„Warmińskie Pompeje”: historia zachowana w pogorzelisku

opublikowano: 2018-08-30, 12:26
wszelkie prawa zastrzeżone
Archeolodzy prowadzący wykopaliska pod Barczewkiem odkryli szkielet człowieka, który zginął w 1354 r. podczas najazdu Litwinów. Miejsce to nazywane jest „warmińskimi Pompejami”, bo zgliszcza zniszczonego wówczas miasta zachowały się w nienaruszonej formie.
reklama

Jak powiedział PAP kierujący badaniami pod Barczewkiem dr Arkadiusz Koperkiewicz z Uniwersytetu Gdańskiego, znalezisko jest kolejnym potwierdzeniem unikatowego charakteru tego stanowiska archeologicznego, stanowiącego bezcenne źródło wiedzy o początkach kolonizacji Warmii.

Szkielet człowieka, który zginął blisko 700 lat temu podczas zagłady jednego z najstarszych warmińskich miast, odkryto w piwnicy spalonego w XIV w. budynku. Warunki panujące w pogorzelisku spowodowały, że szczątki zachowały się w bardzo dobrym stanie.

Barczewko z lotu ptaka (fot. Zbigniew Bosek, opublikowano na licencji Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Ogólny).

Archeolodzy już czwarty sezon pracują w miejscu, w którym podczas kolonizacji południowej części Dominium Warmińskiego ok. 1330 r. z inicjatywy biskupa Eberharda z Nysy podjęto próbę budowy miasta Wartenburg. Była to pierwsza lokalizacja dzisiejszego Barczewa.

Naukowcy nazwali je „warmińskimi Pompejami”, bo miasto we wczesnej fazie rozwoju zostało całkowicie zniszczone w 1354 r. przez kataklizm, jakim był najazd wojsk litewskich książąt Kiejstuta i Olgierda. Miejsce nie zostało nigdy ponownie zasiedlone, a zgliszcza młodej kolonii miejskiej przetrwały stulecia w nienaruszonej formie. W ocenie archeologów stanowi ono „kapsułę czasu”, która przechowała kompletny obraz tragicznych wydarzeń z przeszłości.

Podczas tegorocznych badań odsłonięto kolejne elementy zabudowy, co ma w przyszłości pomóc m.in. w ustaleniu lokalizacji kościoła, który jest ostatnim brakującym elementem układu przestrzennego miasta. Natrafiono przy tym na ślady walki z czasów litewskiego najazdu, w tym ogromną ilość grotów strzał i bełtów kuszy, z których część tkwiła jeszcze w zwęglonych pozostałościach drewnianych konstrukcji budynków. Odnaleziono też wiele innych reliktów, m.in. fragmenty średniowiecznego krzyżyka i liczne ozdoby ze srebra i brązu.

Archeolodzy kontynuowali również badania cmentarzyska, znajdującego się w północno-wschodniej części osady. Poza elementami ubiorów, ozdobami i innym wyposażeniem grobów odkryto przedmioty związane z rytuałem pogrzebowym. Zmarłych chowano w trumnach z rękami złożonymi na biodrach i głową ułożoną – zgodnie z chrześcijańskim obyczajem – na zachód.

Wyposażenie jednego z grobów dziecięcych pozwala na rekonstrukcję stroju z tego czasu oraz na prześledzenie detali rytuału pogrzebowego pierwszych chrześcijan na tym terenie. W grobie znaleziono m.in. miniaturowy dzbanek, ułamek glinianego garnka, elementy ubioru i monety.

reklama

Jak mówił PAP dr Koperkiewicz, funkcje eschatologiczne (związane z chrześcijańskim wyobrażeniem życia pośmiertnego) mogły pełnić pozostawiane przy zmarłych brakteaty – krzyżackie monety z połowy XIV w. z wizerunkiem krzyża. „Zmarłym wkładano też do grobów fragmenty pobitych naczyń ceramicznych. Można domyślać się, że nawiązywało to symbolicznie do kondycji ciała i kruchości ludzkiego życia” – dodał.

Archeolodzy liczą, że wiele istotnych informacji przyniosą badania antropologiczne odnalezionych szczątków pierwszych osadników na Warmii i zestawienie tych wyników z badaniami innych cmentarzysk z tego okresu, np. w Bezławkach, gdzie chowano schrystianizowanych pruskich autochtonów. Badania izotopowe i analizy tzw. antycznego DNA pozwolą wyciągnąć wnioski nt. migracji czy określić pokrewieństwo.

Dawne miasto Alt Wartenburg znajdowało się między jeziorem Wadąg a rzeką Orzechówką, ok. 5 kilometrów od dzisiejszego Barczewa. Zostało zasiedlone prawdopodobnie przez osadników ze Śląska. Dzięki źródłom historycznym znane są imiona niektórych mieszkańców; proboszcza Henryka czy sołtysów – braci Jana i Piotra. Zapisy o założeniu miasta znajdują się w kronice ziem pruskich Piotra z Dusburga, a okoliczności jego zniszczenia potwierdza kronika Wiganda z Marburga, który opisywał walki Krzyżaków z Prusami i Litwinami.

Archeolodzy mogli odnaleźć to miejsce, dzięki analizie fotografii lotniczych i występujących w tym miejscu anomalii roślinnych. Dla pełniejszego poznania układu przestrzennego dawnego miasta wykorzystano też badania geofizyczne i inne tzw. techniki nieinwazyjne.

Barczewko (fot. S.Czachorowski, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported).

Wykopaliska k. Barczewka będą prowadzone do końca sierpnia i kontynuowane w kolejnych latach. Są częścią polsko-niemieckiego projektu badawczego archeologów z Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu w Greifswaldzie reprezentowanego przez dr Feliksa Biermanna. W tym roku w wykopaliskach uczestniczyli również archeolodzy z Danii oraz grupka litewskich doktorantów z Uniwersytetu w Kłajpedzie.

W ocenie archeologów, badania tego miejsca mają ogromną wartość poznawczą w kontekście nie tylko początków mechanizmu powstawania miast i pionierskiego etapu kolonizacji Warmii, ale również procesu urbanizacji Europy Środkowo-Wschodniej.

Zdaniem dr Koperkiewicza, w ciągu czterech sezonów udało się przebadać ok. 10-15 proc. całego stanowiska archeologicznego. Część reliktów odnalezionych w „warmińskich Pompejach” ma być w przyszłym roku eksponowana na wystawach w Magdeburgu, Pradze i Malborku.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl, autor: Marcin Boguszewski

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

Barczewko (fot. S.Czachorowski, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported).
reklama
Komentarze
o autorze
Nauka w Polsce
Powyższy materiał jest przedrukiem z serwisu internetowego „Nauka w Polsce” współtworzonego przez Polską Agencję Prasową i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Publikacji dokonano na zasadach określonych przez PAP S.A.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone