Habsburgowie żywieccy: „polscy” patrioci w czasie II wojny światowej
Karol Olbracht był najstarszym synem Karola Stefana Habsburga, właściciela dóbr żywieckich i browaru w Żywcu. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku, Olbracht podobnie jak jego ojciec stał się jej lojalnym obywatelem. W czasie wojny polsko-bolszewickiej zgłosił się ochotniczo do polskiej armii. Za udział w wojnie z bolszewikami odebrał z rąk Józefa Piłsudskiego Krzyż Walecznych. W 1920 roku poślubił Szwedkę Alicję Ancarcronę, która szybko nauczyła się płynnie mówić po polsku oraz przyswoiła miejscowe obyczaje. Karol Stefan, Maria Krystyna i Renata, dzieci Karola Olbrachta i Alicji odebrały polskie wykształcenie i wychowanie, a na żywieckim zamku rozbrzmiewała polszczyzna.
Po śmierci ojca w 1933 roku, Karol Olbracht został właścicielem dóbr żywieckich. Habsburgowie nie odcinali się od problemów trapiących okolicznych mieszkańców. Dbali o potrzeby własnej służby i mieszkańców Żywiecczyzny. Wspierali też polskie stowarzyszenia m.in. Oddział Babiogórski czy Związek Młodzieży Przemysłowej i Rękodzielniczej. Przez dwadzieścia lat trwania niepodległej Rzeczpospolitej Habsburgowie umocnili swoją przynależność do polskiego państwa i od tej pory w pełni identyfikowali się z Polską. Druga wojna światowa miała być sprawdzianem ich lojalności wobec Rzeczpospolitej.
„Habsburg nie jest Niemcem”
W obliczu zagrożenia państwa polskiego przez III Rzeszę, Habsburgowie nie pozostali bierni. W 1939 roku Karol Olbracht podarował bielskiemu pułkowi dwa karabiny maszynowe i przekazał 100 tysięcy złotych na Fundusz Obrony Narodowej. Na jego polecenie oddano do dyspozycji wojska polskiego lasy żywieckie i nakazano pomagać armii przy pracach obronnych. Sam Olbracht w mundurze pułkownika wojska polskiego dobrowolnie zgłosił się do jednostki wojskowej, lecz odmówiono mu przyjęcia do armii. 3 września na żywiecki zamek wkroczyło Gestapo. Habsburgowie mieli podzielić los Polaków.
W listopadzie 1939 roku Karol Olbracht Habsburg został aresztowany przez Gestapo i osadzony w Cieszynie w celi nr 126 jako więzień polityczny. Jego żona Alicja i córki zostały objęte aresztem domowym. Tylko synowi Habsburga, Karolowi Stefanowi, który przebywał wtedy w Szwecji, udało się uniknąć losu swojej rodziny.
Życie i działalność Karola Olbrachta Habsburga określano w niemieckich raportach jako zdradę niemieckości, której nie da się naprawić, zdradą, która na zawsze wyklucza go niemieckiej wspólnoty. W raporcie cieszyńskiego Gestapo tak pisano o Habsburgach:
On jest [Karol Olbracht] ożeniony z fanatyczną Polką. Jego żona jest szwedzką arystokratką, która była zamężna z polskim hrabią Badenim. Pomimo jej szwedzkiego pochodzenia jest zaciekłą Polką.
A. Tracz, K. Błecha, Ostatni król Polski
Solą w oku dla Niemców pozostawał fakt, iż dzieci Habsburgów zostały wychowane w duchu
polskiego patriotyzmu, a znajomość języka niemieckiego była znikoma:
Jego dzieci mówią po angielsku i francusku, ale ani jednego słowa po niemiecku nie potrafią powiedzieć
Habsburgowie dotrzymali wierności Polsce. Karol Olbracht nie podpisał Volkslisty, a jego żona Alicja wraz z córkami zadeklarowały narodowość polską, narażając się na wywózkę na roboty przymusowe i wysiedlenie. Olbracht odmawiał podpisania Volkslisty tłumacząc, że jest polskim oficerem związanym przysięgą. W protokole zeznań z 16 listopada 1939 roku na pytanie o narodowość arcyksiążę otwarcie przyznawał się do swoich korzeni:
[Poczuwam się] właściwie do narodowości polskiej, jestem tylko niemieckiego pochodzenia. Wraz z żoną Alicją mam wielką sympatię dla ziemi żywieckiej i jej mieszkańców. Żona moja i dzieci również czują się Polakami
B. Hyla, Habsburgowie żywieccy
Postawy Habsburga nie zdołały złamać tortury, wskutek których został sparaliżowany i stracił wzrok w jednym oku. W raportach pisano:
Nic się nie zmieniło w zajętym stanowisku odnośnie arc. von Habsburga a także się nie zmieni. Wypuszczenie go z aresztu nie wchodzi pod żadnym względem w rachubę jest on legitymistą a ponadto według własnych oświadczeń Polakiem i zdecydowanym nieprzyjacielem państwa niemieckiego
Karol Olbracht w cieszyńskim więzieniu pozostał do 23 sierpnia 1941 roku. Za sprawą nacisków dyplomatycznych dworu włoskiego, został zwolniony z więzienia i umieszczony w sanatorium w Neubabelsbergu.
Polecamy e-booka „Z Miodowej na Bracką”:
Księżna w konspiracji
Areszt domowy nie był skuteczną metodą by złamać hardość i bezkompromisowość Alicji Habsburg. Księżna zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Od 1940 roku była członkiem Tajnej Organizacji Niepodległościowej, a następnie ZWZ-AK. Otrzymała pseudonim „Alicja” nr 3056 i stopień szeregowca. Jej zadaniem był nasłuch obcych radiostacji, który odbywał się w piwnicach na terenie Żywca. Ponadto tłumaczyła na język angielski komunikaty o akcjach sabotażowych. Meldunki zostawiała podczas spacerów z córkami w parku, bądź pod pozorem wyjścia do krawcowej lub modystki. Alicja Habsburg zbierała dowody eksterminacji narodu polskiego przez nazistów. Dowody na ludobójstwo Polaków przedstawiła w 1940 roku, posłowi szwedzkiemu w Berlinie Arvidovi Richertowi. Ten podarł je na strzępy. Za działalność konspiracyjną groziła jej kara śmierci. Podejrzane zachowanie Alicji nie uszło to uwagi Gestapo:
Widuje się Alicję von Habsburg w potajemnych rozmowach z osobami, które sprawiają wrażenie podejrzanych […] niezbędnym warunkiem uspokojenia tutejszego okręgu jest zniknięcie arcyksiężnej. Ona jest bezspornie Polką i dlatego nie ma żadnych praw pozostać w zamku
A. Tracz, K. Błecha, Ostatni król Polski
Z końcem sierpnia 1940 roku Alicja z córkami i nianią Apolonią Sternalską na osobiste polecenie Adolfa Hitlera zostały przewiezione do drewnianego, rozpadającego się domku w Wiśle, pozbawionego wody i sanitariatów. W grudniu 1941 roku do rodziny dołączył Karol Olbracht.
Początkowo Habsburgowie pozostawali w Wiśle pod ścisłą kontrolą Gestapo. Pomimo tego, Alicja kontynuowała działalność konspiracyjną. Jej antyniemiecka postawa oraz odmowa podpisania Volkslisty przez Habsburgów stawały się dla nazistów coraz bardziej uciążliwą kwestią:
Pani von Habsburg jest dobrze poinformowana o wszystkich wydarzeniach, proponuje się przesiedlić rodzinę von Habsburgów do Altreich do okolicy z wyłącznie ewangelicką ludnością. Arc. Karol Olbracht nie powinien pozostać na Górnym Śląsku żeby nie mógł dalej grać roli męczennika.
B. Hyla, Habsburgowie żywieccy
Rozłąka i spotkanie
W październiku 1942 roku na polecenie Heinricha Himmlera przesiedlono Karola Olbrachta, Alicję, Renatę i Apolonię Sternalską do obozu pracy przymusowej w gospodarstwie rolnym Frau Brinkman w Straussbergu w Turyngii. Habsburgowie do końca grudnia 1942 roku, pomimo nacisków nie złożyli wniosku o przyjęcie na niemiecką listę narodowościową. Z tego względu uznano ich za deportowanych Polaków.
Początkowo planowano zatrudnić Karola Olbrachta w zakładach przemysłowych Sauckela, lecz ze względu na jego stan zdrowia zaniechano tej decyzji. Księżna Alicja, którą skierowano do kopania buraków oznajmiła:
Nie będę tego robić. Żadna praca nie hańbi, ale dla was pracować nie będę. Cały hitleryzm to jest masowa histeria niegodna wielkiego narodu
H. Chłopczyk, Alicja Habsburg…
Inny los spotkał dzieci Habsburgów. Karol Stefan od września 1939 roku przebywał w Szwecji. Habsburg przedostał się do Anglii, gdzie w lutym 1944 roku został przydzielony do 2. Pułku Artylerii wchodzącego w skład 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Walczył z Niemcami pod Falaise i zakończył szlak bojowy w Holandii na rzece Maas.
Maria Krystyna i Renata razem z matką zostały objęte aresztem domowym w Żywcu, a następnie wysłane do Wisły. Córki Habsburgów demonstrowały swoją polskość. Szczególnie bezkompromisowa wobec nazistów była Maria Krystyna, która na przykład miała odwagę niepochlebnie wyrazić się o Hitlerze. Od jesieni 1941 roku Maria Krystyna uczęszczała do pensjonatu Anny Metzger w Wiedniu. Nieco później dołączyła do niej zwolniona z obozu pracy Renata. W czerwcu 1943 roku za opowiedzenie się za narodowością polską zostały wyrzucone z pensjonatu, gdyż, jako Polki nie mogły uczyć się razem z Niemkami. Marię Krystynę skierowano do pracy przymusowej w fabryce broni, lecz wskutek pobłażliwości urzędnika niemieckiego została odesłana do kliniki okulistycznej, gdzie doczekała końca wojny. Renata po wydaleniu z pensjonatu do maja 1945 roku mieszkała u rodziny Salvatorów w Persenbergu. W kwietniu 1945 roku Amerykanie wyzwolili obóz w Straussbergu. Po kilku latach rozłąki, Karol Olbracht i Alicja spotkali się z córkami w Persenbergu.
Cena za lojalność
Majątek arcyksięcia już w 1940 roku został oficjalnie zajęty. Z zamku wywieziono m.in. oryginały obrazów, biżuterię, dywany, meble, a nawet łyżki. Srebro stołowe, dar Franciszka Józefa I dla Karola Stefana i Marii Teresy o wadze 600 kg wpadło w ręce Hansa Franka. Ze szczególnym zainteresowaniem pytano Alicję o kolię Napoleona, lecz ta nie zdradziła schowka, zeznając, że biżuteria została wywieziona do Ameryki przed wybuchem wojny. Po latach pisała: Sama myśl, że mogłaby ją nosić któraś z kreatur Goeringa, była dla mnie męczarnią.
Karol Olbracht Habsburg i Alicja już nigdy nie powrócili do Żywca. Utraconego mienia nie udało się odzyskać. Ich majątek został skonfiskowany przez Niemców w czasie wojny, a następnie znacjonalizowany przez władzę komunistyczną. Habsburgowie pozostali bez środków do życia. Karol Olbracht już nigdy nie odzyskał zdrowia. Schorowany zmarł w Sztokholmie w 1951 roku. Po śmierci Habsburga, Alicja wraz z córkami pozbawione środków do życia i dachu nad głową zmuszone były wyjechać z kraju. „Polscy” patrioci, Habsburgowie zapłacili wysoką cenę za wierność przybranej ojczyźnie.
Habsburgowie żywieccy:
Karol Stefan Habsburg (1860-1933) ojciec Karola Stefana. Jako pierwszy z dynastii habsbursko-lotaryńskiej na stałe zamieszkał w Żywcu.
Karol Olbracht Habsburg (1888-1951) najstarszy syn Karola Stefana Habsburga. Jego niezłomna postawa w czasie II wojny światowej kosztowała go utratę zdrowia. Zmarł w Sztokholmie.
Alicja Ancarcrona, primo voto Badeni (1889-1985) żona hr. Ludwika Badeni. Po jego śmierci wyszła za mąż za Karola Olbrachta Habsburga. Za działalność w ZWZ-AK została odznaczona w 1946 roku Krzyżem Walecznych, a na wniosek gen. Tadeusza Bora Komorowskiego została w 1963 roku udekorowana Honorową Odznaką za działalność w konspiracji.
Maria Krystyna Habsburg (1923-2012) córka Alicji i Karola Olbrachta. W 2001 roku zamieszkała na żywieckim zamku. Zmarła w październiku 2012 roku.
Renata de Zulueta y Dato (1931) najmłodsza córka Alicji i Karola Olbrachta. Żona ambasadora hiszpańskiego.
Karol Stefan Habsburg (1921) syn Karola Olbrachta.
Bibliografia:
- Chłopczyk Helena, Alicja Habsburg-księżna – partyzant, „Karta Groni” 1991, nr 16, red. Z. Rączka, s. 28-36.
- Husar Bożena, Żywiecczyzna i jej ostatni właściciele-Habsburgowie, „Nad Sołą i Koszarawą” nr 11 z 12.V.2006.
- Hyla Bogumiła, Habsburgowie żywieccy w latach 1895-1947, „Karta Groni” 1991, nr 16 red. Z. Rączka, s. 7-27.
- Kawczak Stanisław, Milknące echa. Wspomnienia z wojny 1914-1920, Warszawa 1991.
- Kostro Tomasz, Browar do wzięcia cz. 2, „Nad Sołą i Koszarawą” nr 9 z 1 V 2001.
- Miodoński Mirosław, Intrygi urzędu bezpieczeństwa wokół rodziny Habsburgów żywieckich w latach 1947-1950, „Gronie” 2007, nr 3, red. I. Jeziorski, s.81-83.
- Snyder Timothy, Czerwony książę, przeł. M. Antosiewicz, Warszawa 2010.
- Sporniak Artur, Jan Strzałka, Ojciec Joachim Badeni, dominikanin, skończył 90 lat. Bóg działa urokiem, /w:/ Habsburgowie żywieccy i ich siedziba w Żywcu, red. Z. Rączka, Żywiec 2003.
- Sporniak Artur, Strzałka Jan, Ojciec Joachim Badeni. Autobiografia, Kraków 2004.
- Tracz Adam, Błecha Krzysztof, „Ostatni król Polski”. Karol Stefan Habsburg, Żywiec 2012.
- Tracz Adam, Błecha Krzysztof, Księżna. Wspomnienia o polskich Habsburgach, Żywiec 2009.