W Gdyni otwarto Muzeum, które opowiada o losach polskich emigrantów

opublikowano: 2015-05-17, 09:08
wolna licencja
Muzeum Emigracji w Gdyni ze swoją siedzibą w słynnym, wybudowanym w czasie międzywojnia budynku Dworcu Morskiego zostało wczoraj otwarte. – Misją Muzeum jest opowiedzieć o losach zarówno anonimowych ludzi, jak i tych sławnych – padają zapewnienia. Jest o czym mówić – szacuje się, że na świecie (najwięcej w USA) żyje 20 milionów osób z polskim pochodzeniem.
reklama

– Historia Gdyni spleciona była od samego początku z losami emigrantów. To z tego miejsca, z Dworca Morskiego, tu nieopodal odpływały wielkie Transatlantyki, które przewoziły przede wszystkim Polaków, wyjeżdżających na emigrację za ocean – podczas wczorajszej ceremonii otwarcia Muzeum Emigracji mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

(fot. P. Olejarczyk)
(fot. P. Olejarczyk)

Muzeum położone jest przy ulicy Polskiej 1, tuż obok nabrzeża i w sąsiedztwie portowej infrastruktury. Wystarczy kilka kroków, by natknąć się na zacumowany, wielki statek pasażerski, i kilkadziesiąt kroków, by podejrzeć pracujące dźwigi i ciężarówki, lawirujące między ogromnymi hałdami węgla i kolejnymi kontenerami. Wyremontowany w ostatnich latach budynek Dworca Morskiego komponuje się w tym sąsiedztwie nad wyraz dobrze.

– Tu w sposób symboliczny Polacy żegnali się z polską ziemią. To miejsce było dla tysięcy Polaków ostatnim miejscem, w którym oglądali ojczyznę. Piękną wystawą chcemy upamiętnić losy polskich emigrantów – kończył swoje wystąpienie prezydent.

(fot. P. Olejarczyk)

– Dzisiaj ma miejsce zwieńczenie trzech ostatnich lat. Od 2012 roku nieprzerwanie toczyły się prace z uruchomieniem tej placówki, jak i wystawy stałej. Wydaje się, że nam się udało – dodawała Karolina Grabowicz-Matyjas, dyrektor Muzeum Emigracji.

Zobacz też:

Na świecie żyje ponad 20 milionów osób z polskim pochodzeniem

Dworzec Morski został oddany do użytku w 1933 roku i stanowił ważny punkt na mapie bardzo szybko rozwijającej się wówczas Gdyni. Był główną częścią i przystankiem końcowym emigracyjnej infrastruktury – w Gdyni znajdował się także Obóz Emigracyjny (tu wydawano niezbędne dokumenty) w dzielnicy Grabówek czy szpital kwarantannowy w Babich Dołach, do którego również trafiali chcący opuścić swój kraj Polacy. – Do wybuchu wojny tą właśnie drogą setki tysięcy ludzi wypłynęło z Polski – przypominają pracownicy Muzeum.

(fot. P. Olejarczyk)
(fot. P. Olejarczyk)

Polska emigracja to oczywiście zjawisko znacznie szersze niż międzywojenna Gdynia. Szacuje się, że obecnie na świecie żyje 20 milionów osób z polskim pochodzeniem. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Brazylii.

– Misją Muzeum jest opowiedzieć o losach zarówno anonimowych ludzi, jak i tych sławnych – zapewniają przedstawiciele nowo otwartego Muzeum.

reklama
(fot. P. Olejarczyk)

Wśród tych ostatnich już znalazła się historia profesora Zbigniewa Brzezińskiego, który w 1938 roku jako 10-letni chłopak wraz z rodziną na pokładzie M/S Batory opuszczał Polskę. Przyszły doradca do spraw bezpieczeństwa amerykańskiego prezydenta Jimmy'ego Cartera żegnał się z Polską właśnie w otoczeniu Dworca Morskiego i gdyńskiego nabrzeża. Profesor Brzeziński przekazał Muzeum swoją prywatną korespondencję, którą w latach 1979-83 prowadził z papieżem Janem Pawłem II.

(fot. P. Olejarczyk)
(fot. P. Olejarczyk)

Wiele innych historii opowiada licząca sobie ponad 2 tysiące metrów kwadratowych wystawa gdyńskiego Muzeum. Jej narracja prowadzi zwiedzających od Wielkiej Emigracji, przez rewolucję przemysłową, masowe wyjazdy do Ameryki (często w katastrofalnych warunkach), życie w brazylijskiej dżungli, społeczność Chicago, imigracyjną procedurę na słynnej Wyspie Ellis, dramatyczne ludzkie losy w czasie i po II wojnie światowej, trudne lata PRL-u, aż po najnowszą historię.

POLECAMY

Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!

Muzeum pokaże ci wieki polskiej emigracji

Makieta statku pasażerskiego, transatlantyku MS Batory, wyjątkowe w skali kraju trójwymiarowe kino 360 stopni, unikalne zdjęcia Gdyni, kilkumetrowe instalacje multimedialne i oczywiście zapisane wspomnienia polskich emigrantów, to tylko niektóre z jego atrakcji.

Muzeum to również tysiące najprzeróżniejszych ciekawostek, które jeszcze lepiej pozwolą zrozumieć skalę polskiej emigracji. Czy wiedzą Państwo o tym, że na przykład w 1914 roku Polacy stanowili 24% populacji całego Detroit? Albo że obecnie 10% populacji stanu Wisconsin stanowią osoby polskiego pochodzenia? To może obiło się Państwu o uszy charakterystyczne nazwisko Moczygęba, należące do polskiego duchownego, który założył w XIX-wieku założył w Stanach Zjednoczonych pierwszą polską kolonię?

(fot. P. Olejarczyk)
"![](/grafika/thumbsold/muzeum-emigracji13_600x401_thb_163474.jpg)":https://histmag.org/grafika/articles2015/muzeum-emigracji/muzeum-emigracji13.jpg (fot. P. Olejarczyk)
"![](/grafika/thumbsold/muzeum-emigracji7_600x401_thb_194993.jpg)":https://histmag.org/grafika/articles2015/muzeum-emigracji/muzeum-emigracji7.jpg (fot. P. Olejarczyk)

Takich pytań w związku z polską emigracją można postawić tutaj całe mnóstwo. Gdyńskie Muzeum Emigracji daje odpowiedź na bardzo wiele z nich.

Warto wspomnieć, że emigracja to zjawisko, które trudno w pełny sposób pokazać w czterech ścianach jakiegokolwiek Muzeum. Jak pokazują liczby i statystyki ostatnich lat, wielu Polaków wciąż decyduje się na wyjazd z kraju. Można powiedzieć, że piszą kolejny rozdział polskiej emigracji.

"![](/grafika/thumbsold/muzeum-emigracji8_600x401_thb_164636.jpg)":https://histmag.org/grafika/articles2015/muzeum-emigracji/muzeum-emigracji8.jpg (fot. P. Olejarczyk)
"![](/grafika/thumbsold/muzeum-emigracji9_600x401_thb_160708.jpg)":https://histmag.org/grafika/articles2015/muzeum-emigracji/muzeum-emigracji9.jpg (fot. P. Olejarczyk)

Do końca maja 2015 wystawa jest dostępna dla wszystkich zwiedzających bezpłatnie. Szczegółowy cennik opublikowany zostanie na początku czerwca.

Godziny otwarcia wystawy stałej:

pon.: nieczynna

wt.: 12:00-20:00

śr.-czw.: 10:00-18:00

pt.: 12:00-20:00

sob.-niedz.: 10:00-18:00

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

POLECAMY

Jesteśmy darmowym portalem, którego utrzymanie dużo kosztuje. Jako medium niezależne pozyskujemy środki na nasze utrzymanie od reklamodawców lub Czytelników. Nie prosimy o wiele - gdyby każda czytająca nas Osoba podarowała nam 10 zł, to starczyłoby to nam na rok bardzo wytężonej działalności i nowych inicjatyw. Okazuje się jednak, że do tej pory wsparło nas zaledwie 0,0002% naszych Czytelników. Dowiedz się, jak możesz nam pomóc!

reklama
Komentarze
o autorze
Piotr Olejarczyk
Trójmiejski dziennikarz i pasjonat historii XIX i XX wieku. Ceni dokonania przedstawicieli austriackiej szkoły ekonomii. Ma polityczną słabość do retoryki Rona Paula, a kiedyś (znaną mu tylko z książek i archiwalnych nagrań) retoryką Ronalda Reagana i Margaret Thatcher. Zaczytuje się wszelkimi książkami o Powstaniu Warszawskim, polskim Państwie Podziemnym, XX-wiecznej Rosji (tej sowieckiej, jak i współczesnej), Ameryce i Japonii (też XIX-wiecznej). Muzycznie wciąż zauroczony Interpolem. Sportowo – od 20 lat ligą NBA, a właściwie jedną drużyną z Arizony.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone