„Zaciągnij się!”. Brytyjskie plakaty werbunkowe z I wojny światowej
To właśnie w tym okresie produkowane masowo plakaty zostały wykorzystane do reklamowania produktów handlowych oraz jako narzędzie propagandy wydarzeń politycznych i społecznych. Plakat zyskał poważanie wśród artystów takich jak Alfons Mucha i Toulouse-Lautrec już pod koniec XIX wieku, jednakże to w czasie Wielkiej Wojny stał się wszechobecny, pomagając rekrutować żołnierzy do wojska.
Ponad pięćdziesiąt brytyjskich plakatów z czasów I wojny światowej z Archiwum Williama zostało zatwierdzonych przez Parlamentarną Komisje Rekrutacyjną w pierwszych osiemnastu miesiącach wojny. Komisja stawiała sobie za cel zwiększanie liczby ochotników do wojska. Głównymi działaniami urzędu były masowe wiece i plakaty, które zachęcały do werbunku.
Pierwsze plakaty werbunkowe miały formę ogromnych ulotek, zazwyczaj z tekstem w jednym lub w dwóch kolorach, zawierającym kilka technicznych terminów dotyczących rekrutacji. Nie zawierały obrazków czy grafik, tylko slogany takie jak Twój kraj cię potrzebuje lub Cena nie może być zbyt wysoka, gdy cześć i honor są zagrożone, zawsze z dopiskiem Dołącz do nas lub Zaciągnij się dziś. Wczesne plakaty zostały zaprojektowane z myślą o wszystkich obywatelach, starano się też jednak dotrzeć do konkretnych odbiorców. Za przykład można podać plakat skierowany do pracodawców – 3 pytania do pracodawców – który wzywa ich do wydania nie niezbędnych w pracy mężczyzn żeby się zwerbowali.
Zobacz też:
W ciągu wojny plakaty coraz częściej zawierały grafiki i kolory. Najbardziej znanym jest ten z wizerunkiem Lorda Kitchener’a. Obecnie historycy sztuki poddają pod wątpliwość, czy był to plakat werbunkowy, czy tylko grafika w „London Opinion”, zapisana w świadomości Brytyjczyków jako plakat.
W czasie kampanii plakaty stawały się coraz bardziej wyrafinowane i nastawione na psychologiczną manipulację. Apele o obowiązku zostały uzupełnione o inne elementy, m. in. przemawianie do młodych ludzi i przedstawianie wojny jako pragnienie przygody, koleżeństwa i męskości. Na plakatach widniały hasła On jest szczęśliwy i zadowolony, a Ty? lub Istnieją trzy typy męskości albo Co Twoi znajomi o Tobie pomyślą. Kolejnymi elementami było demonizowanie Niemiec i Niemców oraz wywoływanie poczucia winy w ludziach, co zostało później uznane za szczególnie krzywdzące. Najbardziej znanym przykładem tego ostatniego jest plakat Savile Lumley. Na tej grafice znajduje się mężczyzna w średnim wieku, obok niego syn gra na podłodze w żołnierzyki, zaś córka siedząc na kolanach czyta o wojnie i niewinnie pyta się Tatusiu, co robiłeś w czasie wielkiej wojny? Poczucie winy było także wzbudzane w plakatach skierowanych do kobiet, by te przekonywały swoich mężczyzn do werbunku. Zarówno kwestionowanie patriotyzmu wśród kobiet jak i męskości wśród ich mężczyzn miało skłonić do nakłaniania mężów, ojców i synów do służby dla narodu.
Pięćdziesiąt cztery miliony egzemplarzy plakatów ponad dwustu wzorów były drukowane i dystrybuowane przez Parlamentarną Komisję Rekrutacyjną. Kolejne miliony egzemplarzy produkowały inne organizacje, często prywatne. Plakaty atrakcyjne dla rekrutów miały być widoczne na każdym kroku: znajdowały się w większości wystaw sklepowych, w busach, tramwajach i na samochodach dostawczych. Jednak mimo tego, a może z powodu ich wszechobecności, społeczeństwo coraz bardziej krytykowało ich użyteczność. Od października 1915 roku korzyści plakatów dla rekrutacji były poważnie kwestionowane. Werbunkowe plakaty dalej były drukowane, ale realizacja poboru w 1916 roku sprawiła, że ich dystrybucja wyraźnie spadła.
Polecamy również:
- Podbój kosmosu na radzieckich plakatach propagandowych cz. 1
- Podbój kosmosu na radzieckich plakatach propagandowych cz. 2
Plakaty wojenne miały być ulotne i niearchiwizowane. Jednak ze względu na treść stały się poważnym zasobem, dzięki któremu można odczytać mentalność ludzi, którzy wierzyli w sens Wielkiej Wojny.
Źródło: pw20c.mcmaster.ca
Redakcja: Tomasz Leszkowicz