Wielkopolska w nowym systemie politycznym [Fragmenty książek Wydawnictwa IPN]
Zajęcie Wielkopolski przez Armię Czerwoną otworzyło nowy rozdział w historii regionu. Władza w mieście znalazła się w rękach wojennej administracji radzieckiej. Propagandowo brzmiały wspomnienia na ten temat podkreślające, że „wkroczenie wojsk radzieckich do Poznania było wydarzeniem radosnym, niecierpliwie oczekiwanym. W mieście zapanował entuzjazm. Żołnierze radzieccy podbili od razu najbardziej chłodne serca. Nie zachowywali się wyniośle jak zdobywcy. Byli bezpośredni i swojscy”. Rzecz jasna wkroczenie wojsk radzieckich było wydarzeniem rzeczywiście szczerze i długo oczekiwanym, oznaczało bowiem koniec koszmarnej okupacji niemieckiej, szczególnie dotkliwej dla Polaków w Wielkopolsce, których, w zamyśle hitlerowców, w ciągu dziesięciu lat miało tu nie być, a sam region był skazany na zupełną germanizację. Na dodatek tutaj, z oczywistych względów, nie wytworzył się jeszcze negatywny obraz żołnierza radzieckiego. Tu wrogiem był przecież od wieków Niemiec. Perspektywa wkroczenia Armii Czerwonej nie budziła więc zbyt dużych emocji. Szybko się jednak okazało, że rzeczywistość odbiegała od wyobrażeń. Początkowa sympatia dla żołnierzy radzieckich i nadzieja znikały, ustępując miejsca niechęci, strachowi, czy wręcz nienawiści. Nie była to zmiana przypadkowa....