Sebastian Borowicz – „Reliefy rozmazane. Rzeczy i obrazy w kulturze dawnej Grecji” – recenzja i ocena
Sebastian Borowicz – „Reliefy rozmazane. Rzeczy i obrazy w kulturze dawnej Grecji” – recenzja i ocena
Sebastian Borowicz jest doktorem nauk humanistycznych, specjalizującym się w archeologii klasycznej oraz historii sztuki starożytnej. Do jego zainteresowań badawczych należą zagadnienia związane z wizualnością i semiotyką obrazu. Członek Komitetu Redakcyjnego Serii Figurae Wydawnictwa UJ. Brał udział w badaniach archeologicznych m.in. w Grecji oraz na Cyprze. Współautor takich książek jak: Stara rebeliantka. Studia nad semantyką obrazu (2012) oraz Anty-Beatrycze. Studia nad historią kulturową obrazu pijanej i szalonej staruchy (2016).
Książka Sebastiana Borowicza to pogłębione studium poświęcone wizualności i percepcji obrazu w starożytnej Grecji. Odbieranie rzeczywistości przez Greków miało charakter konkretny, poznawany za pomocą zmysłów (głównie wzrokiem), w przeciwieństwie do myślenia pojęciowego (abstrakcyjnego), które pojawiło się w nowożytności. Problemy interpretacyjne omawianego zagadnienia, związane są właśnie z nowożytnym sposobem myślenia i ukierunkowaniem go na doświadczenie estetyczne. Czy przez zmianę owego sposobu myślenia możliwe jest wyjście poza ramy współczesnej interpretacji i podjęcie próby odczytania sposobu myślenia ludzi zamieszkujących Europę tysiące lat temu?
Główne rozważania badacza prowadzone są w duchu archeologii kulturoznawczej, które uzupełnia ustaleniami z zakresu filozofii, historii sztuki czy językoznawstwa. Jak stwierdza autor, tematyka książki stanowi „przyczynek do szczególnej bibliografii faktów ikonicznych” (s. 27). „Jednym z ważniejszych podjętych w tej książce zagadnień jest analiza mechanizmów rządzących procesami rozpoznawania i powstawania wiedzy na podstawie nowo ukształtowanej kategorii dyskursywnej, jaką w okresie klasycznym staje się obraz” (s. 30).
Sebastian Borowicz na konkretnych przykładach opisuje różne aspekty obrazu, np. budowę i konstrukcję pola wizualnego czy sposoby jego widzenia (zarówno kiedyś, jak i dzisiaj). Dzięki temu prezentowane przykłady artefaktów pozwalają właściwie odczytać niektóre elementy życia codziennego czy świata polityki starożytnych Greków. Autor stara się przybliżyć ich kulturę przez pryzmat procesów związanych z wytwarzaniem i użytkowaniem owych przedmiotów.
W książce archeolog wskazuje na różnice w sposobie myślenia w starożytności i współcześnie. Figurka przedstawiająca boga nie była jedynie jego symbolicznym wyobrażeniem, ona po prostu dla Greków była bóstwem włączającym się w rzeczywistość. Autor porównując współczesny odbiór rzeczywistości do tego sprzed kilku tysięcy lat, zauważa, że obecnie redukuje się wizualność, która opiera się na manipulowaniu ikonicznością (a ta sięga kultury doby homeryckiej – co najmniej!).
Dużym atutem pracy jest jej zwięzła i logiczna treść. Czuć pasję autora do podejmowanych rozważań. Książka została podzielona na osiem rozdziałów głównych, a także liczne podrozdziały, które pomagają łatwo odnaleźć się w poruszanych zagadnieniach. Praca jest kompletna, w pełni wyczerpuje temat. Niezwykle bogata bibliografia obejmuje publikacje zarówno polskich jak i zagranicznych autorów, a także liczne teksty źródłowe.
Na uwagę zasługuje także bardzo atrakcyjne wydanie książki. Dobrze prezentuje się twarda oprawa, a przemyślany koncept okładki dobrze nawiązuje do tematyki pracy. Na słowa uznania zasługuje również korekta językowa. Praca nie zawiera błędów gramatycznych, językowych ani interpunkcyjnych, co pozytywnie przekłada się na jej odbiór.
Trudno doszukać się większych mankamentów recenzowanej książki. Myślę, że warto byłoby rozważyć zredukowanie uzupełnień i dygresji znajdujących się w ogromnej liczbie przypisów, bądź wkomponowaniu części informacji w tekst główny.
Niewątpliwie hermetyczna tematyka książki czyni z niej pozycję przewidzianą przede wszystkim dla grona naukowców i miłośników starożytnej Grecji. Autor pisze w sposób erudycyjny, choć niekoniecznie przystępny dla każdego, a pewne zwroty mogą być niezrozumiałe dla szerszego grona osób. Archeolodzy specjalizujący się w archeologii klasycznej czy historycy sztuki przeczytają książkę z ciekawością, jednak dla niewprawionego czytelnika, który dopiero poznaje tematykę obrazowania i myślenia obrazowego ludności starożytnej Grecji, niektóre określenia mogą okazać się niezrozumiałe. Jednak biorąc pod uwagę przeznaczenie publikacji (głównie dla środowiska naukowego), mankamenty te dotyczą spraw drugorzędnych i szczegółowych.
Tajemniczy tytuł „Reliefy rozmazane…”, nawiązuje do rzeczy i obrazów, które są „bohaterami nieco dziwacznymi. Mimo swej materialności, naoczności pozostają nieuchwytni, niemożliwi do zobaczenia – dosłownie paradoksalni” (s. 27). Tytuł książki jest równie zagadkowy, co przedmiot badań i warto zagłębić się w jego filozoficzną treść! Polecam szczególnie osobom zainteresowanym omawianą tematyką.