William Stafford – „Mozart. Mity a fakty” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-10-20 09:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Szalony geniusz? Zdeprawowany egoista i samobójca? Czy blisko 230 lat od śmierci Wolfganga Amadeusza Mozarta możemy ustalić prawdę o jego życiu? A może jesteśmy zdani na niezliczone mity narastające wokół tej postaci w kolejnych epokach historycznych po jego odejściu?
REKLAMA

William Stafford – „Mozart. Mity a fakty” – recenzja i ocena

William Stafford
„Mozart. Mity a fakty”
nasza ocena:
8/10
cena:
44,00 zł
Wydawca:
AXIS
Tłumaczenie:
Jacek Lang
Rok wydania:
2019
Okładka:
miękka
Liczba stron:
374
ISBN:
978-83-933613-0-4

Niepozorna książka „Mozart. Mity a fakty” wydana nakładem wydawnictwa Axis okazała się doprawdy frapującą lekturą, która pozostaje w głowie długo po przeczytaniu. Jej autorem jest William Stafford, emerytowany profesor Uniwersytetu Huddersfield. Stanął on przed bardzo trudnym zadaniem polegającym na przekopaniu się przez mity narosłe wokół austriackiego geniusza i dotarciu do prawdy na temat jego życia.

Za punkt wyjścia swej opowieści autor przyjął moment śmierci austriackiego kompozytora. Nie bez powodu, bo wydarzenie to do dziś budzi ogromne zaciekawienie badaczy i jest osnute sporą dozą niejasności. Zgon Mozarta był niespodziewany i w dodatku przyszedł bardzo wcześnie – w roku 1791, gdy Mozart miał zaledwie trzydzieści pięć lat. Pojawiły się różne koncepcje, włączając w to rzekome otrucie dokonane przez wolnomularzy lub rywala – Antonio Salieriego.

Okolicznościom śmierci Mozarta autor poświęca aż trzy z dziewięciu zasadniczych rozdziałów swojej książki. To wydarzenie ewidentnie fascynuje go i stanowi reprezentacyjny mit w biografii austriackiego mistrza. Ta śmierć jest też swego rodzaju tłem narracyjnym dla całego dzieła Stafforda – to poprzez jej pryzmat schodzi on do głębszych wątków składających się na postać Mozarta, a także analizuje kolejne mity narosłe wokół jego życiorysu.

Wnikamy do pełnej znaków zapytania biografii kompozytora poznając przy tym jego zwyczaje, zachowania i mentalność. Autor nie pozostaje również obojętny wobec niezwykłej twórczości austriackiego mistrza analizując ją w szerszym – niźli tylko muzyczny warsztat i rzemiosło – kontekście. Dzięki temu Straffordowi udała się rzecz niełatwa. Dzięki przyjętej przez autora koncepcji mamy bowiem sposobność spojrzeć na całe życie Wolfganga Amadeusza z perspektywy muzyki, którą tworzył.

Od strony formalnej pozycja wydawnictwa Axis (w dobrym przekładzie Jacka Langa) balansuje na pograniczu książki naukowej i popularnonaukowej: mamy bardzo liczne przypisy, a z narracji przebija czasem profesorskie zacięcie autora. Z drugiej strony Stafford maksymalnie poluzowuje swój język i mówi do czytelnika tak jakby toczył z nim rozmowę, a nie prowadził wykład.

REKLAMA

Można by rzec, że autor przeprowadza nas przez wydarzenia z życia Mozarta z pasją fana, ale i wiedzą eksperta - a to połączenie nie tak znowu oczywiste. Całość publikacji uzupełniają od strony formalnej nieliczne, ale za to bardzo konkretne i trafnie dobrane czarno-białe ilustracje. Trochę zawodzi w ogólnym kontekście niepozorna okładka – być może zbyt prosta jak na bogatą treść.

Sporym problemem z którym musiał się zmierzyć Stafford jest brak odpowiedniej ilości rzetelnych źródeł. Niestety stosunkowo krótkie życie muzycznego geniusza wiąże się z proporcjonalnie niewielką liczbą informacji na jego temat. Do tego wiele ważnych dokumentów na jego temat zagubiono lub zniszczono. Wobec tego zdani jesteśmy w dużej mierze na domysły i uzupełnianie luk informacyjnych prawdopodobnymi wersjami wydarzeń.

Pomimo tego – na co zwraca uwagę w konkluzjach autor – odróżnienie mitu od faktu jest w przypadku Mozarta możliwe. W wielu obszarach życia wiedeńskiego kompozytora jawią się prawdy, który można z powodzeniem odsączyć z mitów, jakie obrosły wokół jego życia.

Istnienie licznych mitów dotyczących kompozytora jest zupełnie zrozumiałe, bowiem postać Wolfganga Amadeusza Mozarta budzi do dziś ogromne emocje. Dzieje się tak zawsze, gdy mamy do czynienia z osobą nietuzinkową i do tego obdarzoną geniuszem.

A Mozart właśnie do tej wąskiej i rzadkiej grupy ludzi się zaliczał. Całe jego życie jest swego rodzaju mitem, z którym muszą się zmierzyć żądni prawdy badacze. Ale to z pewnością zajęcie fascynujące oraz – jak pokazuje książka Stafforda – warte zachodu. Zachęcam do lektury.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Williama Stafforda – „Mozart. Mity a fakty” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kamil Durajczyk
Politolog i dziennikarz z Łodzi. W historii interesują go zwłaszcza dzieje najnowsze, które najmocniej wpływają na otaczającą nas rzeczywistość. Chciałby, aby szkoły położyły w nauczaniu większy nacisk na historię ostatnich dziesięcioleci.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone