Jacques-Louis David: artysta monumentalny
Jacques-Louis David – zobacz też: Tzara, Dalí, Picasso - paryska bohema lat 30.
Jacques-Louis David był nie tylko malarzem, ale bardzo aktywnie działał w polityce, traktując swój zawód jako manifest uczuć patriotycznych. Dał się poznać jako człowiek bezkompromisowy i całkowicie oddany sztuce – przykładem może być doprowadzenie przez niego do zamknięcia Akademii Francuskiej w roku 1793, gdy stwierdził, że instytucja ta szkodzi rozwojowi sztuki i nie wspiera młodych talentów.
Jacques-Louis David urodził się 30 sierpnia 1748 roku w Paryżu, jako syn Louis-Maurice'a David, zamożnego kupca. Jego matką była Marie-Genevieve Buron, pochodząca z rodziny budowniczych i architektów. Chłopiec przedwcześnie utracił ojca, który w roku 1757 zginął w trakcie pojedynku. Z kim się pojedynkował i dlaczego, nie wiadomo; jego śmierć wpłynęła na dziewięcioletniego syna, który – już w dorosłym życiu – odczuwał silny brak rodzica i starał się odnaleźć go w sztuce. Tak jak ojciec, malarz nie wymawiał spółgłoski „r”, a w czasie fechtunku nabawił się szramy na ustach.
Matka Davida po śmierci męża udała się do Normandii, gdzie oddała chłopca na wychowanie do krewnych. Mimo że chłopiec interesował się literaturą i językami klasycznymi, całkowicie oddawał się tylko rysunkowi. Jego wujowie, Francois Buron i Jacques-Francois Desmaisons, skierowali go do pracowni malarskiej Josepha-Marii Vien, który miał stać się jego mistrzem.
Od roku 1768 młodzieniec mieszkał w Paryżu u Michela-Jan Sedaine, sekretarza Królewskiej Akademii Architektury, który miał wielki wpływ na jego rozwój intelektualny. Organizował on w swym domu spotkania intelektualnej elity Paryża, co pozwalało jego wychowankowi na poznanie nowych, rewolucyjnych już idei. Młody malarz był bardzo ambitny – marzył o dostaniu się do Akademii, starał się także o Grand Prix de Rome, nagrodę, której zdobycie zapewniało dalsze studiowanie w Rzymie. Niestety, w wyniku arystokratycznych machinacji nagrody tej nie zdobył aż cztery razy, choć otrzymywał wyróżnienia; po drugiej przegranej zamknął się w pokoju i postanowił zagłodzić się na śmierć. Wielką Nagrodę zdobył w roku 1774 i wraz ze swoim mistrzem Vienem udał się do Włoch.
W Rzymie Jaqcues-Louis zachwycił się sztuką starożytną oraz wyrazistością kolorów i cieni w oglądanych przezeń obrazach. Jego wczesny styl opierał się na baroku i rokoku, skłaniał się też ku wytycznym Akademii. Włoska wyprawa otworzyła przed nim piękno neoklasycyzmu, którego pionierem stał się później we Francji. Młody malarz stał się też przez chwilę obiektem skandalu, kiedy to uwiódł włoską służącą i odmówił poślubienia dziewczyny oczekującej dziecka. Sprawa jednak ucichła, Jacques-Louis natomiast odwiedził Neapol i ruiny starożytnych Pompejów.
David powrócił w roku 1781 do Francji i namalował obraz w nowym, neoklasycystycznym stylu – „Żebrzącego Belizariusza”. Jego dzieło spotkało się w Paryżu z ogromnym zdumieniem i entuzjazmem, ukazując autora jako prekursora zmian w malarstwie francuskim. David zaczął gromadzić wokół siebie uczniów i nie brakowało mu klientów. Mimo to powierzył pracownię swoim uczniom i udał się do Flandrii, by tam studiować sztukę flamandzką.
Dobra passa Davida trwała nadal w 1782 roku, gdy poślubił zamożną córkę urzędnika dyrekcji budowli królewskich – Marguerite-Charlotte Pecoul. Małżeństwo to pozbawiło malarza troski o dobra materialne. Niedługo potem urodziły się dzieci: dwóch synów i córki bliźniaczki. Za obraz „Cierpienie Andromachy” został przyjęty w roku 1783 do Akademii. David rozpoczął pracę nad „Przysięgą Horacjuszy”; dzieło zostało zamówione przez króla Francji, Ludwika XVI. Artysta stworzył to malowidło podczas swojego drugiego pobytu w Rzymie na przełomie lat 1784-1785, a pomagał mu jego ulubiony i najzdolniejszy uczeń – Jean Germain Drouais. Obraz nawiązywał do sztuki Pierre'a Corneille'a „Horacjusze”, której treść zaczerpnięta została z ksiąg Liwiusza. David, umieszczając w scenie grupę męską i kobiecą, ukazał przeciwieństwo racji stanu (grupa męska) i racji serca (grupa kobieca). „Przysięga Horacjuszy” uczyniła Davida najwybitniejszym malarzem drugiej połowy XVIII wieku i spotkała się z zachwytem publiczności.
W czasie triumfów Davida sytuacja we Francji była coraz bardziej napięta. Klęska nieurodzaju, rosnące niezadowolenie wśród stanu trzeciego, które mimo swej liczebności nie miało udziału w kierowaniu państwem oraz coraz większa niechęć do absolutystycznych rządów Ludwika XVI doprowadziły w 1789 roku do wybuchu rewolucji. David całym sercem przyłączył się do rewolucjonistów, ich racjom podporządkowując też swoją sztukę – namalował wtedy między innymi „Przysięgę w sali do gry w piłkę” (1790) i niedokończoną „Przysięgę rewolucjonistów”. W roku 1792 dołączył się do obozu Robespierre'a, był deputowanym do Konwentu, a rok później głosował za ścięciem króla Ludwika XVI.
Kup e-booka: „Polacy na krańcach świata: XIX wiek”
Książka dostępna jako e-book w 3 częściach: Część 1, Część 2, Część 3
Właśnie wtedy Jacques-Louis David namalował swój najsłynniejszy obraz – „Śmierć Marata”. Dzieło to, mimo że oszczędne w środkach, ma ogromną siłę oddziaływania. David znał Marata osobiście, a dzień przed śmiercią zastał go w wannie, gdzie zażywał kąpieli ze względu na chorobę skóry. Najbardziej radykalny przywódca rewolucji został zasztyletowany 12 lipca 1793 roku przez Charlottę Corday. Mistrzowski, statyczny i – jak go ocenił Baudelarie – „nieskażony niczym nieszlachetnym” obraz stał się sztandarowym dziełem okresu rewolucyjnego. David celowo przedstawił ciało Marata jak postać Chrytusa zdjętego z krzyża, uznając go tym samym za męczennika rewolucji.
Sytuacja Davida pogorszyła się po upadku Robespierre'a, i choć uniknął ścięcia gilotyną, był dwukrotnie więziony. Niedługo jednak, w sierpniu 1795 roku, został zwolniony z więzienia. Zajmował się wtedy portretowaniem i w roku 1799 ukończył dzieło „Sabinki”. Wkrótce potem znalazł nowy autorytet, a był nim Napoleon Bonaparte.
Napoleon, który nadzwyczaj dbał o swój wizerunek, pragnął być uwieczniony jako zdobywca i imperator. Doskonale nadawał się do tego właśnie Jacques-Louis, który już po pierwszym spotkaniu uznał Bonapartego za swoje bożyszcze. Od roku 1804 był nadwornym malarzem cesarza – jego dzieła z tego okresu to „Napoleon przekraczający przełęcz św. Bernarda” (1801), „Koronacja Napoleona i cesarzowej Józefiny” (1805-1807), „Rozdanie orłów na sztandary” (1810) i „Napoleon w gabinecie” (1812). W swoich obrazach David wynosił Napoleona na piedestały, lecz chociaż dbał o każdy szczegół, malowidła nie miały już takiego ducha, jak te z okresu rewolucji.
Malarz pozostał przy Bonapartem do końca jego dni, a kiedy były cesarz poniósł ostateczną klęskę w roku 1815, David udał się na emigrację do Belgii. Na tronie francuskim znów zasiedli Burbonowie, a najwybitniejszy malarz francuski mimo licznych zaproszeń już nie wrócił do Francji. W roku 1824 David, wychodząc wieczorem z teatru w Brukseli, został potrącony przez powóz. Po tym wypadku czuł się coraz gorzej, nie miał też siły trzymać palety z farbami. Zmarł 29 grudnia 1825 roku.
Warto wspomnieć, że David w roku 1781 wykonał też „Portret Stanisława Kostki Potockiego na koniu”, który przedstawia polskiego szlachcica; dla księżnej marszałkowej Lubomirskiej powtórnie namalował też swoje dzieło „Parys i Helena” w roku 1789.
Jacques-Louis David żył w burzliwych czasach, które stanowiły inspirację dla jego twórczości. Jego dzieła mimo pozornej statyczności urzekają ukrytą dynamiką, a wrażenie to pogłębia doprowadzona do mistrzostwa technika światłocienia. Barwy są u Davida nasycone kolorem, ponieważ malarz uważał, że są pierwszym elementem, które przyciągają widza. Fascynacja starożytnością została przez niego wykorzystana do ukazania atmosfery z tego krótkiego, ale bardzo ciekawego okresu w historii Francji.
Bibliografia:
- Ryszkiewicz Andrzej, Francusko-polskie związki artystyczne w kręgu J.L. Davida, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1967.
- Wielcy Malarze. Ich życie, inspiracje i dzieło. Jacques-Louis David, nr 85/1999, Wrocław.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz