Eberhard Ferber: jak zostać królem Gdańska?
Nazywano w ten sposób Eberharda Ferbera, wielokrotnego burmistrza i burgrabiego, przedstawiciela miasta na zjazdach stanów Prus Królewskich oraz Hanzy. Urzędnik ten najprawdopodobniej tytułował się tak sam, jednak zwrot ten przyjął się też w powszechnym użyciu.
Przodkowie Eberharda
Nazwisko Ferber, dość popularne w średniowiecznych Niemczech, sugeruje, że protoplasta familii trudnił się farbiarstwem. W Gdańsku Ferberowie pojawili się w pierwszej połowie XV wieku, dokąd przywędrowali z Kalkar w Nadrenii. Bracia Evert i Gowel, synowie Jana zajmujący się szyperstwem, osiedlili się na gdańskim Starym Mieście w 1415 roku. Trzy lata później Evert otrzymał obywatelstwo miejskie, a w 1430 roku przeniósł się do Głównego Miasta. Z małżeństwa z Dorotą, córką ławnika Tiedemanna Eppenschede, miał czworo dzieci.
Jednym z nich był żyjący w latach 1430–1501 Jan. Został on pierwszym z rodu urzędnikiem miejskim: w wieku 33 lat nadano mu funkcję ławnika, 12 lat później otrzymał stanowisko rajcy, w 1478 roku został sędzią, w kolejnym roku burmistrzem, a w roku 1495 objął najwyższy urząd – burgrabiego gdańskiego. Ferber był dwukrotnie żonaty, pierwszy raz z Barbarą Tannenberg, następnie zaś z Barbarą von Stein. Z obu żon doczekał się licznego potomstwa, zaś najbardziej znani byli dwaj jego synowie – biskup warmiński Maurycy oraz właśnie Eberhard.
Młodość „króla”
Eberhard urodził się 27 stycznia 1463 roku w Gdańsku. Podobnie jak młodszy od niego Maurycy, ukończył szkołę katedralną we Włocławku, gdzie nauczył się języka polskiego. Kolejnym etapem jego edukacji był pobyt (od 1481 roku) na dworze księcia meklemburskiego. Już w tym okresie zaczął być przyuczany do handlu, by kontynuować rodzinne tradycje.
Po powrocie do Gdańska, w 1494 roku ożenił się z Małgorzatą Valandt, zwaną Gretką, córką rajcy Tiedemanna. Jeszcze w tym samym roku przyjęto go w skład ławy miejskiej. Wcześniej na przeszkodzie stał jego stan cywilny – urzędnik miejski nie mógł być bowiem kawalerem. W 1496 roku Eberhard znalazł się w orszaku księcia zachodniopomorskiego z dynastii Gryfitów, Bogusława X, który ruszył z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Wyprawa trwała dwa lata i obfitowała w wiele przygód. W trakcie jednej z nich Eberhard trafił nawet do tymczasowej niewoli, z której jednak został szybko wykupiony przez księcia. Przy grobie Chrystusa pasowano go na rycerza.
Do Gdańska wrócił cały i zdrowy, dość długo jednak nie mógł doczekać się awansu na stanowisko rajcy, a to ze względu na skandal, jaki wkrótce po jego powrocie wywołał w mieście jego brat Maurycy. W 1498 roku młody Ferber poznał Annę Pilemann, w której zakochał się ze wzajemnością. Z poparciem rodzica młodzieniec ruszył w konkury, jednak ojciec Anny nie zgodził się na małżeństwo, gdyż podejrzewał, że Ferberom chodzi jedynie o duży posag 10 000 grzywien, który miała otrzymać Anna. Młodzi przez jakiś czas spotykali się w tajemnicy, ale ich romans został odkryty. Maurycy rozpoczął długą walkę o rękę Anny, dowodząc, że dziewczyna zgodziła się na ślub i dochodząc swoich praw przed sądem w Bydgoszczy. W sprawę zaangażował się nawet papież, Aleksander VI, który nie mogąc doprowadzić do ugody, w 1500 roku obłożył miasto klątwą.
Miłość ostatecznie zakończyła się ślubem Anny z innym mężczyzną, a Maurycy rozpoczął karierę duchownego. Cała rodzina Ferberów została dodatkowo obarczona przez Gdańszczan odpowiedzialnością za klątwę papieską, którą władze miejskie wkrótce uznały za nieważną.
Pierwsze awanse, pierwsze wyzwania
Eberhard zaczął w tym czasie powoli umacniać swoją pozycję. Po śmierci ojca w 1501 roku przejął rolę głowy rodu. W rozwoju kariery politycznej wspierał go Maciej Zimmermann, żonaty od 1475 roku z jego siostrą Dorotą. Od 1504 roku Maciej pełnił funkcję burmistrza Gdańska, a już rok później otrzymał urząd burgrabiego królewskiego. To właśnie dzięki niemu w 1504 roku Eberharda osobiście przedstawiono królowi Aleksandrowi Jagiellończykowi.
Wreszcie na początku roku 1506 młody Ferber wstąpił w skład rady miejskiej. W tym momencie rozpoczął aktywną działalność polityczną. Już w sierpniu i wrześniu pierwszy raz reprezentował miasto na zjazdach stanów Prus Królewskich w Malborku. Od tej pory wielokrotnie pełnił funkcję posła gdańskiego, zarówno na zjazdach stanowych, jak i zjazdach Hanzy, a także na dwór króla polskiego. Wszędzie konsekwentnie bronił niezależności Gdańska, czym powoli zaskarbiał sobie poparcie w rodzinnym mieście.
Od momentu objęcia stanowiska rajcy przez dziesięć lat walczył z grupą rozbójniczą dowodzoną przez Szymona Maternę, który wraz ze starszym bratem Grzegorzem od dłuższego czasu nękał gdańskich kupców. Grzegorz Materna za bójkę z Jakubem Harderem w 1498 roku został osądzony przez ojca Eberharda, Jana. Grzegorz długo zachowywał urazę do Hardera, bowiem cztery lata później wraz z dwoma towarzyszami ponownie napadł na wroga, tym razem przed Dworem Artusa. W efekcie został skazany na banicję i konfiskatę mienia. Zaczął wówczas szukać poparcia u biskupa chełmińskiego, wojewody pomorskiego oraz stanów pruskich. Wobec braku ich łaski rozpoczął wojnę z Gdańskiem – podpalał fragmenty miasta, napadł na towary oraz ludzi, w tym burmistrzów Jerzego Bocka i Jerzego Mandta. Grzegorz ostatecznie został pochwycony i stracony już po śmierci Jana Ferbera w 1502 roku.
Polecamy e-book Michała Gadzińskiego – „Tudorowie. Od Henryka VIII do Elżbiety”
Po zajęciu majątku Maternów, walkę z miastem podjął Szymon, który urządzał wypady zbójeckie na terenie Pomorza, Nowej Marchii i państwa Zakonu Krzyżackiego, parokrotnie podpalał też Gdańsk. Z Eberhardem Ferberem spotkał się na zjeździe stanowym w Malborku 28–29 maja 1508 roku, gdzie wywalczył cztery tysięcy grzywien odszkodowania za utracony majątek dla siebie i swoich towarzyszy. Wkrótce jednak ponowił swoje żądania finansowe, a niedługo później na powrót zaczął nękać miasto.
Za sprawą Eberharda w 1515 roku król Zygmunt Stary wydał mandat, na mocy którego można było pojmać Szymona na terenie Pomorza oraz Korony i osądzić go. Rok później bandyta został ujęty w okolicach Poznania i sprowadzony do Gdańska, gdzie powiesił się w celi tuż przed wykonaniem wyroku na gardle.
Jak zostać królem
Aktywność Eberharda nie pozostała niezauważona. W 1507 roku bronił przed Hanzą wolnego handlu między rodzinnym miastem a Koroną. Dowodził także wówczas bezsensowności konfliktu zbrojnego grożącego Danii ze strony Związku. Trzy lata później, gdy Lubeczanie ponownie zażądali pomocy Gdańska, miasto powtórnie odmówiło. Wówczas Lubeka zabroniła gdańskim statkom przepływać przez Sund. Ferber, który w tym czasie został wreszcie burmistrzem, udał się na negocjacje z Lubeką. Tam w 1511 roku kolejny raz dowiódł swojego oddania dla Gdańska i Polski – zaproponował, by król Zygmunt I zastąpił na stanowisku protektora Związku wielkiego mistrza krzyżackiego. Wniosek ten został odrzucony, udało mu się jednak wywalczyć uwolnienie cieśnin sundzkich dla gdańskich statków.
Eberhard pozostawał lojalny wobec Korony Polskiej, niemniej najważniejsze dla niego pozostawało rodzinne miasto. W 1512 roku bronił jego interesów na dworze w Krakowie. W tym samym roku Zygmunt I ustanowił go po raz pierwszy burgrabią królewskim dla Gdańska, wybierając jego osobę spośród ośmiu kandydatów. W krótkim okresie czasu zmarli pozostali trzej burmistrzowie miejscy, pełniący tę funkcję równocześnie z Eberhardem. Urząd burmistrza sprawowany był dożywotnio, jednak między innymi właśnie poparcie dworu królewskiego, a także samego króla, doprowadziło do tego, że nie wybrano następców zmarłych. Eberhard samodzielnie i niepodzielnie sprawował władzę w Gdańsku przez kolejnych dwanaście lat. To w tym czasie zaczął mu towarzyszyć przydomek „król Gdańska”.
Tytuł szlachecki
Trzeba jednak zaznaczyć, że nie tylko talentowi politycznemu zawdzięczał Eberhard wszystko, co osiągnął. Do pomnożenia jego majątku w znacznym stopniu przyczyniły się intratne małżeństwa. Wspomniana już Gretka była córką rajcy gdańskiego, a kiedy zmarła w 1501 roku wdowiec nie od razu związał się ponownie. Dopiero po ponad czterech latach ożenił się z Katarzyną Sidinghusen, wdową po burmistrzu Jerzym Bocku. Katarzyna umarła w 1511 roku, a niespełna półtorej roku później burmistrz pojął za żonę najbogatszą pannę w mieście – Gertrudę von Ruden. Umiejętnie lokowane pieniądze – zarówno wniesione przez małżonki, jak i odziedziczone po ojcu – zapewniły mu majątek iście szlachecki. Brakowało tylko formalnego tytułu.
Stało się to na zjeździe w Preszburgu 18 maja 1515 roku. Nobilitowany został burmistrz wraz z żoną Gertrudą oraz pięcioro jego dzieci. Argumentowano ten fakt długoletnim wojskowym i dyplomatycznym wkładem Eberharda dla dobra zarówno Gdańska jak i Korony. Herbem rodu zostały trzy głowy dzików, nawiązujące do legend rodzinnych. Eberhard wrócił do domu otoczony sławą i wielkim szacunkiem.
Detronizacja
Niestety każda potęga w końcu upada. Lata 1515–1516 były szczytem kariery gdańskiego króla. Z czasem jego majątek oraz sympatia króla zaczęły budzić wśród Gdańszczan coraz większą zazdrość. W potocznym języku przyjęło się określenie „pyszny jak Ferber”.
Miasto tymczasem zaczęło szykować się do wojny z Zakonem Krzyżackim. Działania wojenne rozpoczęły się pod koniec 1519 roku. 4 lutego kolejnego roku padł Tczew, zaatakowany przez niemiecką armię mającą wspierać Zakon. Ferber był wówczas starostą tczewskim, jednak zajmował się obroną Gdańska i nie mógł osobiście wesprzeć oblężonego grodu. Wywołało to niezadowolenie monarchy polskiego. Gdy oblężony został sam Gdańsk, Ferber nie wyparł się związków miasta z Polską i podkreślił oddanie miasta królowi Zygmuntowi. Oblężenie przerwała polska odsiecz.
W kwietniu 1521 roku zawarto czteroletnie zawieszenie broni. Wojna przyczyniła się jednak do kolejnego wzrostu niepokojów w Gdańsku. Spowodowała ona kryzys handlowy, który zaowocował jeszcze większą niechęcią do rady miejskiej, a w szczególności do Eberharda, zamierzającego ograniczyć działalność i uprawnienia Trzeciego Ordynku (reprezentującego kupiectwo i rzemieślników). Rosła w siłę także opozycja, której trzon stanowiła rodzina Feldstete. Burmistrzowi zarzucono – niesłusznie – przywłaszczanie sobie pieniędzy z tytułu dzierżawy majątku Żuławy, oraz – tu już słusznie – wyzyskiwanie chłopów. Ferber oddał Żuławy miastu, po czym wyjechał do Tczewa.
Polecamy e-book Aleksandry Niedźwiedź – „Z czego się śmiano w średniowieczu?” :
Książkę można też kupić jako audiobook, w cenie 11,90 zł.
Wkrótce jednak został poproszony o powrót i jego pozycja w mieście nieco się umocniła. Przyjął posła hanzeatyckiego proszącego miasto o wsparcie przeciw groźbie wojny z Danią. W związku z szykującym się konfliktem zbrojnym Ferber podpisał ugodę z Trzecim Ordynkiem oraz rodem Feldstete. Jednak flota gdańska nie została przygotowana w odpowiednim czasie i po wielu perypetiach spotkała się z jednostkami lubeckimi miesiąc po ustalonym terminie. Lubeczanie zarzucili burmistrzowi opieszałość, on zaatakował ich za zbyt wczesne wyjście z portu. Wyprawa wojenna ostatecznie nie doszła do skutku i 3 października 1522 roku gdańskie okręty powróciły do rodzinnego portu.
Eberhard wiedział już, że nie uda mu się odzyskać dawnej pozycji. W mieście po raz kolejny doszło do zatargów pomiędzy radą a Trzecim Ordynkiem. Ferber został oskarżony o spowodowanie konfliktu w Gdańsku. Próbował się bronić powołując się na sankcje królewskie, ostatecznie jednak opuścił miasto i udał się do Tczewa. W wyniku niepokoju, który wówczas zapanował, Eberharda okrzyknięto zdrajcą, skazano go na banicję, utratę urzędów oraz mienia.
Ostatnie lata
W Gdańsku wybrano nowego burmistrza. Ferber wysłał do miasta burmistrza tczewskiego z protestem dotyczącym traktowania jego osoby, a sam udał się do Krakowa, szukać wsparcia u króla. Do władcy udała się także delegacja Gdańska ze swoimi oskarżeniami. Zygmunt nakazał zwrot zagarniętego Ferberowi mienia oraz wyznaczył komisję na 27 marca 1523 roku do Malborka. Ostatecznie zwróciła ona sprawę do wydania wyroku królowi, który zaproponował pogodzenie się zwaśnionych stron oraz zwrot majątku szlachcica. Długie negocjacje dotyczące warunków ugody zostały zerwane w momencie, kiedy banita zażądał kwoty 10 000 grzywien tytułem odszkodowania.
W Gdańsku w tym czasie doszło do próby zamachu na ratusz. Coraz więcej problemów sprawiali także zwolennicy nowej religii luterańskiej. Nie powiodła się królewska próba zaprowadzenia porządku. 22 stycznia 1525 roku wybuchł bunt. Pod presją ok. czterech tysięcy Gdańszczan dotychczasowa rada ustąpiła i wybrane zostały nowe władze. 17 kwietnia 1526 roku król pojawił się nad Motławą, miesiąc wcześniej powrócił do miasta Ferber. Antagoniści byłego burmistrza nie odważyli się tym razem jawnie protestować.
Zygmunt I skazał radę miejską na wypłacenie Ferberowi i jego rodzinie 12 tysięcy grzywien pruskich w ciągu sześciu lat. Gdyby rada nie zapłaciła wyznaczonej kwoty, rodowi przyznano posiadłości na wzgórzach gdańskich. Władca przywrócił Eberhardowi wszystkie utracone stanowiska, ale on odmówił ich przyjęcia. Został także mianowany królewskim doradcą pruskim i w tym charakterze występował na sejmiku pruskim.
Eberhard jednak wkrótce ostatecznie się poddał i powrócił do swojego starostwa. Tam zmarł 5 marca 1529 roku na tzw. potnicę angielską, która pochłonęła wówczas w Prusach 30 tysięcy ofiar. Dopiero wtedy na zawsze powrócił do rodzinnego miasta – jeszcze w tym samym miesiącu pochowano go w bazylice Najświętszej Marii Panny, w rodzinnej kaplicy, ufundowanej przez jego ojca.
Eberhard Faber był postacią wielką i tragiczną. Poświęcił się całkowicie dla miasta, które się go wyrzekło. Był kupcem, który stał się szlachcicem, i niekwestionowanym „królem Gdańska” wyniesionym do władzy przez współobywateli i przez nich także zdetronizowany. To wszystko sprawia, że nadal pozostaje postacią fascynującą nie tylko dla swoich rodaków.
Bibliografia
- Źródła:
- Akta Stanów Prus Królewskich, t. IV, cz 2, oprac. Marian Biskup, Karol Górski, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Toruń 1961;
- Akta Stanów Prus Królewskich, t. V, cz. 1, oprac. Marian Biskup, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa – Poznań 1973;
- Akta Stanów Prus Królewskich, t. V, cz. 3, oprac. Marian Biskup, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa – Poznań – Toruń 1975;
- Kantzow Thomas, Pomerania. Kronika Pomorska z XVI wieku, tłum. Krzysztof Gołda, oprac. Tadeusz Białecki i Edward Rymar, Uniwersytet Szczeciński/Archiwum Państwowe w Szczecinie, Szczecin 2005
- Nobilitacja Ebercharda Ferbera i jego dzieci: Jana, Tidemana, Jerzego, Barbary oraz żony Gertrudy Ferber wystawiona w Posonium (Pressburg=Bratislava), 18 maja 1515 roku; oprac. Jerzy Michta, Herb, Kielce 1993;
- Opracowania:
- Szczuczko Witold, Ferber Eberhard [w:] Słownik biograficzny Pomorza Nadwiślańskiego, t. I A-F, pod red. Stanisława Gierszewskiego, Wydawnictwo Gdańskie, Gdańsk 1992;
- Wdowiszewski Zygmunt, Genealogia Jagiellonów i domu Wazów w Polsce, Avalon, Kraków 2005
- Zdrenka Joachim, Matern Georg i Simon [w:] Encyklopedia Gdańska, pod red. Błażeja Śliwińskiego, Fundacja Gdańska, Gdańsk 2012;
- Zdrenka Joachim, Urzędnicy miejscy Gdańska w latach 1342 – 1792 i 1807 – 1814. Biogramy, Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, Gdańsk 2008;
- Zdrenka Joachim, Zimmermann Matthias [w:] Encyklopedia Gdańska, pod red. Błażeja Śliwińskiego, Fundacja Gdańska, Gdańsk 2012;
- Zins Henryk, Ród Ferberów i jego rola w dziejach Gdańska w XV i XVI wieku, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1951.