Emilia - zapomniana siostra Chopina
Na znajdującym się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie nagrobku Emilii Chopin napisano, że znikła jak kwiat, w którym piękna swoim kwitła nadzieja. Siostra słynnego kompozytora od wczesnego dzieciństwa przejawiała bowiem zainteresowania artystyczne, tworząc własne wiersze i próbując swoich sił w dramatopisarstwie. Niestety, rozwijającą się młodą poetkę w piętnastym roku życia zabiła choroba, która później odcisnęła piętno na życiu jej starszego brata – gruźlica.
W cieniu brata
Emilia Chopin była najmłodszą córką nauczyciela języka francuskiego, Mikołaja Chopina, i pochodzącej ze wsi Długie koło Izbicy Kujawskiej Tekli Justyny z Krzyżanowskich. Miała troje starszego rodzeństwa: dwie siostry Ludwikę (późniejszą żonę Józefa Kalasantego Jędrzejewicza) i Izabelę (potem żonę Antoniego Barcińskiego) oraz brata Fryderyka. Zgodnie z zapisem w księgach stanu cywilnego, Emilia urodziła się 9 listopada 1812 w mieszkaniu państwa Chopinów w pałacu Saskim, chociaż w literaturze można spotkać też błędne daty 20 i 22 listopada. Dziewczynka była niezwykle wątła i chorowita, toteż już 15 grudnia przełożony XX. Misjonarzy z kościoła św. Krzyża Teodor Borysiewicz udzielił jej chrztu „z wody“. Faktycznej ceremonii dokonano dopiero 14 czerwca 1815, a do chrztu trzymali dziewczynkę przyjaciele rodziny: Ksawery Zboiński i Franciszka Dekertowa.
Od najmłodszych lat Emilia mogła obserwować rozwój muzycznych zdolności swojego brata Fryderyka. W 1816 rozpoczął on bowiem naukę gry na fortepianie pod okiem Wojciecha Żywnego, zaś rok później wydał swój pierwszy utwór Polonez g-moll. Możemy przypuszczać, że gdy 24 lutego 1818 Fryderyk zagrał swój pierwszy koncert fortepianowy przez publicznością, Emilka oprócz ogromnej dumy czuła też zazdrość o sukces starszego brata. Tymczasem w początkach 1817 rodzina Chopinów przeniosła się do pałacu Kazimierzowskiego, gdzie zajęła mieszkanie na drugim piętrze prawej oficyny. Rodzice Emilii często bywali na warszawskich salonach, gdzie poznawali elitę artystyczną stolicy. Mieli również w swoim mieszkaniu bogaty księgozbiór, z którego siostra Fryderyka Chopina od najmłodszych lat korzystała. Ogromne pragnienie zdobywania wiedzy, którym cechowała się Emilka sprawiło, że już wkrótce rodzina Chopinów mogła poszczycić się nie jednym, ale dwojgiem cudownych dzieci.
Pierwsze dzieła literackie
Zainteresowania literackie Emilii Chopin można było zauważyć jeszcze zanim ukończyła ona dziesiąty rok życia. Największą inspiracją dziewczynki była Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, prowadząca salon artystyczny przyjaciółka rodziny Chopinów, której dzieła potrafiła ona czytać godzinami. Obdarzona niezwykłą zdolnością do rymowania Emilia często zabawiała swoich rodziców wierszykami, rozweselając ich w trudnych chwilach. W wieku dwunastu lat zaskoczyła rodzinę, przepisując całą tragedię Ignacego Humnickiego Edyp, podjęła się także wraz z bratem Fryderykiem napisania własnego dramatu. Wystawiona przez rodzeństwo zimą 1824 z okazji imienin ojca komedia Omyłka, czyli mniemany filut opowiadała o perypetiach burmistrza małego miasteczka, Tęgobrzucha, jego żony Małgorzaty i córki Emilii. W role burmistrza i jego córki wcielili się sami autorzy sztuki, zaś Małgorzatę zagrała ich siostra Izabela. Dzięki tego rodzaju inicjatywom mieszkanie państwa Chopinów było zawsze miejscem pełnym rozrywki, w którym panowała przyjazna atmosfera.
Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!
Tymczasem Emilka i jej starszy brat Frycek, poznawszy jak wygląda życie warszawskich elit artystycznych, postanowili stworzyć „Literackie Towarzystwo Rozrywki“, będące parodią działającego wówczas w stolicy Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Fryderyk objął w tej instytucji urząd prezesa, zaś Emilia została sekretarzem. W ramach działania Towarzystwa Rozrywki odbywały się recytacje wierszy i premiery przedstawień, a wszystko dla rozwijania literackich zamiłowań kreatywnego rodzeństwa. Aby przybliżyć czytelnikowi niezwykły talent Emilii, warto przytoczyć w tym miejscu wiersz, który napisała w 1825 z okazji imienin swojego ojca:
Więc cóż ci ojcze dzisiaj życzyć mamy?
Toż samo, co w tym czasie co rok powtarzamy.
Wzrosła w nas wprawdzie z wiekiem wdzięczność i poznanie,
Lecz miłość zawsze jedna na wieki zostanie.
Nie będziemy się silić na wyrazy próżne:
Boga są wszechmocnego dobrodziejstwa różne;
Nie opuszcza On sierot, nieszczęśliwych wspiera,
Strapionych On pociesza, łzy nędznych ociera.
Zechce więc może wejrzyć w głąb serca twych dzieci,
A wtedy dla nich promyk nadziei zaświeci,
Że zdrowie, z spokojnością i pomyślność samą
Dzielić będziesz wraz z nami i kochaną Mamą!
Choroba i śmierć
Jak wspomnieliśmy na początku biografii Emilii, jej zdrowie od samego początku budziło niepokój rodziców. Gdy dziewczynka miała czternaście lat stało się już jasne, że jej wątłe ciało zaatakowała gruźlica. Za namową lekarzy Emilia wyjechała w lipcu 1826 pod opieką Ludwiki Skarbkowej do sanatorium w Dusznikach, gdzie do końca sierpnia odbywała kurację, która jednak nie przyniosła poprawy jej stanu zdrowia. W tym czasie najmłodsza córka Chopinów prowadziła ożywioną korespondencję z córką językoznawcy i pedagoga Samuela Bogumiła Lindego, Ludwiką. Mimo postępującej choroby Emilia nie przestała prowadzić działalności literackiej i wraz z siostrą Izabelą (według innej wersji Ludwiką) poświęciła się tłumaczeniu na język polski powieści dydaktycznej niemieckiego autora Christiana Gotthilfa Salzmanna, Ludwik i Emilka, która została wydana anonimowo w 1828.
Świadomość zbliżającej się śmierci nie pozbawiła Emilii poczucia humoru, nie chciała ona bowiem pogrążać rodziców w rozpaczy swoim złym samopoczuciem. Kiedy lekarze nie chcieli podać jej wina, o które prosiła, powiedziała do nich z uśmiechem: Jak nie dacie winka, gorsza będzie minka. Leżąca w malignie, kaszląca krwią i tracąca ostatnie resztki sił Emilia w ostatnich swych słowach zawarła smutną refleksję na temat ludzkiego cierpienia: Jak smutne na tej ziemi człeka przeznaczenie, Na to cierpi, by swoich pomnażał cierpienie. Emilia Chopin zmarła 10 kwietnia 1827 i została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Historycy zgodnie twierdzą, że gdyby nie jej przedwczesna śmierć, miałaby ona szansę trwale zapisać się w świadomości Polaków.
Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!
Bibliografia:
- Ekiert Janusz, Fryderyk Chopin. Biografia ilustrowana, Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2009.
- Mysłakowski Piotr, Sikorski Andrzej, Fryderyk Chopin. Korzenie, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, Warszawa 2009.
- Wójcicki Kazimierz Władysław, Cmentarz Powązkowski pod Warszawą, t. 2, Drukarnia S. Orgelbranda, Warszawa 1856.