Artykuły
Sprawa Grzegorza Przemyka oczami literata
W 1983 roku nikt nie miał już złudzeń co do natury systemu komunistycznego. Śmierć Grzegorza Przemyka była kolejnym tego potwierdzeniem. Na kartach drugiego tomu swojego dziennika Wiktor Woroszylski opisuje ponure lata osiemdziesiąte.