Trzynastowieczne prawo regulujące wagę chleba zniesione

opublikowano: 2008-09-26, 14:36
wolna licencja
W Anglii sprzedano pierwszy bochenek chleba o wadze 600 g. Do tej pory zabraniało tego prawo, którego korzenie sięgają... XIII wieku.
reklama

Pierwsze regulacje dotyczące wagi pieczywa uchwalono w Anglii w 1266 r. Ustawa Assize of Bread and Ale stanowiła, iż nikt nie mógł upiec bochenka, jeśli nie miał on określonej wagi. Prawo to miało chronić przed oszustwami piekarzy, którzy zaniżali wagę chleba, nie zmniejszając jego ceny. Była to praktyka często stosowana w epoce przedprzemysłowej w przypadku niedoboru zboża i zastępowała ona właściwy naszym czasom wzrost cen. W większości wypadków (np. w Gdańsku czy Lwowie) było to zupełnie legalne. Jednak nie w Anglii.

Od 1266 r. waga chleba jeszcze wielokrotnie stawała się przedmiotem parlamentarnych uchwał. Na mocy The Bread Act z 1822 r. bochenki musiały zawsze ważyć 1 funt lub jego wielokrotność. W czasie drugiej wojny światowej, gdy trzeba było oszczędzać mąkę, piekarzom nakazano zmniejszyć wagę chleba do 14 uncji, co stało się obowiązującym prawem w 1963 r. Kiedy Wielka Brytania przeszła na system metryczny, piekarze przekonywali, że przepisowa waga 14 uncji, czyli 397 gramów, powinna zostać zmieniona na 400 gramów. Tak też stało się w 1977 r. i od tego czasu nielegalnym stało się pieczenie chleba według imperialnej miary.

Chłopi dzielący się chlebem. Ilustracja z francuskiego kodeksu Livre du roi Modus et de la reine Ratio ; Francja, XIV w.

Do środy (24 września) pieczywo sprzedawane w Anglii musiało ważyć 400 g lub ich wielokrotność, niezależnie od tego, czy był to bochenek białego, krojonego chleba, bagietka, czy też np. ciabatta. Wyjątek uczyniono dla małych słodkich bułek i „porannych ciastek”. Przestrzeganie prawa w tym względzie było ściśle sprawdzane przez państwowych urzędników.

Dopiero przyjęta na początku tego roku dyrektywa unijna zniosła 750-letnie prawo, pozwalając brytyjskim piekarzom na pieczenie chleba o dowolnej wadze, wprowadzając nieco leseferyzmu do tej gałęzi przemysłu na Wyspach.

Jonathan Warburton, przedstawiciel piątego pokolenia piekarzy w swojej rodzinie, powiedział – To historyczny moment. Zajmujemy się pieczeniem chleba od 1876 r. i przez cały ten czas nasze bochenki ważyły 400 i 800 gramów. Teraz możemy sprzedawać również 600-gramowe, które będą zapewne bardzo popularne wśród klientów, szczególnie tych, których domowe budżety są napięte.

Nowe prawo wchodzi w życie dopiero w kwietniu przyszłego roku, ale władze zapowiedziały, że nie będą karać nikogo, kto już teraz rozpocznie wypiek „niewymiarowego” pieczywa. Jednakże deregulacja dotyczy na razie jedynie pieczywa pakowanego. Narodowe Stowarzyszenie Mistrzów Piekarskich stara się wynegocjować przepisy, które pozwolą piec bochenki dowolnej wielkości niezależnie od tego, czy będą one krojone i zawijane w folię, czy nie.

Źródło:

reklama
Komentarze
o autorze
Roman Sidorski
Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone