Sentyment za PRL-em zanika. Polaków demokratyzacja nie rozczarowała
Ponad połowa badanych uznała ostatnią dekadę XX wieku, za najlepszy dla Polski okres w historii najnowszej. Niecałe 30% wybrało PRL. To kolosalna zmiana w porównaniu z badaniem sprzed 7 lat. Wtedy 42% respondentów wskazało na PRL, a zaledwie 30% na lata 90.
Jak łatwo przewidzieć, najlepiej lata 90. oceniają osoby młode (70% badanych do 29. roku życia). Sentyment za Polską Ludową odczuwają przede wszystkim osoby starcze, ale i w tej grupie najczęściej wskazywano lata 90. (45% w stosunku do 40%). Wyraźna jest także korelacja między wykształceniem a oceną przeszłości. 32% osób z wykształceniem podstawowym lub zawodowym uznało lata 1948–1990 za najlepsze dla Polski. Wśród osób po studiach takich wskazań było tylko 18%.
Zdaniem socjologa Andrzeja Rycharda transformacja ustrojowa potrzebowała trochę czasu, aby przekonać ludzi do siebie, ale w końcu się udało (...). W społeczeństwie coraz większą rolę zaczyna odgrywać pokolenie, które ma nikły kontakt z okresem PRL. Nie występuje więc już zjawisko nostalgii za czasami własnej młodości. A właśnie stąd głównie się brał fenomen tak dużej popularności PRL.
Źródło: Rzeczpospolita