Wielka Wojna Ojczyźniana w propagandzie – jak przekonać naród?
Dla Związku Radzieckiego, jako państwa totalitarnego, agitacja była czymś naturalny – latami stanowiła ona ważną część aparatu państwowego. Konflikt zbrojny z nazistami był jednak szczególnym czasem nawet dla tak doświadczonego w szerzeniu propagandowych haseł kraju jak ZSRR.
Wojenna propaganda wymagała większego niż dotychczas zorganizowania, dlatego do życia powołano szereg instytucji zajmujących się agitacją. O dostęp obywateli do wiadomości dbały Telegraficzna Agencja Związku Radzieckiego TASS oraz powołane do życia w 1941 roku Radzieckie Biuro Informacyjne (Sowinformbiuro). Prócz tego przekształcano polityczne i edukacyjne instytucje w centra działalności propagandowej. Wytyczne dotyczące agitacji znajdowały się m.in. w dekretach Rady Komisarzy Ludowych (Sownarkomu) i Komitetu Centralnego WKP(b), a także w rozporządzeniach Ludowego Komisariatu Oświaty Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, które podkreślały, że ojczyźnie zagrażało duże niebezpieczeństwo i należy szybko i zdecydowanie dostosować pracę do warunków wojennych.
Gazety i książnice
W czasach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej ogromna odpowiedzialność spoczywała na barkach bibliotek. Instytucja ta miała za zadanie organizować propagandę, informować naród o wydarzeniach w kraju i za granicą oraz raportować o sytuacji na froncie i na tyłach. Działania te miały sprzyjać zjednoczeniu obywateli ZSRR w jeden wielki obóz wojenny gotowy do obrony kraju za wszelką cenę. Szczególnie ważną rolę odegrały biblioteki w propagandzie prasowej. Ze względu na to, że w ferworze wojny niemalże nie było możliwości prenumeraty czasopism, a gazety pozostawały najważniejszym źródłem informacji o bieżących wydarzeniach, środkiem mobilizacji do boju oraz do pracy poza frontem, zaszła konieczność wzmożonej współpracy z żurnalistyką. Przy bibliotekach stawiano witryny z lokalnymi gazetami oraz pulpity z wycinkami z czasopism i komunikatami Sowinformbiura. Wycinki były wykorzystywane także do tworzenia plakatów i albumów bibliotecznych. W gazetach natomiast publikowano bibliografię na temat obrony kraju, przegląd wojennej literatury pięknej, a także notatki przygotowywane przez współpracującą z nimi instytucję.
Interesującym zjawiskiem były organizowanie przez placówki stacjonarne ruchome biblioteki, które w dobie wojny były przygotowywane znacznie częściej niż w poprzednich latach i docierały z gazetami oraz książkami do wojsk, szpitali czy kołchozów.
Słowem i obrazem w sedno
Bardzo skutecznym, bo łączącym przekaz werbalny i niewerbalny środkiem rozpowszechniania wśród narodu propagandowych treści jest plakat. Krótkie i treściwe hasło wsparte symbolicznym obrazem przyciąga uwagę przechodniów i na długo zostaje w ich pamięci.
Plakat radziecki posiadał swoją specyfikę. Na sowieckim wojennym afiszu propagandowym często znajdowała się bezbłędnie kojarząca się z ZSRR czerwona gwiazda, której przeciwstawiano swastykę. Rzadziej pojawiała się radziecka flaga oraz sierp i młot. Ten ostatni znacznie częściej wykorzystywany był przez przeciwnika w agitacji antyradzieckiej.
Czerwony kolor odgrywał na sowieckich plakatach bardzo dużą rolę. Mimo tego, że afiszów z dominującą czerwienią często używały inne kraje, radzieckie plakaty były bardzo charakterystyczne, gdyż w pąsowych barwach przedstawiały zjawiska pozytywne (np. własnych żołnierzy, czołgi), a negatywne, czyli wroga, zazwyczaj rysowały w czarnych kolorach. Antyradziecka propaganda używała natomiast czerwieni do zobrazowania rzeczy nacechowanych pejoratywnie.
Jeśli chodzi o przekaz werbalny, hasła pojawiające się na propagandowych plakatach ZSRR zawierały takie słowa jak „radziecki” oraz „Armia Czerwona”, a także różnorodne wyrazy pochodne od nazwiska „Stalin”, które zestawiano z takimi negatywnie nacechowanymi wyrazami, jak „niemiecki”, „faszystowski”, czy „Hitler”.
Przeciwstawienie sowieckich i nazistowskich symboli, czerni i czerwieni oraz pozytywnie i negatywnie nacechowanych słów świadczy o tym, że na plakatach propagandowych często wykorzystywano kontrasty. Co ciekawe, radzieccy plastycy nigdy nie przedstawili Hitlera i Stalina na jednym afiszu. Idea postawienia złoczyńcy obok wodza wydawała im się więc bluźnierczą, nawet jeśli miałaby ona mieć wymiar symboliczny.
Postaci zamieszczane na radzieckich propagandowych plakatach były zarówno realistyczne, jak i karykaturalne. W stylu realistycznym przedstawiano młodych, przystojnych czerwonoarmistów, obraz wroga natomiast wykrzywiano, nie tylko prezentując go jako zdeformowanego człowieka, ale także jako zwierzę utożsamiane z negatywnymi zjawiskami, np. jako świnię czy wilka. Często pojawiały się też kobiety. Jedną z form przedstawienia postaci żeńskich na tego typu afiszach jest obraz młodej komsomołki pracującej w fabryce, sanitariuszki lub lotniczki, co miało przygotować dziewczyny do przejęcia roli mężczyzn na tyłach, gdy ci pójdą na front, bądź do czynnego udziału w działaniach zbrojnych. Innym sposobem wykorzystania postaci kobiecej w celach agitacyjnych jest przedstawienie jej jako kruchej istoty potrzebującej opieki lub jako matki, której syn ma obowiązek bronić.
Wielka Wojna Ojczyźniana i honor przodków
Radziecka propaganda wojenna, zwłaszcza ustna, często odwoływała się do przeszłości narodu. Miało to na celu przemówienie do patriotycznych uczuć obywateli, danie przykładu odwagi przodków oraz uświadomienie ludziom więzi pokoleń. Agitatorzy dbali o historyczną edukację rodaków wygłaszając wykłady na temat zwycięskich bitew ich kraju oraz organizowali wieczorki, na których poruszali patriotyczne tematy.
W radiowym przemówieniu z 3 lipca 1941 roku Stalin nawiązywał do sukcesu wojsk rosyjskich z 1812 roku, przypominając, że armia Napoleona uważana była za niezwyciężoną, a jednak została pokonana właśnie przez Rosjan. Nie inaczej miało być z Niemcami. Z kolei na paradzie wojskowej w Moskwie 7 listopada 1941 roku wódz przywołał takie historyczne nazwiska jak Dymitr Pożarski, Aleksander Newski i Dymitr Doński, nakazując obywatelom wzorować się na ich męstwie.
Do historii narodu nawiązywała też radziecka literatura wojenna. W czasach starć z Niemcami popularnym gatunkiem literackim była powieść historyczna, której autorzy nawiązywali do czasów caratu oraz podkreślali rolę dowódcy i jedności narodu w bitwach.
Polecamy e-book: „Polowanie na stalowe słonie. Karabiny przeciwpancerne 1917 – 1945”
Kompetentny wojak
II wojna światowa uświadomiła władzom Związku Radzieckiego, że do osiągnięcia sukcesu w bitwie niezbędna jest niezakłócona współpraca wszystkich specjalizacji bojowych, w związku z tym ZSRR starał się jak najlepiej wyedukować swoich żołnierzy, by sprawnie komunikowali się z towarzyszami wypełniającymi różne zadania bojowe. W tym celu czerwonoarmiści wyposażani byli w schematy przedstawiające sowiecką technologię zbrojną, a mniej doświadczonych wojaków zabierano na wycieczki do pobliskich stanowisk czołgowych i artyleryjskich, w których na żywo oglądali potęgę radzieckiego wyposażenia. Takie rozwiązania nie tylko miały uczyć żołnierzy jak funkcjonuje uzbrojenie ich kraju, ale też wzmacniały wiarę w zwycięstwo i motywowały do osiągnięcia mistrzostwa w sztuce wojennej.
Ja nie panimaju...
Propagandowe hasła z łatwością trafiały do rosyjskojęzycznej części sowieckiego społeczeństwa. Należy jednak pamiętać, że Związek Radziecki to kraj wielu narodowości, posługujących się różnymi językami, do których władza również musiała w jakiś sposób dotrzeć. Z tej przyczyny bardzo cenioną postacią był dwujęzyczny politruk zdolny poprowadzić wykład na temat polityki Związku Radzieckiego dla nierosyjskojęzycznych obywateli kraju, odbyć z nimi indywidualną pogadankę, przygotować informacyjne broszury w obcej mowie przy współpracy z Komitetem Centralnym, wysyłać listy do rodzin nierosyjskojęzycznych żołnierzy, mające na celu przypomnienie o familijnych tradycjach i wzbudzenie w wojakach odpowiedzialności za los bliskich, a także przetłumaczyć i głośno odczytać obowiązkowe materiały prasowe. Innym sposobem zapoznawania nierosyjskojęzycznej części społeczeństwa z założeniami propagandy było podawanie im agitacyjnych myśli podczas nauki języka rosyjskiego.
By zapobiegać rozłamom w wielonarodowej zbiorowości, w gazetach podkreślano jedność wszystkich nacji w obliczu konfliktu zbrojnego, znaną pod nazwą „wojenna przyjaźń”, która była integralną częścią miłości do ojczyzny. W zdecydowanej większości tego typu materiałów prasowych opisywano sytuacje ze szczęśliwym zakończeniem ku pokrzepieniu serc czerwonoarmistów, co nie oznaczało, że pomijano tragiczne wydarzenia. Sytuacje dramatyczne miały uwypuklać brak podziałów – nawet w obliczu tragedii żołnierz Armii Czerwonej miał iść ramię w ramię z towarzyszem i być dla niego jak brat, choć nie mówił w jego języku.
Integracji wielokulturowego społeczeństwa ZSRR miało sprzyjać również promowanie bohaterów różnych narodów. W gazetach obok nazwiska zasłużonego w boju drukowano informacje o jego pochodzeniu z opisaniem charakterystycznych cech przyrody i zajęć ludzi jego rodzinnych stron, przy czym wspominano o tym, że jego idylla została zburzona przez Niemców, co dawało czytelnikowi do zrozumienia, że niezależnie od narodowości, każda z tych postaci została skrzywdzona przez okupanta i walczyła o bezpieczeństwo swoich bliskich.
Propagandowy rachunek
Rozwiązania proponowane przez aparat państwowy Związku Radzieckiego wymagały ogromnego zaangażowania i integracji działaczy agitacyjnych. Władze ZSRR bardzo poważnie podeszły do funkcjonowania propagandy w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Nie tylko przekształciły państwowe instytucje w centra działalności agitacyjnej, ale również zadbały o dotarcie opartych na jasnym przekazie i przemawiających do patriotycznych uczuć człowieka propagandowych myśli do każdego zakątka kraju i postarały się, by wszyscy obywatele, niezależnie od tego, jakim językiem się posługiwali, zrozumieli i wzięli sobie do serca te hasła.
Bibliografia:
- Bukmetov F. F, Deyatelnost kulturno-prosvetitelnyh uchrezhdeniy po organizatsii voenno-tehnicheskoy propagandy v gody Velikoy Otechestvennoy voyny (1941-1945g.), „Vestnik kultury i iskustv”, 2 (34) (2013), s. 177-182.
- Fuatovich B. F, Spetsifika propagandistskogo plakata vo vremya Velikoy Otechestvennoy voyny kak sredstva konstruirovaniya sovetskoy identichnosti, „Vestnik Permskogo universiteta. Seriya: Istorya, № 15 (2011), s. 54-57.
- Gallimulina N. M., Zhenskie obrazy v sovetskoy propagande perioda Velikoy Otechestvennoy voyny, „Vestnik Sotsalno-pedagogicheskogo instituta”, 1 (9) (2014), s. 84-87.
- Markov M. B., Ob osobennostyah propagandy po natsionalnomu voprosu v gody velikoy otechestvennoy voyny po materialam karelskogo fronta, „Vestnik Omskogo universiteta”, № 3 (2012), s. 114-117.
- Rybalka A. V., O rabote Respublikanskoy nauchnoy biblioteki Mariyskoy ASSR po propagande gazetnyh materialov v gody Velikoy Otechestvennoy voyny, „Izvestya Penzenskogo gosudarstvenogo universiteta im. V. G Belinskogo”, № 9(13) (2008), s. 135-136.
- Suetov L. A., 1812 god v propagandistskoy rabote sredi leningradtsev v dni Velikoy Otechestvennoy voyny, „Vestnik Sankt-Peterburskogo gosudarstvennogo universiteta kultury i iskustv”, № 4 (2012), s. 77-82.
- Zemlanskij K. A., Obrazy geroicheskogo proshlogo Rossii v propagande voennyh let (po dokumentam Rostovskoy oblasti), „Vestnik Yuzhno-Uralskogo gosudarstvenogo universiteta. Seriya: Sotsalno-gumanitarnye nauki”, № 3 (2016), s. 108-112.