, że jej związek z cesarzem przysłuży się Polsce. Jedna z nielicznych kobiet, które cesarz Francuzów naprawdę kochał. Przynajmniej Polacy tak wierzą.
Nadieżda Alliłujewa - czuła odrazę do barbarzyństwa Stalina. Matka dwojga dzieci Wielkiego Językoznawcy. Delikatna kobieta, cierpliwie znosząca jego zdrady. W jednej wersji - popełniła samobójstwo, według innej – zastrzelił ją sam Stalin.
Clara Petacci – kochanka Duce. W obliczu klęski nie skorzystała z możliwości ucieczki do Hiszpanii, została z dyktatorem do końca. Powieszono ją razem z Mussolinim na Piazzale Loreto.
He Zihzen – druga żona Mao Zedonga, zaprawiona w boju komunistka, z czasem stała się zmęczoną życiem kobietą. Urodziła sześcioro dzieci, z których aż pięcioro zmarło lub zaginęło. Zapadła na schizofrenię.
Elena Petrescu - używała tytułu doktora nauk chemicznych, w rzeczywistości skończyła cztery klasy szkoły powszechnej. Przy mężu, Nicolae Ceausescu, Słońcu Karpat, trwała do końca – rozstrzelano ich razem w niejasnych okolicznościach.
Ludmiła Szkriebniewa – największa zagadka Kremla XXI w. Przyszły mąż sprawdzał jej wytrzymałość, spóźniając się na umówione spotkania półtorej godziny. Kiedy dowiedziała się, że Władimir Putin zdecydował się zostać prezydentem, płakała całą noc. Ludzie, którzy mieli okazję się z nią zetknąć, twierdzą, że jest serdeczną i ciepłą kobietą.
Jego życiorys jest gotowym scenariuszem sensacyjnego serialu. Gdyby żył do dziś, zapewne jako celebryta pozwalałby się fotografować na czerwonym dywanie.
Karierę zaczynał na początku lat 70. jako bramkarz w trójmiejskim nocnym klubie „Lucynka”. Szybko awansował do kultowego „Maxima” w Gdyni.
Jego ambicje sięgały jednak dalej; zorganizował grupę przestępczą przemycającą na skalę przemysłową kradzione samochody z Niemiec i Austrii do Polski.
Wyemigrował do Niemiec w połowie lat 80., skąd nadal kierował przemytniczym procederem. Za jazdę kradzionym super audi, w 1989 roku trafił za kratki do słynnego berlińskiego Moabitu. Niemiecki model resocjalizacji nie był jednak stworzony dla niego. Uciekł po kilku miesiącach – zamienił się ubraniami z bratem podczas pierwszego widzenia.
Wkrótce do legendy przeszedł także nielegalny powrót „Nikosia” do Polski przez Austrię na początku lat 90., brawurowe wymknięcie się z policyjnego „kotła” w Krakowie w 1992 roku oraz nie mniej sensacyjna ucieczka z policyjnego konwoju w Warszawie, jeszcze w tym samym roku.
Wchodził w szemrane i legalne biznesy, otwierał kluby, przyjaźnił się z aktorami i grał w filmie, aż wreszcie 24 kwietnia 1998 roku, w trójmiejskim klubie „Las Vegas” zamaskowany zamachowiec wystrzelił do niego z najbliższej odległości sześć pocisków. Gangstera nie uratowała nawet kamizelka kuloodporna.
Zobacz też pozostałe książki, dostępne w ofercie Wydawnictwa Fronda!