„Stan wojenny i stany nadzwyczajne” – recenzja i ocena
„Stan wojenny i stany nadzwyczajne” pod red. Judyty Bielanowskiej, Jakuba Kufla – recenzja i ocena
Publikacja „Stan wojenny i stany nadzwyczajne” pod redakcją Judyty Bielanowskiej i Jakuba Kufla to pokłosie konferencji naukowej, która odbyła się w grudniu 2021 roku w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Pomysłodawcy uznali, że rocznica wprowadzenia stanu wojennego w PRL stanowi dobry pretekst przyjrzenia się stanom nadzwyczajnym z różnych perspektyw. To ciekawe i obiecujące ujęcie problemu.
Właśnie „noc generała” jest punktem zaczepienia – wywołuje bowiem specyficzne skojarzenia na temat stanu wyjątkowego w praktyce. Stany nadzwyczajne wiążą się z ograniczeniem praw, jednak nie muszą się charakteryzować przemocą. Wymierzone w obywateli, stają się niekiedy usprawiedliwieniem ucisku i orężem w rękach rządzących.
Ktoś może postawić pytanie, o sens zestawienia w jednym tomie dramatu stanu wojennego z rzeczywistością, w jakiej znaleźliśmy się w wyniku niedawnej pandemii. Rzecz w tym, że perspektywa ta poszerza rozumienie relacji na linii władze-obywatel i obywatel-władze. Historia w ostatnich latach dopisała nowy rozdział, który wciąż mamy w pamięci, a który wymaga dalszych badań – pozwala to postawić pytania o zakres środków stosowanych do przeciwdziałania zagrożeniom, a zarazem krótko- i długotrwałe konsekwencje podejmowanych decyzji. Szczególną wartość ma więc zestawienie historycznych doświadczeń z obszarami bardziej współczesnymi
Publikacja składa się z piętnastu artykułów podzielonych na trzy segmenty: „Stan wojenny w Polsce”, „Stany nadzwyczajne na świecie”, „Stany nadzwyczajne w ujęciu formalnoprawnym”. Większość artykułów, bo aż dziewięć z nich poświęcono jest problematyce związanej z 13 grudnia 1981 roku. Świadczy to o żywotności problemu i dowodzi zainteresowania ze strony badaczy. Można jednak żałować, że w zbiorze nie znalazło się więcej tekstów poświęconych innym zagadnieniom. Z kolei artykuł Macieja Pietrusińskiego poświęcony wojnie hybrydowej i działaniom poniżej progu wojny, który został zamieszczony w drugiej części, bardziej pasowałby do części trzeciej (wówczas może należałoby nieznacznie zmodyfikować jej tytuł). Prawnopolityczną problematykę znajdziemy natomiast w przekrojowym tekście „Stan oblężenia w praktyce ustrojowej Argentyny” Michała Zbigniewa Dankowskiego. Niezależnie od tych uwag otrzymaliśmy ciekawy materiał porównawczy, zwłaszcza, że nie należy on do najlepiej rozpoznanych w naszym kraju.
Polskiego czytelnika mogą zainteresować zwłaszcza te artykuły, które poruszają egzotyczną dla nas tematykę. Dobrym przykładem jest tekst poświęcony jednemu z najdłuższych stanów wojennych w dziejach – wprowadzonemu na Filipinach przez reżim Ferdinanda Marcosa. Historia dopisała kolejne przewrotne rozdziały. Następczynią dyktatora na fotelu prezydenta w 1986 roku została Corazon Aquino, wdowa po zamordowanym na rozkaz Marcosa senatorze Benigno Aquino. Ich syn sprawował tę funkcję w latach 2010–2016.
Obecnie prezydentem Filipin jest… Ferdinand Marcos Jr., którego Filipińczycy wybrali po rządach Rodrigo Duertego, oskarżanego o zbrodnie przeciwko ludzkości i autora, a jakże, stanu wojennego na Wyspie Mindanao. Filipińczycy żyją więc jak gdyby w permanentnym stanie wyjątkowym przerywanym względnymi okresami spokoju. Szkoda, że autor wspomnianego artykułu nie zdecydował się na przedstawienie sytuacji na Filipinach z punktu widzenia mieszkańców i z nieco szerszej perspektywy.
„Stan wojenny i stany nadzwyczajne” to praca zasługująca na uważną lekturę. Może ona stanowić inspirację dla kolejnych konferencji i publikacji zbiorowych o charakterze problemowym. Temat to bowiem wciąż aktualny we współczesnym, niestabilnym świecie.