Sławomir Cenckiewicz – „Gdański Grudzień ’70: Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią” – recenzja i ocena
Sławomir Cenckiewicz – „Gdański Grudzień ’70: Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią” – recenzja i ocena
Grudzień 1970 stanowi jedną z najważniejszych cezur w dziejach PRL. Mimo, iż najbardziej dramatyczne wydarzenia rozegrały się na Wybrzeżu, wywarły ogromny wpływ na sytuację skali całego kraju w wymiarze zarówno politycznym, jaki i społecznym. Wystąpienia trwające od 14 do 22 grudnia 1970 r. zwłaszcza w Gdyni, Gdańsku, Elblągu i Szczecinie przeszyły do historii jako potężny zryw wolnościowy, symbol nadziei i tęsknoty milionów Polaków za lepszą przyszłością, a także tłumionym przez lata głosem w obronie godności każdego człowieka. Wydarzeniom tym poświęcony został już szereg publikacji, stąd też można mówić o gruntownie przebadanej tematyce, która oczywiście wciąż jednak pozostawia wiele znaków zapytania.
Drugie wydanie albumu „Gdańsk Grudzień’70. Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią” z 2021 r., przygotowanego przez jednego z najbardziej rozpoznawalnych historyków czasów najnowszych i publicystę, Sławomira Cenckiewicza, niewątpliwie wpisuje się w nurt naukowych, a przy tym rozliczeniowych, rozważań na temat rewolty. Autor proponuje Czytelnikowi bogato ilustrowaną i szczegółowo udokumentowaną historię „zbrodni nieosądzonej, zbrodni anonimowej, zbrodni oprawców i katów” (s. 20), koncentrując się przede wszystkim na niechlubnej roli wojska w pacyfikacji protestu. Niezwykle sugestywne fotografie, przejmujące relacje i wspomnienia uczestników wydarzeń oraz wymowne dowody brutalności aparatu represji w „walce z pamięcią” o grudniowej tragedii to tylko niektóre elementy, dla których warto polecić starannie i w sposób przemyślany opracowany album każdemu, komu historia najnowsza nie pozostaje obojętna. Lektura „Gdańskiego Grudnia’70” może stanowić źródło gorzkiej refleksji o najnowszej historii Polski, to również zetknięcie z obrazem bezwzględności systemu komunistycznego, ale i heroizmem ludzi, którzy stawili mu czoła.
Lektura recenzowanej pracy wymaga jednakże pewnego zakresu znajomości najnowszej historii Polski. Autor wprawdzie umiejętnie harmonizuje układ zamieszczanych materiałów z odautorskim omówieniem najważniejszej faktografii, mimo to można przypuszczać, iż zapewne zakłada iż przyszli czytelnicy będą zorientowani w kontekście historyczno-sytuacyjnym poruszanych zagadnień. W tym sensie przygotowany przez Cenckiewicza album można traktować nie jako punt wyjścia do dalszych rozważań na temat roli wojska oraz bezwzględności aparatu represji i ówczesnych decydentów. Autor dokonuje potrzebnej systematyzacji wiedzy i wskazuje najważniejsze dokumenty obrazujące zarówno szeroki kontekst, jak i indywidualne doświadczenia uczestników.
Można było natomiast uniknąć niektórych zwrotów o charakterze wartościującym i publicystycznym. Zwróćmy chociażby uwagę na następujący fragment:
Mordercy z LWP pozostali na zawsze bezkarni. W całym Trójmieście pozostała po nich na lata opinia morderców, „ruskiego wojska” i „SS-manów”. „Mordercy, zapamiętajcie” – wołał w 1971 r. anonimowy autor wiersza Jadą wozy kolorowe (s. 18).
Sformułowanie to jest niepotrzebnie wartościujące i wykracza poza ramy tekstów naukowych. Oczywiście trudno kwestionować słuszność tej opinii, jednak ze względu na silny ładunek emocjonalny towarzyszący tej konkretnej problematyce oraz mając na względzie pozwolenie czytelnikowi na wyciągnięcie własnych wniosków, ten sposób jej zaserwowania wydaje się po prostu niepotrzebny. Podobnego doprecyzowania wymagają być może inne sformułowania zamieszczone w przytoczonych relacjach, jak to o „ubeckich kazamatach” (s. 181).
Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że wskazane elementy w żadnej mierze nie umniejszają wysokiej wartości merytorycznej i popularyzatorskiej albumu „Gdańsk Grudzień’70. Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią”, a ich wskazanie bynajmniej nie ma na celu zdeprecjonowania wysiłków badawczych Autora, które niewątpliwie należy docenić. Czytelnik otrzymuje bowiem potrzebną i starannie wydaną publikację, która przypomina najważniejsze aspekty protestu i jego brutalnego stłumienia przez reżim komunistyczny.
„Gdańsk Grudzień’70. Rekonstrukcja. Dokumentacja. Walka z pamięcią” Sławomira Cenckiewicza to ponadto wciąż ważny głos w dyskusji na temat tragicznych wydarzeń, które pomimo upływu lat nie doczekały się rozliczenia. Wciąż też nie można przejść obok nich obojętnie.