Aresztowanie Himmlera

opublikowano: 2022-10-26 12:56
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Pod koniec kwietnia 1945 roku w życiu Heinricha Himmlera wszystko zaczęło się sypać niczym domek z kart. W jednej chwili został pozbawiony przez Hitlera wszystkich stanowisk w Trzeciej Rzeszy, a nawet członkostwa w NSDAP.
REKLAMA

Ten tekst jest fragmentem książki Christophera Machta „Spowiedź Himmlera. Szczera rozmowa z twórcą obozów koncentracyjnych”.

8 maja 1945 roku były już Reichsführer SS postanowił zgolić wąsy i założyć opaskę na oko, by nikt go nie rozpoznał. Okulary zostawił jednak te same. Dodatkowo miał przy sobie dokumenty – a dokładniej książeczkę żołdu – na nazwisko Heinricha Hitzingera, funkcjonariusza Geheime Feldpolizei. Następnie wraz najbliższym otoczeniem, złożonym z czternastu esesmanów w czterech samochodach, wyruszył z północnych Niemiec do Bawarii z nadzieją, że aliantom nie uda się go złapać – Himmler był bowiem w tym momencie chyba najbardziej poszukiwanym niemieckim zbrodniarzem na świecie. Podróż w sytuacji, gdy alianckie służby specjalne prowadziły intensywne poszukiwania, rozsyłając zdjęcia Himmlera do posterunków wojskowych w całych okupowanych Niemczech, była nadzwyczaj niebezpieczna. Ale ten człowiek już nie miał wyboru…

Himmler wręcza Otto Cariusowi Krzyż Kawalerski Żelaznego Krzyża z Liśćmi Dębu

Przez kolejne dni grupa Himmlera przemieszczała się na południe, udając zdemobilizowany oddział Geheime Feldpolizei i spędzając noce na stacjach kolejowych, pod gołym niebem oraz u przypadkowo napotkanych chłopów. Himmler był zdania, że prędzej czy później alianci zaczną się kłócić z Sowietami i wtedy pojawi się on i ogłosi, że jest gotów razem z nimi walczyć przeciwko bolszewikom… Do tego czasu miał zamiar się ukrywać. Jednak w warunkach okupacji okazało się to wyjątkowo trudne. W pewnym momencie jego konwój dojechał do ujścia Łaby. Nie było innej możliwości, jak zostawić samochody i przedostać się na drugą stronę rzeki. Pomogli im w tym rybacy, oczywiście za stosowną opłatą. Dalsza podróż odbywała się już pieszo.

21 maja 1945 roku Himmler razem z dwoma towarzyszami został zatrzymany przez Brytyjczyków kontrolnym w Bremervörde w Dolnej Saksonii, a stamtąd trafili do 31. Cywilnego Obozu Przesłuchań w Barnstedt, niedaleko Lüneburga. W tamtym momencie alianci jeszcze nie mieli pojęcia o tym, kogo mają w swych rękach… W obozie Himmler, podobnie jak inni aresztanci, stanął w szeregu złożonym z więźniów i innych jeńców wojennych, którzy wzbudzili podejrzenia aliantów. Każdy czekał na przesłuchanie, w trakcie którego miał szansę wytłumaczyć się z tego, kim jest, co robił i dlaczego należy go wypuścić z obozu.

Obóz, do którego trafił Himmler, był zarządzany przez kapitana Thomasa Selvestra. To on prowadził rutynowe przesłuchania, wypytując zatrzymanych o imię, nazwisko i powody pobytu w tym miejscu. I to jemu doniesiono, że wśród stojących w szeregu trzej mężczyźni zachowują się wyjątkowo arogancko i każdy z nich życzy sobie szybkiego widzenia z dowódcą. Natychmiast wzbudziło to zainteresowanie Selvestra. Dotychczas zatrzymanym zwykle zależało na tym, by zwracać na siebie jak najmniej uwagi z nadzieją, że zostaną szybko wypuszczeni z obozu. Tutaj sytuacja wyglądała zgoła inaczej…

REKLAMA

Kapitan rozkazał przyprowadzić całą trójkę do swojego baraku. Gdy weszli do środka, oczom Selvestra ukazały się dwaj wysocy, dobrze zbudowani żołnierze oraz zdecydowanie niższy człowiek z opaską na lewym oku. Nakazał zamknięcie „drągali” oraz zabronił, by ktokolwiek z nimi rozmawiał. Natomiast trzeci aresztant, wydający się być ich dowódcą, pozostał w baraku. Gdy tylko ci dwaj zostali wyprowadzeni, człowiek z opaską na oku ściągnął ją, założył okulary bez oprawek i powiedział cichym, chłodnym głosem: „Ich bin SS-Reichsführer, Heinrich Himmler”. Po całym ciele kapitana Selvestra przeszły ciarki…

Maska pośmiertna Himmlera (fot. Jamie Davies)

Komendant obozu zawiadomił przełożonych. Dla upewnienia się, czy ów człowiek jest naprawdę tym, za kogo się podaje, Brytyjczycy kazali mu złożyć podpis. Szef esesmanów odmówił i dopiero gdy obiecano, że kartka zostanie zniszczona zaraz po porównaniu go z innym dokumentem podpisanym przez Himmlera, przystał na to. Przypuszczenia potwierdziły się – to był jeden z największych i najbardziej poszukiwanych przestępców wojennych. Następnie Himmlerowi kazano się rozebrać do naga, po czym przeszukano go od pach aż po odbyt w poszukiwaniu kapsułki z trucizną. Niczego takiego nie znaleziono. Jedynie w mundurze znajdowała się nieduża metalowa kapsułka z przezroczystym płynem. Gdy pokazano ją Himmlerowi, ten stwierdził, że to środek na ból żołądka.

Nadszedł czas na przejrzenie jego włosów. Tam również niczego nie odnaleziono. Zaskakujące, że Brytyjczycy nie kazali Himmlerowi otworzyć ust, by sprawdzić, czy tam nie ukrył kapsułki z cyjankiem. Zamiast tego zapytano go, czy nie chciałby czegoś przekąsić. Szef SS oczywiście na to przystał i chwilę później przyniesiono mu herbatę i kanapki z grubo krojonym chlebem. Chodziło o to, by w trakcie jedzenia wyjął z ust truciznę, jeśli takową posiadał. Tak się jednak nie stało. Himmler chętnie zjadł kanapki, nie wyciągając przy tym z ust niczego podejrzanego.

Następnie Himmler miał się ubrać. Tyle tylko że nie w swój mundur, a w brytyjski uniform. Aresztant stanowczo zaprotestował. – „Mam swój honor!” – miał wykrzykiwać, a do tego stanowczym tonem stwierdził: – „Znam wasz diabelski plan! Ubierzecie mnie w brytyjski mundur, bym później był głównym bohaterem alianckiej propagandy! Nic z tego nie będzie!” Ostatecznie założył jedynie koszulę, majtki, skarpety i owinął się kocem.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Christophera Machta „Spowiedź Himmlera. Szczera rozmowa z twórcą obozów koncentracyjnych” bezpośrednio pod tym linkiem!

Christopher Macht
„Spowiedź Himmlera. Szczera rozmowa z twórcą obozów koncentracyjnych”
cena:
39,90 zł
Wydawca:
Bellona
Rok wydania:
2022
Okładka:
miękka
Liczba stron:
300
Premiera:
26.10.2022
Format:
135x215[mm]
ISBN:
978-83-11167-29-2
EAN:
9788311167292
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Christopher Macht
Pisarz i miłośnik historii. Od wielu lat interesuje się tematyką II wojny światowej.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone