Anton Gill – „Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki” – recenzja i ocena
Anton Gill – „Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki” – recenzja i ocena
Nazwisko Guggenheim kojarzone jest przede wszystkim ze słynnym Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, którego budynek, zaprojektowany przez Franka Lloyda Wrighta, mieści bogatą kolekcję sztuki nowoczesnej. Podwaliny Muzeum stworzył Solomon Guggenheim, nie był on jednak jedyną osobą w rodzinie zajmującą się kolekcjonerstwem. Podobną pasję posiadała jego bratanica, Peggy Guggenheim, której zbiory można podziwiać w Palazzo Venier dei Leoni w Wenecji.
Naprawdę na imię miała Marguerite, urodziła się w Nowym Jorku w 1898 r. Jej ojciec był jednym z uboższych członków rodziny, jednak bynajmniej nie oznaczało to, że Peggy dorastała w biedzie. Benjamin Guggenheim zginął w katastrofie Titanica, ale jego żona i córki dzięki odziedziczonej fortunie żyły na zdecydowanie wyższym poziomie niż większość ludzi. Peggy wcześnie zainteresowała się sztuką, po wyjeździe do Europy w latach 20. XX obracała się w kręgach artystycznych Paryża, stykając się z wybitnymi twórcami tej epoki i pogłębiając swoją wiedzę na temat sztuki nowoczesnej. Wyszła za mąż za pisarza Laurence’a Vaila, mieli dwójkę dzieci, ale burzliwy, pełen alkoholu i przemocy związek rozpadł się po paru latach.
Peggy wspierała finansowo wielu znajomych artystów, kupowała także ich dzieła, które wtedy kosztowały jeszcze stosunkowo niewiele, zaczynając tworzyć swoją kolekcję. Po rozpadzie małżeństwa przeniosła się do Londynu, gdzie otworzyła jedną z pierwszych galerii sztuki nowoczesnej, Guggenheim Jeune. Wdawała się w liczne romanse, jednym z jej kochanków był Samuel Beckett, i stale powiększała swoje zbiory. Na okres II wojny światowej powróciła do Nowego Jorku, towarzyszył jej Max Ernst, który został jej drugim mężem. W rodzinnym mieście nadal podtrzymywała z licznie tam przybyłymi artystami europejskimi, ale zaczęła poznawać także amerykańską scenę artystyczną. Na Manhattanie otworzyła kolejną galerię sztuki, Art of this century, w której prezentowano i sprzedawano dzieła twórców ze Starego i Nowego Kontynentu. Zadebiutował tam jeden z najsłynniejszych artystów XX wieku, Jackson Pollock, którego dzieła są obecnie sprzedawane na aukcjach za dziesiątki, a nawet setki milionów dolarów, a jego odkrycie i wypromowanie w dużej mierze przypisywane jest Peggy Guggenheim. Małżeństwo z Maxem Ernstem okazało się nieudane, wojna się skończyła, Peggy powróciła więc do Europy, osiadając w Wenecji, gdzie w 1949 r. w zakupionym przez siebie Palazzo Venier dei Leoni, mieszkała i prezentowała kolekcję przez kolejne trzydzieści lat, prawie do samej śmierci.
Życie tej niezwykłej kobiety opisał Anton Gill w biografii „Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki”. Autor jest brytyjskim pisarzem, tworzącym głównie powieści historyczne oraz literaturę faktu, jedną z jego najsłynniejszych publikacji jest „Podróż powrotna z piekła” zawierająca relacje osób wyzwolonych z nazistowskich obozów koncentracyjnych. W swoich książkach, które wielokrotnie zdobywały tytuły bestsellerów, często łączy fakty historyczne z fikcją literacką. Recenzowana pozycja oparta jest na solidnych badaniach źródłowych, licznych opracowaniach oraz rozmowach z rodziną i bliskimi bohaterki. Jedną z ważniejszych pozycji, na których opierał się autor jest autobiografia Peggy, „Out of This Century, Confessions of an Art Addict”, z którą polemizuje wyjaśniając przekłamania, nieścisłości i wyolbrzymienia, do których słynna kolekcjonerka miała skłonności.
Opisując jej biografię bardzo wnikliwie, autor skupia się szczególnie na dorosłym życiu Peggy, mniej miejsca poświęcając dzieciństwu i dorastaniu, chociaż oczywiście nie pomija także tych wątków. Szczegółowo ukazuje koleje losów bohaterki, przedstawiając również jej kompleksową charakterystykę. Otrzymujemy obraz skomplikowanej kobiety, wdającej się w liczne romanse, nie znajdującej szczęścia w miłości, która zdawała się kochać swoją kolekcją bardziej niż własne dzieci. Nie posiadając wykształcenia w kwestii sztuki posiłkowała się licznymi doradcami, jednymi z nich był Marcel Duchamp. Kwestie finansów odgrywają w książce ogromną rolę, Peggy skrupulatnie notowała każdy wydatek, Anton Gill rozwija ten wątek poruszając kwestie zakupu poszczególnych dzieł, negocjacje, mniej i bardziej udane transakcje, podkreślając jej skąpstwo mimo posiadanej fortuny.
Książka ukazuje zarówno zalety, jak i wady bohaterki, przy czym tych drugich może wydawać się zdecydowanie więcej, ponieważ autor nie oszczędza Peggy i nie idealizuje jej w najmniejszym nawet stopniu. Zdecydowanie była kobietą o bogatym życiorysie, obracającą się wśród ludzie równie ciekawych i nietuzinkowych jak ona, która całe swoje życie podporządkowała sztuce nowoczesnej. Na kartach książki przewijają się nazwiska niezliczonych artystów, reprezentantów przeróżnych nurtów i kierunków sztuki nowoczesnej, z którą nierozerwalnie związane było życie Peggy. Trudny charakter i skomplikowane relacje z rodziną spowodowały, że ostatni okres życia spędziła samotnie, wśród swoich ukochanych dzieł. Najważniejsze pod koniec życia było dla niej zapewnienie bezpieczeństwa kolekcji, co ostatecznie udało się, poprzez włączenia jej pod opiekę Fundacji Solomona R. Guggenheima. Największe marzenie Peggy spełniło się, w Palazzo Venier dei Leoni powstało muzeum jej imienia, w którym wciąż prezentowane są dzieła, którym podporządkowała swoje życie.
„Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki” jest fascynującą, napisaną z jak największą dbałością o ukazanie prawdy, biografią jednej z najsłynniejszych kolekcjonerek, ekscentrycznej i barwnej postaci, której nazwisko trwale związane jest z historią sztuki nowoczesnej. Książka zdecydowanie godna polecenia nie tylko miłośnikom sztuki!