Wojciech Königsberg, Bartłomiej Szyprowski – „Zlikwidować! Agenci Gestapo i NKWD w szeregach polskiego podziemia” – recenzja i ocena
Wojciech Königsberg, Bartłomiej Szyprowski – „Zlikwidować! Agenci Gestapo i NKWD w szeregach polskiego podziemia” – recenzja i ocena
Dwóch znanych czytelnikom historyków Wojciech Königsberg i Bartłomiej Szyprowski podjęło wspólny wysiłek opisania przykładów członków Podziemia, którzy postanowili podjąć współpracę z oboma okupantami. Efektem tych prac jest liczące 672 strony studium siedmiu przypadków.
Sowietów i Gestapo różniło podejście do polskich ciągotek do działalności konspiracyjnej. NKWD stawiało na dogłębną infiltracje poprzez sieć agenturalną, która miała skierować podziemny wysiłek na tory nie szkodzące Sowietom. Z kolei Niemcy stawiali na rozpracowanie i zlikwidowanie siatek. W takie właśnie zależności uwikłali się bohaterowie (a właściwszym byłoby powiedzieć antybohaterowie) recenzowanej pozycji. Są to Edward Gola „Rudy Antoni”, Edward Adolf Metzger „Ketling”, Emil Macieliński „Kornel”, Zygmunt Zdzisław Sztuka „Rust”, Nathen Hersch Hamer „Wujek”, Józef Staszauer „Anton” oraz Jerzy Franciszek Wojnowski „Motor”. Tego ostatniego nie trzeba zbyt szeroko przedstawiać, bo jest on odpowiedzialny zdradę Jana Piwnika „Ponurego”.
Każdemu z nich (oprócz bandyckiego dream teamu Gola-Metzger) poświęcono jeden rozdział. Trzeba przyznać, że cała praca jest przykładem wykonania dobrej, historiograficznej roboty. Autorzy zadali sobie bardzo dużo trudu w dotarciu do wszelkich możliwych dokumentów i relacji (zarówno tych współczesnych opisywanym wydarzeniom, jak i grubo powojennym) składając w miarę pełny obraz procesu zdrady oraz wymierzonej kary. Jak można się przekonać, droga do stania się zdrajcą sprawy niepodległościowej była różna i każdym z nich kierowały odrębne motywy. Bardzo duży plus należy się za wnikliwą analizę podziemnego sądownictwa i zachodzących procesach, które skutkowały ewentualnym wydaniem wyroku skazującego na karę śmierci oraz jej wykonaniem.
Dużym plusem książki Zlikwidować! są nie tylko cytowane, ale również reprodukowane dokumenty archiwalne. Oprócz tych pojawiających się w tekście właściwym można odnaleźć bardzo ciekawe kopie w aneksie, które dotyczącą osobno każdego z agentów. Dodatkowo opublikowane są dokumenty funkcjonariuszy Gestapo: SS-Hauptsturmführera i komisarza kryminalnego Alfreda Spilkera oraz Friedricha Wilhelma Paula Fuchsa odpowiedzialnych za słynną aferę znaną jako „Nadwywiad Sikorskiego”.
Jako minus można wymienić powtarzające się passusy. Rozumiem, że w gąszczu zmieniających się nazwisk osłonowych i pseudonimów czytelnik mógłby się zgubić, jednak dość obszerne powtórzenia wprowadzają zupełnie niepotrzebne wrażenie, ze niechcący pomyliło się strony. Uwagę moją przykuło dość absurdalne określenie osady Niemce (obecnie część Sosnowca znana jako Ostrowy Górnicze) jako znajdującej się w 1913 r. w zaborze pruskim. Osada była częścią gminy olkusko-siewierskiej w powiecie będzińskim guberni piotrkowskiej Królestwa Polskiego, a nie Górnego Śląska (nie wszystko co zwiemy sarkastycznie Altreichem jest pruskie i należało do Prus w 1913 r.). Niemce w okresie I wojny światowej (jak i cała gmina) były okupowane przez Austro-Węgry.
Zlikwidować! Agenci Gestapo i NKWD w szeregach polskiego podziemia Wojciecha Königsberga i Bartłomieja Szyprowskiego są bardzo dobrym przykładem szeroko zakrojonych poszukiwań archiwalnych oraz opisem historiograficznym. Książkę pomimo zatrważającego gabarytu czyta się szybko i niewątpliwie wciąga. Warto się z nią zapoznać.