W cieniu meczetów, w zaułkach suku... Spacerem po Stambule
Od czasu założenia w starożytności Konstantynopol-Stambuł był wyjątkowym miastem, przyciągającym licznych gości, łącznikiem między Europą a Azją.
reklama
Mężczyźni dokonujący ablucji przed modlitwą w meczecie Sulejmana Wielkiego (Süleymaniye Camii) zbudowanym w latach 1550-1557.
Bizantyńska dekoracja kolumn w świątyni Hagia Sofia (tur. Ayasofya , pl. Bożej Mądrości), budowanej przez Justyniana od 23 lutego 532 r. do 27 grudnia 537 r. Po zajęciu Konstantynopola przez Turków w 1453 r. zamieniona na meczet. Dziś chyba najbardziej znany symbol Stambułu.
Wnętrze haremu w pałacu Topkapi (polecam książkę Drzewo Janczarów Jamesa Goodwina z opisami tegoż haremu).
Błękitny Meczet, który swoim ogromem i pięknością miał przyćmieć Hagia Sofia (tur. Sultanahmet Camii lub Sultan Ahmet Camisi). Zbudowany w 1609 r. przez sułtana Ahmeda I. Meczet jest najwspanialszym przykładem, choć jednym z ostatnich, tzw. „klasycznego okresu” sztuki islamskiej w Turcji.
Tekst zredagował: Tomasz Leszkowicz
Korektę przprowadziła: Anna Smutkiewicz
reklama
Komentarze