Sławomir Koper, Tymoteusz Pawłowski – „Tajemnice Marszałka Śmigłego-Rydza” – recenzja i ocena
Sławomir Koper, Tymoteusz Pawłowski – „Tajemnice Marszałka Śmigłego-Rydza” – recenzja i ocena
Silny charakter żołnierza, mocna wola i spokojny, równy opanowany charakter. […] Wszystkie zadania, które mu stawiałem jako dywizjonerowi czy dowódcy armii, wypełniał zawsze energicznie, śmiało, zyskując w pracy zaufanie podwładnych, a rzucałem go wówczas na najtrudniejsze zadania. Pod względem mocy charakteru i woli stoi najwyżej spośród generałów polskich. Z podwładnymi jest równy, spokojny, zawsze pewny siebie i sprawiedliwy.
Opinia Józefa Piłsudskiego o Edwardzie Śmigłym-Rydzu (1922 rok)
Sławomir Koper, którego przedstawiać nie trzeba, oraz Tymoteusz Pawłowski, autor m.in. „Armii Śmigłego”, napisali biografię człowieka, którego darzą szacunkiem i sympatią. Książka jest pozycją popularnonaukową i – co warto podkreślić – mniej kontrowersyjną niż sugeruje przyciągający uwagę tytuł. Tajemnice i hipotezy dotyczące śmierci marszałka, a także postulat ekshumacji zostały opisane w epilogu i zakończeniu.
Autorzy podkreślają ogromne zasługi swojego bohatera, zdolnego dowódcy i organizatora, w budowie państwa polskiego. Swoimi talentami wyróżniał się w legionowych bojach oraz przede wszystkim w trakcie wojny 1920 roku. Pod nieobecność przetrzymywanych w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego sprawdził się również jako komendant Polskiej Organizacji Wojskowej, która wkrótce stała się podstawą dla tworzonej armii. Koper i Pawłowski – z pewną przesadą – twierdzą wręcz, że postawa Śmigłego była decydującym czynnikiem dla większości sukcesów „Dziadka”, w tym zwycięstwa w bitwie warszawskiej oraz skutecznego przeprowadzenia zamachu majowego.
Czy faktycznie Rydz był wówczas najlepszym polskim dowódcą? Nie ulega wątpliwości, że podczas wojny z bolszewikami, podczas której zajął Kijów i następnie przeprowadził sprawny odwrót, a już na pewno po przejęciu władzy przez sanację, wysunął się na czele generalskiego „rankingu” Piłsudskiego. Przeskoczył w nim nawet zasłużonego Sosnkowskiego, który zawahał się w momencie próby i w maju 1926 roku próbował popełnić samobójstwo. Śmigły natomiast poparł pucz i pozostał wierny pierwszemu marszałkowi Polski.
Kariera urodzonego w Brzeżanach (obwód tarnopolski, obecnie Ukraina) generała znacznie przyspieszyła po 1935 roku. Jako Generalny Inspektor Sił Zbrojnych, awansowany do stopnia marszałka, stał się drugą osobą w państwie. Politycznie związał się w owym czasie z obozem zamkowym prezydenta Ignacego Mościckiego. Ten okres w życiu byłego komendanta POW budzi najwięcej zainteresowania i kontrowersji, na które próbują odpowiedzieć autorzy – jak polskie siły zbrojne były przygotowane do wojny? czy Rydz ponosi główną odpowiedzialność za klęskę wojny obronnej? jak powinien zachować się wódz naczelny we wrześniu 1939 roku?
Recenzowana biografia broni się jako zgrabnie napisana pozycja popularnonaukowa. Tekst jest jednak nierówny i w kilku fragmentach niedopracowany. Koper i Pawłowski nie poruszyli wszystkich ważnych zagadnień z życia swojego bohatera. Niekiedy zbyt szczegółowo opisali wydarzenia, które dotyczyły go jedynie pośrednio. Rozczarowane lekturą będą zwłaszcza osoby specjalizujące się w dziejach dwudziestolecia międzywojennego. Książka nie odkrywa nowych faktów, ale dla mniej obeznanych będzie wartościową lekcją historii.
Dyskusyjna jest również teza postawiona już w pierwszym zdaniu książki, jakoby marszałek był postacią „najpowszechniej znienawidzoną” w historii Polski. Tak z pewnością nie jest, następca Piłsudskiego jest bowiem osobistością stosunkowo mało znaną. Największą zaletą niniejszej pozycji, którą warto polecić czytelnikowi chcącemu rozszerzyć swoją wiedzę o II Rzeczpospolitej i pierwszych miesiącach wojny, jest właśnie przedstawienie Śmigłego w sposób przystępny. Mimo wskazanych wyżej mankamentów warto przeczytać!