Jego śmierć łączyła zwaśnionych. Jak Henryk Sienkiewicz osierocił Polaków
Sienkiewicz zmarł 15 listopada 1916 roku w otoczeniu swoich najbliższych – syna Henryka Józefa oraz żony Marii z Babskich. Odchodząc z tego świata, miał powiedzieć: „Nie zobaczę już wolnej Polski”. Przyczyną jego śmierci była skleroza naczyń wieńcowych.
Zobacz także:
- Sienkiewicz planował drugą Trylogię – o czasach Sobieskiego! 7 utworów, których noblista nigdy nie dokończył
- Twain: Jestem w nim zakochany. Sienkiewicz wśród osobistości swojej epoki
Zgon wybitnego pisarza jako pierwszy ogłosił światu jego oddany przyjaciel Antoni Osuchowski. Zajął się on równocześnie sprawą pochówku. Trumnę z ciałem Sienkiewicza wystawiono w Grand Hotel Du Lac, gdzie Henryk Sienkiewicz spędził ostatnie miesiące życia. Każdy mógł zatem oddać osobisty hołd zmarłemu. W nocy z 18 na 19 listopada trumnę przeniesiono do katolickiego kościoła Notre-Dame przy Rue des Chenevières 4 w Vevey, gdzie 22 listopada odbyło się uroczyste nabożeństwo żałobne.
Świadkiem tamtych wydarzeń był Alfons Bronarski, ówczesny student Uniwersytetu Fryburskiego, który wspomniał, że „wiadomość o zgonie Sienkiewicza zelektryzowała całą bardzo liczną wówczas kolonię polską w Szwajcarii. Skłócona przeważnie pod względem orientacji politycznej (…) Polonia szwajcarska, zapomniała o swych kłótniach przy trumnie wielkiego pisarza”. Co ciekawe, wszystkie walczące ze sobą państwa przysłały na pogrzeb swoich delegatów, którzy pomimo trwających działań wojennych zgodnie zasiedli obok siebie. Kościół został odświętnie udekorowany, natomiast trumnę nakryto czerwonym całunem z godłem narodowym. Pod koniec mszy świętej zabrzmiały uroczyście polskie pieśni patriotyczne. Trumnę złożono w podziemiach kościoła.
Wiadomość o śmierci Sienkiewicza rozniosła się lotem błyskawicy po całym świecie. Wśród Polaków zapanowała powszechna żałoba. Wspomnienia o twórcy Trylogii napisali m.in. Władysław Reymont i Stefan Żeromski. Jan Kucharzewski w trakcie obchodów śmierci Sienkiewicza w Lozannie powiedział, że „za wcześnie pękło serce Jego i oto na szwajcarskiej ziemi zmarł. O, osobliwy zbieg wydarzeń, o dziwny los: sto lat blisko temu, na tej samej ziemi, zamknął oczy Tadeusz Kościuszko. Całe pokolenia czerpią i czerpać będą z ducha Sienkiewicza”.
Niepodległa Polska nie zapomniała o swoim wybitnym twórcy. W parę lat po odzyskaniu niepodległości, w 1923 roku, utworzono specjalny komitet sprowadzenia zwłok Sienkiewicza. Honorowy patronat nad nim objął prezydent RP Stanisław Wojciechowski oraz marszałek senatu Wojciech Trąmpczyński.
Trumna z ciałem twórcy Trylogii opuściła Vevey 21 października 1924 roku. Pociąg wyposażony w specjalny wagon-kaplicę minął Francję, Niemcy oraz Czechosłowacji. W ostatnim kraju nad trumną pisarza przemawiał sam prezydent, Tomasz Masaryk. Pociąg przekroczył granicę Polski na przełomie 24 i 25 października, po czym zatrzymał się na pierwszej polskiej stacji w Piotrowicach. Przemawiał tam Leopold Staff, który nazwał pisarza „ostatnim z niekoronowanych królów”. Do Warszawy kondukt żałobny dotarł dzień później. Po drodze minął kilka stacji, przy których zgromadziły się setki miłośników twórczości zmarłego pisarza.
Polecamy e-book Kamila Kartasińskiego pt. „Henryk Sienkiewicz jakiego nie znamy”:
Uroczysty pogrzeb miał miejsce w dniach 26-27 października 1924 roku. Zebrał on olbrzymie tłumy Polaków, ale również przedstawicieli wielu zagranicznych delegacji. Po zakończonych uroczystościach trumnę z ciałem pisarza umieszczono na historycznym katafalku Jana III Sobieskiego, w specjalnie przygotowanej krypcie w katedrze świętego Jana Chrzciciela, przy ul. Świętojańskiej 8. Trumnę złożono w samo południe, a Polska na dwie minuty pogrążyła się w żałobnej ciszy. Marszałek polskiego senatu Trąmpczyński w krótkich i pięknych słowach podsumował całą działalność Sienkiewicza dla Polski i Polaków:
Bohaterstwo i poświęcenie powinny być wysiłkiem nie fantazji lub ambicji, ale raczej rozumnego pojmowania obowiązku w celu wartości wyższych. Podbipięta i Skrzetuski poszli spod Zbaraża na walkę i śmierć nie dla dokonania „czynu” ale dla ratowania ojczyzny!
Zobacz także:
- Sienkiewicz: idol Polaków sprzed stulecia
- Sienkiewicz, dwója! Szkolna i studencka edukacja twórcy „Trylogii”
Pisarstwo Sienkiewicza do dziś rozbudza emocje. Jego zwolennicy będą go nazywać „duchowym wodzem narodu”, dla jego przeciwników natomiast pozostanie on zawsze, cytując za Gombrowiczem, „pierwszorzędnym pisarzem drugorzędnym”.
Niniejszy odcinek jest ostatnim dotyczącym życia pisarza, który przygotowałem w ramach obchodów Roku Sienkiewicza. Natomiast już za miesiąc opublikujemy wywiad z prof. Marią Bokszczanin – autorką opracowań epistolografii Henryka Sienkiewicza.
Chciałbym w tym miejscu podziękować Pałacykowi Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, a w szczególności panu Łukaszowi Wojtczakowi za niezwykle ciekawe materiały ikonograficzne oraz opiekę merytoryczną. Dziękuję również całemu zespołowi portalu Histmag.org oraz czytelnikom, którzy zechcieli przeczytać serię artykułów dotyczących Sienkiewicza, twórcy piszącemu „ku pokrzepieniu serc”. Wszystkich chcących dodatkowo poszerzyć swoją wiedzę na temat życia twórcy „Bez dogmatu” zachęcam serdecznie do lektury mojego e-booka „Henryk Sienkiewicz jakiego nie znamy”.
Rok 2016 został ustanowiony przez Parlament RP rokiem Henryka Sienkiewicza. Z tej okazji co miesiąc, przy współpracy z Pałacykiem Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku na łamach portalu publikowaliśmy artykuły prezentujące twórczość i życie pisarza.
Bibliografia
- J. Czempiński, Henryk Sienkiewicz. Duchowy wódz narodu. Jego żywot i czyny, Warszawa 1924.
- M. Korniłowiczówna, Sienkiewicz. W 100-lecie pierwszego polskiego Nobla, Warszawa 2005.
- J. Krzyżanowski, Henryk Sienkiewicz. Kalendarz życia i twórczości, Warszawa 2012.
- P. Mazur, Ostatni z niekoronowanych królów…, http://www.rodzinapolska.pl/dok.php?art=kultura/archiwum/2004/375_1.htm [dostęp 24.08.2016]
- J. Szczublewski, Sienkiewicz. Żywot pisarza, Warszawa 2006.