Inne
Fade in - offowy punkt widzenia Krzysztofa Komandera
Kolejny raz wychodzę z kina przekonany o tym, iż właśnie zostałem oszukany. Wracam do domu ze spuszczoną głową, bo jak tu się cieszyć, gdy znów ktoś z góry zakłada, że jestem niedorozwinięty? Polacy w roli kinematograficznych prześladowców spisują się doskonale.