Susza sprzymierzeńcem archeologów
Obserwując z powietrza pola i wypalone pastwiska, dostrzec można miejsca, w których trawa bądź zboże wyraźnie odcina się od otaczającej je roślinności. Często jest to wskazówka, że pod cienką warstwą ziemi ukryte są pozostałości sprzed setek i tysięcy lat. Susza sprawia, że znaki te są widoczne lepiej niż kiedykolwiek.
Wśród odkryć dokonanych przez walijskich archeologów znalazły się m.in. dwa neolityczne kręgi otoczone rowami (tzw. causewayed enclosures), wybudowane ok. 6000 lat temu. Do tej pory z terenu Walii znane były jedynie trzy takie kręgi.
Inne znaleziska to m.in. pozostałości rzymskich fortów i dróg, a także resztki średniowiecznego kościoła, rytualny krąg z epoki brązu oraz przedrzymskie farmy i fortyfikacje z epoki żelaza. Odkrycia te pozwoliły np. poszerzyć naszą wiedzę na temat rzymskiej armii stacjonującej niegdyś w Walii.
Kierujący badaniami Dr Toby Driver mówi, że rok 2006 przyniósł powietrznej archeologii w Walii wyjątkowe sukcesy, jakich trudno się spodziewać przez najbliższą dekadę.