Sobiesław Sławnikowic – czeski sojusznik Bolesława Chrobrego

opublikowano: 2020-09-11, 09:10
wolna licencja
W krwawej bitwie o Libice polegli prawie wszyscy Sławnikowice. Jeden z nich, Sobiesław, schronił się jednak na dworze Bolesława Chrobrego. Co czeski możny mógł zaoferować polskiemu królowi?
reklama
Bolesław Chrobry według Jana Matejki, domena publiczna.

Sobiesław (Sobiebor) należał do znanego we wczesnym średniowieczu czeskiego rodu Sławnikowiców. Założycielem tego klanu był książę Libic, Sławnik. Według części historyków był on po kądzieli wnukiem księcia Bawarii, Arnulfa, i siostrzeńcem Judyty, żony Henryka I bawarskiego, babki cesarza Henryka II Świętego (1002-1024). Około 950 roku Sławnik ożenił się ze Strzeżysławą, której pochodzenie budzi w historiografii sporo wątpliwości. Z tego małżeństwa przyszło na świat sześciu synów: najstarszy Sobiesław oraz młodsi Spytimir, Pobrasław, Poraj, Czesław oraz Wojciech.

Masakra w Libicach

O młodości Sobiesława z powodu braku źródeł nie wiadomo praktycznie nic. Po śmierci ojca w 981 roku Sobiesław rozpoczął emisję własnych monet. Jak się przypuszcza, z mennic w Libicach i Malinie wyemitował około 70 tysięcy denarów. Liczba ta może robić wrażenie na dzisiejszym czytelniku. Działalność menniczą prowadził także brat Sobiesława, Wojciech, po tym jak został biskupem w Pradze. Bicie przez Sławnikowiców własnych monet nie mogło spodobać się ówczesnemu księciu czeskiemu, Bolesławowi II Pobożnemu (972-999). Regale mennicze w rozpatrywanym okresie należało jedynie do rodu Przemyślidów, którego Bolesław był reprezentantem. W tych warunkach powstał konflikt między Sławnikowicami i Przemyślidami. Trwał on przez kilka lat.

Do decydującego starcia między zantagonizowanymi stronami doszło w 995 roku. Wówczas to z rozkazu księcia Bolesława zaatakowano Libice. Wśród napastników znajdowali się członkowie rodu Wrszowców, skrzętnie wykonujący wszelkie rozkazy władców praskich. Sławnikowice nie byli przygotowani na taki rozwój wydarzeń. W efekcie większość przedstawicieli wymienionego rodu wraz z ich rodzinami brutalnie wymordowano.

Życie zachowali jedynie Wojciech i Sobiesław, znajdujący się w momencie ataku poza granicami Czech. Ten pierwszy przebywał już od roku w Rzymie. Z kolei Sobiesław brał udział w wyprawie niemieckiej, skierowanej przeciwko pogańskim Wieletom. W tej samej kampanii, po stronie saskiej dynastii Liudolfingów, uczestniczył również władca Polski – Bolesław Chrobry.

Srebrny denar Sobiesława fot. Acoma, na licencji Creative Commons Attribution 3.0 Unported

Dylemat czeskiego możnego

Sobiesław, dowiedziawszy się o tragedii libickiej, nie miał już czego szukać w Czechach. Gdyby poważył się powrócić do kraju, mógłby zostać uśmiercony przez Bolesława, dążącego za wszelką cenę do wyeliminowania Sławnikowiców ze sceny politycznej. W tych warunkach Sobiesław musiał poważnie pomyśleć co dalej. W grę wchodził jedynie pobyt na przymusowej emigracji. Miał do wyboru dwa kierunki - Polskę i Rzeszę. Ostatecznie najstarszy syn Sławnika opowiedział się za pierwszą opcją.

Bolesław Chrobry najprawdopodobniej ucieszył się z wyboru Sławnikowica. Uzyskiwał w ten sposób ważnego partnera, szachującego poczynania księcia praskiego na arenie międzynarodowej. Od początku lat 90. X wieku państwa polskie i czeskie oficjalnie znajdowały się w stanie wojny. Dla Chrobrego każdy sojusznik był w tym czasie na wagę złota. Wojowniczy Piastowie zagarnęli Przemyślidom Małopolskę i Śląsk. Czesi szukali więc okazji do rewanżu.

Jako książę libicki Sobiesław reprezentował silny ośrodek władzy, zdolny konkurować z rezydującymi w Pradze Przemyślidami. Miał też przy sobie drużynę zbrojną - oddanych wojowników, których wynagradzał bitymi przez siebie monetami.

Według niektórych badaczy już w 995 roku, a więc po wyprawie połabskiej, Bolesław Chrobry zawarł ścisły układ ze Sobiesławem, wymierzony bezpośrednio w Bolesława Pobożnego. W dostępnych źródłach nie ma jednak informacji na potwierdzenie tego domysłu. Równie dobrze porozumienie takie mogło zostać nawiązane nieco później, gdy upadła perspektywa rychłego powrotu Sławnikowica do Czech.

reklama

Sobiesław spędził w Polsce kilka lat. Trudno przesądzić, co tutaj robił. W historiografii wysunięto w omawianej sprawie kilka różnych koncepcji. Zdaniem części specjalistów syn Sławnika i Strzeżysławy zaciągnął się na służbę u piastowskiego księcia i towarzyszył mu w podejmowanych przezeń inicjatywach militarnych. Niestety brakuje podstaw źródłowych na zweryfikowanie tego poglądu. Podobnie rzecz się ma z opinią, według której Sobiesław otrzymał od Chrobrego w nadanie gród Żnin wraz z ziemiami znajdującymi się na Pałukach.

O wiele ciekawszy jest natomiast pomysł, iż Sobiesław ściągnął do Polski brata Wojciecha, który pierwotnie zamierzał prowadzić misje wśród Wieletów, jednak wskutek trwającej na Połabiu wojny zmienił swoje plany. Ostatecznie Wojciech zdecydował się wyruszyć do pogańskich Prusów. W podróży ewangelizacyjnej do Prus Sobiesław już nie wziął udziału. Gdyby wyruszył tam razem z młodszym bratem, być może również poniósłby męczeńską śmierć. Tak się jednak finalnie nie stało.

Dramatyczny odwrót z Pragi

Sobiesław pożegnał się z życiem dopiero kilka lat później. Nastąpiło to podczas wojny polsko-niemieckiej w 1004 roku. Jeszcze przed wymienioną datą Bolesław Chrobry opanował tron praski i został przez miejscowych możnowładców wybrany na księcia czeskiego (1003). Sukces Piasta utorował drogę do Czech Sobiesławowi, który mógł odwiedzić rodzinne strony po wielu latach rozłąki.

Śmierć św. Wojciecha, fragment Drzwi Gnieźnieńskich około 1170 roku fot. Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Sielanka nie trwała jednak długo. Przerwał ją władca niemiecki Henryk II, który nie mógł pogodzić się z faktem rozpanoszenia się Polaków po czeskich grodach. W połowie sierpnia 1104 roku Liudolfinga urządził wielką wyprawę zbrojną, mającą na celu wypędzenie Piastów z Czech. Od początku wojny z Chrobrym, Henryk odnosił sukces za sukcesem. Na początku września napastnicy pojawili się pod Pragą. Sytuacja piastowskiego księcia przedstawiała się w tym czasie rozpaczliwie. Nie dziwi zatem, iż Bolesław zdecydował się na ewakuację z zagrożonego rejonu. Bez ogródek pisał o tym po latach nieprzychylny mu kronikarz merseburski Thietmar.

Według wspomnianego wyżej dziejopisa, odwrót Piasta z Pragi okupiony był stratami. Na pewno wśród poległych znalazł się Sobiesław. Niewykluczone, że razem z nim zginęła jego przyboczna drużyna lub chociaż niektórzy jej członkowie. Śmierć Sławnikowica i jego towarzyszy – zgodnie z opowiadaniem Thietmara – nastąpiła na moście praskim. Lektura niemieckiego kronikarza pozwoliła już starszej historiografii stwierdzić, że oddziały Sobiesława osłaniały odwrót głównych sił polskich. Sławnikowic uległ jednak siłom niemieckim.

Czeski sojusznik Piasta

Inaczej na opisywane wypadki spoglądała część uczonych (stanowiących jednak zdecydowaną mniejszość), sądzących, że brat św. Wojciecha nieco wcześniej zmienił front i przeszedł na stronę Niemców, po czym poniósł śmierć podczas pościgu za polskim Bolesławem. Należy zdecydowanie sprzeciwić się tej wykładni, ponieważ nic pewnego nie wiadomo o jakichkolwiek niesnaskach na linii Sobiesław-Bolesław Chrobry, które mogły ewentualnie popchnąć czeskiego pana do przeciwnego obozu.

O życiu Sobiesława, jak wynika z powyższych rozważań, wiadomo bardzo niewiele. Zdecydowana większość funkcjonujących w nauce spostrzeżeń na temat opisywanej postaci to jednie luźne hipotezy. W chwili obecnej nie podlega jedynie wątpliwości, iż syn Sławnika miał wielkie ambicje, o czym świadczy fakt bicia przezeń monet. Sobiesław był też w ostatnich latach swego życia wiernym sojusznikiem Bolesława Chrobrego.

Bibliografia:

  • Kronika Thietmara, przekład Marian Zygmunt Jedlicki, Wydawnictwo Universitas, Kraków 2005.
  • Sobiesiak Joanna Aleksandra, Bolesław II Przemyślida († 999), Avalon, Kraków 2006.
  • Samp Mariusz, Praga 1004, Największa klęska Bolesława Chrobrego, Inforteditions, Zabrze-Tarnowskie Góry 2020.

Redakcja: Antoni Olbrychski

Polecamy e-book Marcina Sałańskiego „Wyprawy krzyżowe. Zderzenie dwóch światów”:

Marcin Sałański
„Wyprawy krzyżowe. Zderzenie dwóch światów”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
76
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-5-3

Książkę można też kupić jako audiobook, w tej samej cenie. Przejdź do możliwości zakupu audiobooka!

reklama
Komentarze
o autorze
Mariusz Samp
Doktor historii, pisarz i publicysta. Autor kilkunastu książek popularnonaukowych z historii, w tym: „Szach mat. Jak umierali władcy Rosji”. Od kilku lat prowadzi popularny portal „przezwieki”, na którym w lekkostrawny sposób przybliża meandry polskiej i powszechnej historii.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone