Jak dbać o zdrowie i się leczyć, gdy nie ma lekarza? Radzi średniowieczny kairski medyk

opublikowano: 2019-08-17, 13:05
wszelkie prawa zastrzeżone
Kto patrząc na sierp Księżyca na początku miesiąca powie: „Przysięgałem Bogu, że nie zjem cykorii ani mięsa” – to w tym miesiącu nie będzie go bolał ząb mądrości. Oto jedna z porad zdrowotnych XIV-wiecznego, kairskiego lekarza, którego dzieło przekłada arabistka, prof. Paulina Lewicka.
reklama

Podobnych, z naszego punktu widzenia irracjonalnych porad, w dziele Ibn al-Akfaniego – tłumaczonym przez prof. Lewicką – nie brakuje. Na bezsenność autor radzi na przykład nosić szmaragd, gdy Księżyc wejdzie w znak Wagi.

Jest też profilaktyka. Autor proponuje np. ochronę przed ukąszeniem żmii lub skorpiona. W tym celu zachęca do wypatrywania niewielkiej planety na nieboskłonie w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy.

Te oraz inne tego typu porady zawarte są w dziele o niezwykle brzmiącym tytule: „Bogactwo informacji dla inteligentnego człowieka o tym, co się stosuje, gdy nie ma lekarza”.

Arabiści od lat znali i badali liczne teksty o tematyce medycznej, których autorami byli średniowieczni arabscy lekarze, i które skierowane były przede wszystkim do innych lekarzy i osób związanych z tym zawodem. Jednak poradniki mówiące o tym, jak dbać o zdrowie samodzielnie lub leczyć się we własnym zakresie, były zapomniane. Naukowcy z Europy jeszcze ich nie poznali.

Widok na zabytkową część Kairu (fot. Mia, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe).

„Wiele wskazuje na to, że książka Ibn al-Akfaniego była jednym z najbardziej popularnych dzieł tego typu w świecie arabskim” – podkreśla w rozmowie z PAP Paulina Lewicka, która pracuje w Katedrze Arabistyki i Islamistyki Wydziału Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach projektu NCN badaczka przetłumaczy tekst na angielski i przygotuje krytyczną edycję arabskiego oryginału.

Do dziś zachowało się kilkanaście egzemplarzy tego dzieła. Najpóźniejsze jego kopie mogą pochodzić nawet z XVIII w. – szacuje prof. Lewicka. Oznaczać to może, że z porad zdrowotnych spisanych przez Ibn al-Akfaniego korzystano (m.in. w Egipcie) nawet przez kilkaset lat. W świecie arabskojęzycznym funkcjonowały także inne poradniki tego typu, które jednak zachowały się w dużo mniejszej liczbie kopii.

Prof. Lewicka natknęła się na dzieło Ibn al-Akfaniego przez przypadek w czasie pracy naukowej w bibliotece w Sarajewie. Mimo doświadczenia zawodowego nie zetknęła się wcześniej ani z tym autorem, ani z takim typem poradników medycznych, który zresztą okazał się nieznany również innym arabistom.

Jak opowiada prof. Lewicka, dzieło kairskiego lekarza jest zwięzłe i poręczne: ma tylko kilkadziesiąt stron. Jego adresatem byli wykształceni mieszkańcy arabskich miast – od Kairu po Bagdad. Sięgano do niego zapewne podobnie, jak dziś zagląda się do internetu, gdy ktoś nie chce iść do lekarza. „Powodów może być dużo: nie ufamy lekarzowi, boimy się terapii, albo nie mamy pieniędzy, by zapłacić za wizytę” – wylicza arabistka.

reklama

Wiele z porad zawartych w książce może dziś wydać się szokujących. Co na przykład zalecano na hemoroidy, częstą przypadłość już w średniowieczu? „Kto podejdzie wieczorem do drzewka kaparowego i powie: >>jesteś hemoroidem takiej-to-a-takiej osoby<<, a potem podejdzie do niej wieczorem i powie jej to samo, a potem zetnie drzewo, to tak samo wyrwą się hemoroidy u tego chorego” – zaleca Ibn al-Akfani.

Z lektury wynika, że w czasach korzystania z podręcznika popularne były też różnego rodzaju proszki, maści i eliksiry o nietypowym składzie, w którym znajdowały się oczy węża czy skrzydła nietoperza.

Kairski lekarz miał też przepis na pozbycie się gorączki malarycznej. Wystarczy nad chorym zawiesić orzech kokosowy – i wysoka temperatura spadnie. Jeśli to nie zadziała, jest kilka innych sposobów: nad chorym można zawiesić rogi żmii rogatej, kość żaby albo kość zmarłego. Nie działa? Nie szkodzi. Ibn al-Akfani wskazuje jeszcze jedną możliwość: gorączkujący ma założyć niepraną koszulę kobiety, która rodziła (!).

Medycyna magiczna to tylko część podręcznika. Wiele zawartych tu porad nawiązuje do wiedzy zapożyczonej od Greków – Hipokratesa (V-IV w. p.n.e.) i Galena (II w.), a obejmującej skomplikowaną i nieskuteczną, ale wówczas popularną tzw. medycynę humoralną. Arabowie w średniowieczu tłumaczyli dziesiątki dzieł greckich i korzystali z nich garściami, twórczo dodając nowe wątki – również w dziedzinie medycyny. Echa takich działań prof. Lewicka dostrzega w tłumaczonym właśnie dziele.

Arabski lekarz doradza też w kwestii profilaktyki zdrowotnej, które brzmią – z naszego punktu widzenia – dość rozsądnie. Ibn al-Akfani radzi m.in., by wietrzyć pomieszczania, w których przebywamy, chodzić regularnie do łaźni, unikać osób chorujących (mimo że wówczas nie zdawano sobie sprawy, w jaki sposób choroby są przenoszone) lub... irytujących.

Prof. Lewicka po lekturze poradnika Ibn al-Akfaniego oraz innych ówczesnych tekstów medycznych stwierdza, że z powodu niedoskonałości dawnej wiedzy medycznej i stosowania terapii uznanych dziś za absurdalne, osoby korzystające z usług lekarzy lub aptekarzy, jak i te leczące się same, musiały się naprawdę sporo nacierpieć. Zwłaszcza, że nie znano jeszcze środków przeciwbólowych, ani tym bardziej narkozy.

Ibn al-Akfani był lekarzem w słynnym kairskim szpitalu który, zbudowany w XIII w., był czynny aż do początków XX w. „Jego znajomość medycyny i dostęp do medykamentów nie pomogły mu jednak w ratowaniu własnego zdrowia i życia – padł ofiarą epidemii dżumy w połowie XIV w.” – zaznacza prof. Lewicka.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl, autor: Szymon Zdziebłowski

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

reklama
Komentarze
o autorze
Nauka w Polsce
Powyższy materiał jest przedrukiem z serwisu internetowego „Nauka w Polsce” współtworzonego przez Polską Agencję Prasową i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Publikacji dokonano na zasadach określonych przez PAP S.A.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone