Rosjanie po raz kolejny badają autentyczność szczątków Mikołaja II
Testy genetyczne pozwoliły zidentyfikować znalezione w 1991 roku nieopodal Jekaterynburga ciała jako Mikołaja, Aleksandrę, Tatianę, Anastazję i Olgę Romanowów. Carska rodzina została pochowana w petersburskim soborze św. Piotra i Pawła. Odnalezione w roku 2007 domniemane kości carewicza Aleksego i księżniczki Marii jeszcze w 2015 roku mają zostać pochowane w rodzinnym grobowcu. Dla zdobycia stuprocentowej pewności, że wszystkie szczątki należą do Romanowów, rosyjska cerkiew prawosławna poprosiła o dodatkowe badania DNA w celu potwierdzenia pokrewieństwa. Próbki kodu genetycznego zostaną pobrane od Mikołaja II i jego żony Aleksandry oraz z zakrwawionego munduru dziadka Mikołaja, cara Aleksandra II, który zginął w zamachu w 1881 roku.
Zobacz też:
- Upadek czy obalenie? Przyczyny i okoliczności rozpadu Rosji carskiej
- Romanowowie na wygnaniu
- Skazani: ludzie, którzy przeżyli upadek cara
- Rasputin: przewodnik duchowy, prorok, bestia
Zwycięstwo rewolucji lutowej zmusiło Mikołaja II do abdykacji 15 marca 1917 roku, w imieniu swoim i carewicza Aleksego. Rząd Tymczasowy pod kierownictwem Aleksandra Kiereńskiego zabronił rodzinie Romanowów opuszczania kraju i początkowo umieścił ich w pałacu w Carskim Siole pod Piotrogrodem. Liczne rozruchy w stolicy i niechęć jaką Rosjanie darzyli cara groziły atakiem na znajdujących sie w areszcie domowym Romanowów. W sierpniu 1917 roku podjęto decyzję o przeniesieniu rodziny do syberyjskiego miasta Tobolsk. Tymczasem sytuacja w kraju pogarszała się, rząd Kiereńskiego nie zgodził się na podpisanie rozejmu z Niemcami, którzy chcąc za wszelką cenę wyłączyć Rosję z wojny umożliwiły Włodzimierzowi Leninowi przyjazd do Piotrogrodu.
Komunistyczna agitacja i spowodowany klęskami na froncie głód w kraju przesądziły o sukcesie bolszewickiej rewolucji październikowej i losie carskiej rodziny. 25 kwietnia 1918 roku Romanowowie zostali przewiezieni z Tobolska do Jekaterynburga u podnóży gór Ural. Syberyjska ofensywa Białej Armii zbliżała się do miejsca uwięzienia carskiej rodziny. Groźba uwolnienia Mikołaja II przez siły wierne caratowi zmusiła bolszewików do jak najszybszego pozbycia się Romanowów. Po północy 17 lipca 1918 roku przewodniczący komisji śledczej Czeka Jakow Jurowski zgromadził Mikołaja i jego rodzinę w piwnicy domu Ipatiewa, gdzie byli przetrzymywani. Po odczytaniu wyroku śmierci więźniowie zostali rozstrzelani.
Ciała wywieziono poza miasto, gdzie oblane kwasem i poćwiartowane zostały zakopane w masowym grobie. Z nieznanych przyczyn Maria i Aleksy zostali pochowani oddzielnie. Ich odnalezienie w 2007 roku było dziełem przypadku – stało się to podczas budowy domu na przedmieściach Jekterynburga.
Źródła: bbc.com, eyewitnesstohistory.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz