Stanisław Lem – „Diabeł i arcydzieło. Teksty przełomowe” – recenzja i ocena
Stanisław Lem – „Diabeł i arcydzieło. Teksty przełomowe” – recenzja i ocena
Na przestrzeni ostatnich kilku lat Wydawnictwo Literackie wydało ponownie najważniejsze powieści oraz zbiory opowiadań Stanisława Lema. Obok fikcji literackiej czytelnicy otrzymali również możliwość zapoznania się z esejami i artykułami polskiego pisarza. „Diabeł i arcydzieło” to drugi po „Planecie LEMa” wybór felietonów w tejże kolekcji. W obu przypadkach o doborze tekstów decydował Wojciech Zemek, osobisty sekretarz futurologa.
Stanisław Lem jest niewątpliwie najsłynniejszym polskim pisarzem fantastycznonaukowym i zaliczany jest do grona najwybitniejszych przedstawicieli tego gatunku literackiego na świecie. Urodził się w 1921 roku we Lwowie jako syn lekarza, Samuela Lema i Sabiny Woller. Młody Stanisław poszedł w ślady ojca i studiował medycynę, co pozwoliło mu zdobyć gruntowne wykształcenie w dziedzinie nauk ścisłych. Po II wojnie światowej wraz z rodziną zamieszkał w Krakowie. Pierwsze opowiadania zaczął publikować w latach czterdziestych, chociaż skrzydła mógł rozwinąć dopiero po odwilży gomułkowskiej. Jego książki przetłumaczono na ponad 40 języków w nakładzie przekraczającym 30 milionów egzemplarzy. Do najsłynniejszych dzieł literackich zaliczyć można „Dzienniki gwiazdowe”, „Powrót z gwiazd”, „Cyberiadę” czy „Solaris”. Lem był ponadto autorem felietonów literackich, esejów futurologiczno-filozoficznych, scenariuszy widowisk telewizyjnych i słuchowisk radiowych, recenzji nieistniejących książek, a także powieści autobiograficznej („Wysoki zamek”). Pisarz zmarł 27 marca 2006 roku w Krakowie.
„Diabeł i arcydzieło” to zbiór felietonów z książek i czasopism publikowanych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Zebrane w recenzowanej książce artykuły podzielono na cztery sekcje w zależności od ich tematyki: „Kultura”, „Nauka”, „Futurologia” i „O sobie”. Warto jednak zaznaczyć, że niejednokrotnie granice te zacierają się, szczególnie w przypadku felietonów „naukowych” i „futurologicznych”. Świadczy to nie tylko o szerokim wachlarzu zainteresowań Lema, ale również kompleksowym podejściu do interesujących go tematów.
Pierwsze teksty poświęcone są w dużej mierze literaturze i krytycznej jej analizie. Lem pochyla się m.in. nad „Imieniem róży” Umberto Eco, twórczością Borgesa i Kosińskiego czy powieściami Philipa K. Dicka. W tytułowym eseju bierze pod lupę „Doktora Faustusa” Tomasza Manna. Znaleźć tu można rozważania na temat poznawczej roli literatury oraz miejsca kultury w naszym świecie w kontekście nieustannie postępującego rozwoju technologicznego.
W drugiej, najobszerniejszej części książki znalazły się felietony dotyczące nauki, jej stanu, postępu a także relacji z innymi przejawami działalności człowieka, jak np. z ekonomią, literaturą czy wiarą. W „Wykładzie inauguracyjnym Golema” prezentuje oryginalne spojrzenie na zależność pomiędzy ewolucją i rozumem, zaś w „Inżynierii gwiazdowej” porusza problem podboju kosmosu przez człowieka. Należy podkreślić, że umieszczono tu również tekst wcześniej nieopublikowanego maszynopisu „Historia jednego pomysłu”.
W felietonach pod szyldem „Futurologii” Lem snuje rozważania i prognozy na temat bliższej i dalszej przyszłości. Dotyka przy tym kwestii takich jak hodowla informacji, rozwój biologii czy fantomatyka. Ta ostatnia to nic innego jak technika tworzenia rzeczywistości wirtualnej w umyśle człowieka, o której to koncepcji Lem rozmyślał już w latach sześćdziesiątych. W eseju „Das kreative Vernichtungsprinzip. The World as Holocaust” Lem nakreśla teorię kreacji poprzez destrukcję, zwracając przy tym uwagę na znaczenie przypadkowości i losu w historii kosmosu oraz ewolucji życia na Ziemi. Autor „Summa technologiae” zastanawia się nad możliwymi ścieżkami rozwoju technologii i czekających w związku z tym ludzkość wyzwań.
W ostatniej, najlżejszej językowo i tematycznie części książki zamieszczono krótkie teksty autobiograficzne z różnych okresów życia pisarza. Chociaż Lem skupia się bardziej na kwestiach okołoliterackich, możemy poznać również szczegóły z jego życia prywatnego. Rzucają one światło między innymi na jego dzieciństwo, najwcześniejsze inspiracje literackie, a także sam proces twórczy autora. Zdarza się, że stanowią one przyczynek dla luźnych przemyśleń filozoficznych, jak w przypadku felietonu „Przypadek i Ład”.
Zawarte w recenzowanym tomie rozważania z pogranicza filozofii, futurologii i literaturoznawstwa stanowią nie lada gratkę dla fanów Stanisława Lema, jak również dla osób nie zaznajomionych bliżej z jego twórczością. Wszechstronna tematyka artykułów pozwala odnaleźć coś dla siebie osobom zainteresowanym zarówno naukami humanistycznymi, jak i ścisłymi. Niejednokrotnie zaskakuje aktualność refleksji pisarza oraz dalekosiężność jego koncepcji, co dowodzi tego, iż udało mu się prześcignąć swoje czasy. Uniwersalność przemyśleń oraz wszechstronna erudycja i pomysłowość Lema niewątpliwie wyjaśniają popularność jego prozy po dzień dzisiejszy, a także uzasadniają słuszność sięgnięcia po „Diabła i arcydzieło” pomimo upływu lat od napisania zawartych w nim artykułów. Gorąco polecam!