Sofka Zinovieff – „Czerwona księżniczka” – recenzja i ocena
Sofka Zinovieff – „Czerwona księżniczka” – recenzja i ocena
Sofka Zinovieff, autorka recenzowanej książki „Czerwona księżniczka”, jest brytyjską pisarską i dziennikarką, studiowała antropologię kulturową na uniwersytecie w Cambridge. Ma na swoim koncie kilka publikacji, m. in. „The Mad Boy, Lord Berners, My Grandmother, and Me: An Aristocratic Family, a High-Society Scandal, and an Extraordinary Legacy”, w których często porusza tematykę przeszłości swojej rodziny. Szczególnie zainteresowana była jednak jedną postacią, swoją babcią, imienniczką i tytułową księżniczką, Sofką z Dołgoruków. Inspiracją i impulsem do napisania opowieści o jej życiu był pamiętnik, który autorka przeczytała już po śmierci bohaterki. Zdecydowana jak najwierniej odtworzyć jej losy udała się w podróż, odwiedziła miejsca w których mieszkała babka, odszukała jej znajomych, przyjaciół i rodzinę, podążając za informacjami zawartymi w listach i wspominanym pamiętniku.
Książka jest historią niepokornej i charyzmatycznej, pełnej sprzeczności księżniczce Sofce, która urodziła się w 1907 r. w Sankt Petersburgu, w czasach świetności rosyjskiej arystokracji. Skomplikowane relacje rodziców, Sophy i Piotra, sprawiły, że wychowywana była głównie przez babcię Olgę. Bogactwo, przywileje i bezpieczeństwo zniknęły wraz z rewolucją bolszewicką. W życiu Sofki rozpoczął się nowy rozdział. Kobieta podzieliła los wielu arystokratów, którzy udali się na emigrację i próbowali poradzić sobie w nowej dla nich rzeczywistości, która często daleko była od dawnego blichtru. Sofka mieszkała w Anglii, Francji, Rzymie, pracowała u brytyjskiej rodziny szlacheckiej jako sekretarka, wyszła za mąż za Leo Zinovieffa, wywołała skandal wnosząc o rozwód, urodziła trójkę dzieci (którym poświęcała niewiele czasu), wywołała kolejny skandal wychodząc ponownie za mąż za młodszego brytyjskiego spadkobiercę tytułu baroneta, Greya Skipwirtha i nieustannie budziła kontrowersje swoim trybem życia. Pracowała dla jednego z największych brytyjskich aktorów, Laurence’a Oliviera, obracała się w kulturalnych kręgach Londynu i oddawała się przyjemnościom wielkiego świata. Doświadczenia drugiej wojny światowej były dla Sofki największą traumą, podczas niej straciła męża, była także świadkiem Zagłady i pomagała Żydom uciekać z obozu przejściowego w Vittel, w którym była internowana, czym zyskała sobie (już pośmiertnie) odznaczenie medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Po wojnie podróżowała po całej Europie pełniąc rolę przewodniczki i prowadząc hulaszczy tryb życia, który porzuciła na emeryturze, kiedy zamieszkała ze swoim partnerem Jackiem na odludziu w Anglii.
Życie Sofki było niezwykle barwne, a w książce poznajemy nie tylko zapis wydarzeń których była świadkiem czy uczestnikiem, ale także, a może przede wszystkim, jej osobowość. Bohaterka nie była postacią kryształową, zaniedbywała dzieci, wdawała się w liczne romanse, ale tak naprawdę jedna rzecz budziła największe zdumienie i oburzenie przedstawicieli arystokracji – Sofka Dołgoruka, księżniczka rosyjska, była komunistką! Jeszcze przed wojną dołączyła do partii komunistycznej i aktywnie działała na tym polu, nie zmieniając swoich poglądów aż do śmierci. Stąd też tytuł książki „Czerwona księżniczka”, który odnosi się do niespotykanego wśród emigrantów z jej sfery poparcia dla komunizmu.
W książce kwestia analizy charakteru Sofki pełni bardzo ważną rolę, autorka niejednokrotnie zastanawia się nad motywami jej działań, myślami i uczuciami. Przywołuje też własne wspomnienia o babce oraz wyobrażenia o niej, które niejednokrotnie ulegają zmianom podczas rozmów lub studiowania dokumentów. Autorka podjęła duży trud, aby dotrzeć do prawdy, przestudiowała nawet archiwalia w archiwum MI5, które śledziło Sofkę ze względu na jej poglądy i pochodzenie. Na pewno nie można odmówić autorce rzetelności w opowiadaniu historii, ponieważ nie pomija żadnych niewygodnych faktów, które mogą zniechęcać czytelnika do Sofki, jednocześnie nie ukrywając swojej fascynacji babcią, która żyła jak chciała, nie dbając o opinię innych. Poza wieloma wzmiankami o jej wybujałym życiu erotycznym, bardzo często podkreślana jest wielka miłość bohaterki do książek i poezji, które zajmowały w jej serce chyba więcej miejsca niż własne dzieci. Sofka nie była postacią jednoznacznie dającą się ocenić czy zaszufladkować w konkretnych kategoriach, co czyni opowieść o jej ciekawej historii jeszcze bardziej fascynującą i wciągającą czytelnika.
Poza dziejami Sofki książka ukazuje także szerszą perspektywę, czyli losy rosyjskiej arystokracji na emigracji i odejście dawnego świata, do którego tak wielu z nich wzdychało z tęsknotą. Ubogaca to historię głównej bohaterki i pozwala lepiej zrozumieć ówczesne realia nie tylko jej rodziny. Niektóre kwestie można by oczywiście pogłębić, aby ukazać czytelnikowi pełniejszy obraz sytuacji, co można częściowo wytłumaczyć tym, że książka powstała z zamiarem ukazania biografii konkretnej postaci, ważnej dla autorki, która wplotła w nią wiele elementów autobiograficznych. Szkoda też, że nie zawarto większej ilości oryginalnych cytatów z pamiętnika Sofki, które pojawiają się właściwie tylko na początku, a mogłyby być ciekawym dodatkiem.
„Czerwona księżniczka” to historia przede wszystkim niezwykłej kobiety, fascynującej i charyzmatycznej, którą poznajemy z bardzo osobistej perspektywy jej wnuczki. Wyruszenie w podróż razem z autorką w celu poznania Sofki z Dołgoruków będzie czystą przyjemnością dla czytelnika. Zdecydowanie polecam!