Ziemia bogata w odkrycia
Grupa naukowców z Uniwersytetu Hebrajskiego, kierowana przez dr Eliat Mazar odnalazła w pobliżu Wzgórza Świątynnego odłamek ceramiki datowany na X w. p.n.e. Widniejąca na nim inskrypcja składa się z siedmiu liter owijających się dookoła szyi ceramicznego naczynia. Znaczenie tych znaków pozostaje na razie zagadką. Archeolodzy przypuszczają, że inskrypcja miała określać zawartość naczynia bądź imię jego właściciela. Zgodnie z ustaleniami badaczy napis reprezentuje wczesną formę języka Kananejczyków.
Archeolodzy pracujący na obszarze otaczającym Jerozolimę nie mogą narzekać na nudę. W lutym zeszłego roku na pobliskich Wzgórzach Racheli poczynili pierwsze kroki, aby móc przywrócić do życia wspaniały ogród królewski z czasów Pierwszej Świątyni. Pół roku później odkryli w niedalekim Bet Szemesz pieczęć, datowaną na XII w. p.n.e. Przedstawia ona scenę walki mężczyzny z lwem, sugerującą, że to ilustracja biblijnej opowieści o Samsonie, który miał pokonać bestię gołymi rękami. To samo stanowisko archeologiczne przyniosło kilka miesięcy później kolejne znalezisko. Natrafiono na pozostałości świątyni z XI w. p.n.e., noszące znamiona walk między Filistynami, Kananejczykami i Izraelitami. Badania wykazały, że obiekt sakralny przechodził z rąk do rąk i został zbezczeszczony przez Filistynów, którzy zamienili go w chlew – schemat dość dobrze nam znany z czasów późniejszych.
Te i inne wykopaliska prowadzone są za zgodą Urzędu Starożytności Izraela, Zarządu Parków Narodowych i Rezerwatów Przyrody w Izraelu oraz Towarzystwa Rozwoju Jerozolimy Wschodniej.
Źródło: livescience.com (1, 2, 3, 4)
Zobacz też:
Redakcja: Tomasz Leszkowicz